Rodzina Łykowej uciekała przed prześladowaniami Stalina w 1936 roku i znalazła idealne miejsce do zamieszkania w głuszy lasu syberyjskiego. Agafia przyszła na świat w 1944 roku. Od tamtej pory swój dom opuściła zaledwie kilkanaście razy.
Łykowa nie ma prądu ani żadnego środka lokomocji, sama uprawia ziemniaki i warzywa, ma kozę, którą doi codziennie, zgodnie z nauką swojego ojca, ostatniego z pięciu członków jej rodziny, który zmarł 33 lata temu.
Łykowa mieszka na wysokości 1050 m na odległym zboczu góry w paśmie Abakan, w odległości 240 km od najbliższego miasta. W zimie temperatura wynosi tu czasami minus 50 stopni.
Przez pierwsze 35 lat swojego życia Łykowa nie miała kontaktu z nikim spoza najbliższej rodziny. Informacje o świecie zewnętrznym pochodziły z opowiadań jej ojca i rodzinnej rosyjskiej prawosławnej Biblii.
Karp Łykow, ojciec Agafii miał ze swoją żoną czwórkę dzieci – trzech chłopców i córkę. Żona zmarła przy porodzie Agafii. W 1981 roku z powodu przeziębienia zmarło trzech braci kobiety, a Karp zmarł w 1988 roku. Od tego momentu kobiecie towarzyszył jeden z geologów Erofey Serov, który do swojej śmierci w 2015 roku mieszkał niedaleko od jej osady.
Rodzinę odkryła grupa geologów w 1978 roku. Wtedy Łykowowie dowiedzieli się, że Stalin już nie żyje, pierwszy raz oglądali telewizję.
O rodzinie zrobiło się głośno w 1980 roku, kiedy jeden z dziennikarzy napisał na jej temat kilka artykułów.
Łykowa nie chce się wyprowadzić z tajgi, woli życie w lesie niż w większych miastach. Twierdzi, że powietrze i woda poza tajgą przyprawiają ją o mdłości. Uważa ruchliwe ulice za przerażające.
W 2011 roku Agafia formalnie ponownie dołączyła do staroobrzędowców w Białokrinickiej podczas wizyty metropolity Kornilija (Titowa) zbiegającej się z jej 69. urodzinami. W 2014 roku napisała list, który został opublikowany w Internecie, prosząc każdego, aby przyszedł do jej domu i był jej pomocnikiem, gdy jej „zdrowie słabnie” . Twierdziła w tym liście, że ma „guzek na prawej piersi”, możliwy znak, że zachorowała na raka.
W styczniu 2016 roku Łykowa została przetransportowana drogą lotniczą do szpitala z powodu bólu nóg. Agafia była leczona w szpitalu w Tashtagol, a potem znowu wróciła do siebie.
Viktor Nepomnyaszczij, dyrektor rezerwatu przyrody, w którym mieszka najbardziej samotna kobieta świata, obawiał się o zdrowie Łykowej, ponieważ żyje ona w ciężkich warunkach. Na jego apel odpowiedział magnat aluminiowy Oleg Deripaska i zaproponował sfinansowanie budowy nowego domu dla 76-latki.
Osoby zaangażowane w budowę domu dołożyły wszelkich starań, aby kobieta nie zachorowała na Covid-19.
Chociaż Łykowowie żyli samowystarczalnie, dziś starsza kobieta otrzymuje niewielką pomoc od ludzi, którzy wysyłają jej helikopterem żywność i inne rzeczy. Żaden towar nie może mieć jednak kodu kreskowego, ponieważ Agafia, wychowana w wierze religijnej prawosławnej Biblii rosyjskiej, twierdzi, że „kody kreskowe są znakami diabła”.
Kobieta pokochała swój nowy dom i jest szczęśliwa w swoim odosobnieniu.
zdjęcia: https://www.youtube.com/watch?v=X-lSuN-TNqk&ab_channel=HermitAgafiaLykova
źródła: https://en.wikipedia.org/wiki/Agafia_Lykova