O sprawie kobiety niezadowolonej z operacji pisałam wiele lat temu. Poprawiała powieki i obiektywnie efekt był wspaniały. Ale ona płakała, że to nie są jej oczy i twierdziła, że boi się spojrzeć w lustro. Sprawę rzecz jasna przegrała, trauma została pewnie do końca życia.
Dlatego chirurdzy plastycy, z którymi rozmawiałam, jednym głosem mówią, że najpierw muszą ocenić kondycję psychiczną pacjenta. A więc, po pierwsze motywy, którymi się kieruje, chcąc zmienić swój wygląd.
Jeżeli pacjentka twierdzi, że mąż ją przestał kochać albo cierpi na depresję, rozsądny lekarz odmawia. Bo nawet najlepiej przeprowadzony zabieg nie zmieni ani stosunku do siebie, ani życia operowanej osoby.
Idealna kandydatka to kobieta, która zna swoje dobre i złe strony, ma mankamenty urody, które chce skorygować. Czasami z konieczności – jeden z chirurgów odsysał biodra dziewczynie, która dostała świetna pracę, ale z powodu bioder właśnie nie mieściła się w największy uniform służbowy. Cel został osiągnięty, dziewczyna była zachwycona.
Podobnie zadowolonych jest większość pacjentek, które chcą pozbyć się zbyt długiego nosa, zbyt obfitych piersi czy odessać tłuszcz z brzucha. Gotowe są znieść wszystkie dolegliwości związane z zabiegiem, bo wreszcie znienawidzona część ciała zmniejsza się (czasami powiększa, jak piersi), albo kompletnie znika.
Decyzja o operacji nie jest jednak prosta i musisz pamiętać, że z reguły jest to zabieg nieodwracalny. Każdy taki zabieg zmieni na resztę życia twój wygląd, do którego przywykłaś. Możesz być w lekkim szoku, bo nigdy ostateczny efekt nie będzie identyczny, jak ten, który sobie wyobraziłaś. Jeśli jednak jesteś pewna swojej decyzji, przeczytaj uważnie tych kilka punktów.
1. Zrób dokładny wywiad, który ośrodek specjalizuje się w zabiegach, jakie cię interesują. Poczytaj opinie w internecie. Nie wybieraj nieznanych miejsc z powodu niskiej ceny!
2. Wytłumacz lekarzowi, o co dokładnie ci chodzi. Zapytaj o metodę. W razie wątpliwości skonsultuj z innym lekarzem w innym miejscu.
3. Nie licz na cud w dniu operacji. Z reguły droga jest długa. Będziesz miała siniaki, obrzęki, na ostateczny efekt przyjdzie poczekać nawet kilka miesięcy.
4. Liposukcja czy duże zabiegi operacyjne związane są nieuchronnie z bólem. Miej świadomość, że możesz cierpieć jak po każdej innej operacji. Dochodzenie do siebie może zająć nawet długie tygodnie.
5. Pamiętaj, że zawsze mogą wystąpić powikłania, niezależne od chirurga. Może dojść do ropienia rany, martwicy skóry, przerostu blizny. Miejsce po operacji będzie dłuższy czas „drętwe”, będziesz miała wrażenie, że to nie twoja skóra.
6. Nawet jeśli nie będzie powikłań, końcowy efekt nie musi być świetny. Niestety, może się zdarzyć, że będziesz wyglądać gorzej, niż przed operacją.
Czytaj o tragedii Carol Bryan!
Oczywiście wszystko jest dla ludzi, operacje plastyczne również. Jeśli twoje oczekiwania są realne i masz świadomość podejmowanego ryzyka, pozbądź się tego, co przeszkadza ci w twoim wyglądzie. Miej jednak na względzie wszystkie powyższe punkty. Bo nawet gwiazdy filmowe, które korzystają z najlepszych specjalistów, potrafią swoja urodę nie poprawić, ale zepsuć.