Kiedy w rodzinie Fleischmanów na świat przyszły bliźniaczki Carly i Tara, już w wieku około dwóch lat było jasne, że nie będą rozwijać się podobnie. Carly była nadpobudliwa, nie mówiła, zachowywała się czasami agresywnie. Zdiagnozowano u niej autyzm, apraksję ustno - ruchową oraz opóźnienie w rozwoju.
- Kiedy jednak patrzyłem w oczy Carly, widziałem w nich niebywałą inteligencję - mówi ojciec dziewczynki we wzruszającym filmie. - Postanowiliśmy nie poddawać się.
Carly non stop miała rehabilitację. Godziny ciężkiej pracy, setki tysięcy dolarów wydane na terapeutów. Mimo, że poprawa w jej zachowaniu nie była wielka, rodzice nie odpuszczali. I nagle okazało się, że choć dziewczyna nie potrafi mówić - umie pisać! Carly zaczęła komunikować się z rodziną za pomocą komputera. I komunikuje się w sposób niesamowity - ma świadomośc swojego stanu, opisuje swoje wrażenia, to jak trudno jej się żyje, ale nie umie i nie może zachowywać się inaczej. Okazało się też, że Carla obdarzona jest niezwykłą inteligencją - jej IQ wynosi aż 120!
Przesłanie, które niesie Carly to prośba, by nie oceniać ludzi po ich wyglądzie czy zachowaniu. Prośba, by próbować docierać do chorych czy upośledzonych za wszelką cenę, bo często ich ograniczenia nie pozwalają na komunikację z innymi, choć oni bardzo chcieliby móc wyrażać swoje uczucia.
- Wiem, że nie jestem najłatwiejszym dzieckiem, ale chciałabym, żebyście choć raz byli w moim ciele - pisze Carly i apeluje do ludzi w podobnej sytuacji - Nigdy nie poddawajcie się. Wasz wewnętrzny głos znajdzie swoją drogę do wyjścia na zewnątrz. Mój znalazł!
Carly prowadzi bloga, ma konto na twitterze i Facebooku. Odpowiada na tysiące pytań rodziców i dzieci, takich jak ona. Napisała książkę Głos Carly.
Zdjęcie Facebook
Obejrzyjcie wzruszający film o Carly