„Miłość leczy rany” to kryminał napisany z rozmachem, jakiego jeszcze nie widziano. Książka, do której napisania wiele osób nie chciało dopuścić.
Rok 1994, Uralsk, Kazachstan. Kerej, młody wojownik, jogin o zjawiskowo białych włosach, staje przeciwko lokalnemu gangowi. Musi bronić swoich najbliższych. I honoru. Dla prawdziwego Kazacha utrata honoru jest gorsza od śmierci. Ale Kerej nie ginie. Sam zabija siedem osób. Po tym co zrobił, aby przeżyć, musi wyjechać z kraju, zostawić rodzinę, zmienić tożsamość. Decyduje się na Polskę. Przybiera imię Igor.
Rok 1997, Srebrna Góra, Polska. Na dyskotece, w zadymionej sali „U Koniuszego”, zauważył ją, gdy tylko weszła. To Tośka Petry, młoda studentka o nieprzeciętnej urodzie, którą właśnie rzucił chłopak. Igor spędza z nią noc. Dziewczyna nie wie jeszcze, że właśnie spotkała miłość swojego życia.
Rok 2001, Ząbkowice Śląskie, Polska. Igor jest znachorem i nauczycielem jogi. Lokalni mieszkańcy postrzegają go jako człowieka wyjątkowego i charyzmatycznego. Od czterech lat dzieli życie z Tośką. Jednak jego zagadkowa przeszłość, o której nie chce mówić, kładzie się cieniem na ich szczęściu. Kobieta wie tylko, że zabił i teraz musi się ukrywać. Kim tak naprawdę jest człowiek, którego kocha? Co doprowadziło do tego, że popełnił morderstwo? Gdy ostatecznie tajemnica wychodzi na jaw, tylko miłość i wiara mogą uchronić go przed śmiercią.
„Miłość leczy rany” to wielowątkowa powieść o miłości i zbrodni, walce i nadziei, przepełniona tajemniczością i niejednoznacznością. Dwa plany czasowe i liczne wątki spaja opowieść o uczuciu Polki do uciekiniera z Kazachstanu. Ta historia wydarzyła się naprawdę, jest oparta na faktach, a jej bohaterowie mają swoje pierwowzory w rzeczywistości. Lokalizacja, motyw zbrodni kazachskiego jogina, a także siła i wiara kobiety, która walczyła o swojego ukochanego – to wszystko miało miejsce.
Katarzyna Bonda zaczęła zbierać materiały do książki prawie dwie dekady temu. Chciała ją napisać jeszcze przed serią poświęconą Saszy Załuskiej, ale pojawili się ludzie, którzy postanowili do tego nie dopuścić. Grożono jej rodzinie, nagabywano ją, straszono. Autorka jednak nie odpuściła i po latach wróciła do tematu. Tak powstała powieść „Miłość leczy rany”.
Katarzyna Bonda – najpopularniejsza autorka powieści kryminalnych w Polsce. Z wykształcenia dziennikarka i scenarzystka. Wszystkie jej powieści zyskały status bestsellerów. Jest autorką trylogii kryminalnej z Hubertem Meyerem („Sprawa Niny Frank”, „Tylko martwi nie kłamią”, „Florystka”). Ogromną popularność oraz prestiżowe nagrody przyniosła jej seria z profilerką Saszą Załuską („Pochłaniacz”, „Okularnik”, „Lampiony”, „Czerwony Pająk”). „Pochłaniacz” otrzymał Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Kryminałów 2015, a „Okularnik” – nagrodę Bestsellery Empiku 2015. Do tej pory jej książki sprzedały się w Polsce w blisko dwumilionowym nakładzie. Są wydawane w 14 krajach. Prawa do wydań zagranicznych zakupiły największe wydawnictwa na świecie, m.in. Hodder & Stoughton i Random House.