Seksizm pochodzi od angielskiego słowa sex – płeć i wyraża pogląd, że mężczyźni i kobiety nie są sobie równi. W większości przypadków głosi wyższość mężczyzn nad kobietami, a co za tym idzie możliwość ich traktowania przez mężczyzn w sposób dyskryminujący. Oznacza to też, że mężczyźni z powodu tego, że są od kobiet lepsi, powinni sprawować nad nimi kontrolę.
Sam termin pojawił się w roku 1960 w analogii do słowa rasizm. Seksizm miał również wówczas określać większość stereotypów związanych z traktowaniem kobiet – możliwość ich zaczepiania na ulicy, molestowanie seksualne czy dyskryminację płacową. I niestety, mimo że sformułowanie jest dość stare, nadal w wielu aspektach pozostaje aktualne.
Dziś seksizm rozpatruje się w szerszym kontekście, jakim jest dyskryminacja ze względu na płeć. Są sytuacje, gdy dotyka też mężczyzn, aczkolwiek w dużo mniejszym stopniu. Mężczyźni w Polsce oskarżają o seksizm sądy rodzinne, które powierzają opiekę nad dziećmi zwyczajowo matce, a cały system prawny w małym stopniu ułatwia im kontakty z dziećmi.
W opozycji do seksizmu stoi gender, który oznacza płeć w znaczeniu społecznym i ucieka od stereotypów, wskazując na równość płci i konieczność walki z dyskryminacją, idąca w jakąkolwiek stronę.
Czytaj także : Czy faceci zgodziliby się, żeby ktoś decydował o ich penisie?
