Zrobiłam sondę. Pytanie brzmiało: Z czym kojarzy ci się Japonia? Tak jak przypuszczałam najczęściej padającymi odpowiedziami były: 1. sushi 2. manga 3. kraj kwitnącej wiśni. Na szczęście, wśród zapytanych przeze mnie osób znalazły się również i takie, które jak już zaczęły, to nie mogły o Japonii przestać opowiadać.
Co ich tak w Japonii pociąga? Tu odpowiedzi także były interesujące, bo albo identyczne albo bardzo podobne: duchowość, prostota, wysoka kultura osobista, wielobarwność. Do tego wiele razy usłyszałam "Tego nam brakuje!" i "Powinniśmy brać z nich przykład!", a także "Oni są naszym przeciwieństwem!". Czy to znaczy, że jesteśmy bezbożnymi chamami, którzy lubią komplikować sobie swoje, szare życie? Może rzeczywiście powinniśmy się czegoś od nich nauczyć, ich od przybytku głowa nie boli...
Ja wysiadam. Mnie Japonia nie kręci, ale kręcą mnie kobiety z pasją, takie jak Małgorzata Wielgosz, która swoją fascynację Japonią przekazuje w zarażający sposób. Przyznam się, że po jej warsztatch literackich sama stworzyłam moje pierwsze haiku.
Zapraszam więc do przeczytania artykułu "Prosota drzemiąca w haiku" i odprężenia się po pracy w piątkowy wieczór, najlepiej przy dobrej sake.
K.Krupka