Dieta bije już jakiś czas rekordy popularności. Jest prosta i jak twierdzi jej autor, bardzo skuteczna. Wypijając kawę według jego przepisu z samego rana, schudniesz pół kilo dziennie i pozbędziesz się brzucha.
Asprey tłumaczy, że wypijanie rano kawy z tłuszczami nasyconymi powoduje, że organizm spala nie tylko te ostatnio spożyte, ale i te zmagazynowane w naszym ciele. Pomysł na dietę podsunęła mu tradycja ajurwedyjskich mnichów, którzy piją „maślaną herbatę” codziennie rano na przepływ energii.
Asprey twierdzi, że schudł na tej diecie 45 kilo bez żadnego wysiłku. Przepis jest prosty. Przygotowujemy kawę ze świeżo zmielonych ziaren, dodajemy łyżkę masła i łyżkę oleju kokosowego, mocno mieszamy. Ma smak jak kawa ze śmietanką i 400 kalorii.
Ten zapas pozwala wytrwać do obiadu, bo nie jemy rano niczego więcej. I nie wolno nam jeść do obiadu węglowodanów! Na obiad spożywamy przede wszystkim białko. Unikamy słodyczy i rafinowanej mąki.
Dlaczego? – czytajcie – Chcesz wreszcie schudnąć, przestań jeść pszenicę!
