Dlaczego wieloryby są czczone w Wietnamie? Wietnamczycy wierzą, że wszystkie żywe istoty mają duszę i że bogowie gór i mórz naprawdę istnieją. Od tysięcy lat szanują ducha morza i gór, aby okazać wdzięczność naturze i mieć nadzieję na szczęśliwe i dostatnie życie. Na całym wybrzeżu Wietnamu o długości 3200 kilometrów rybacy czczą gigantyczne wieloryby, które uważają za swoich aniołów stróżów.
Jest wiele tajemniczych historii o wielorybach ratujących rybaków przed potężnymi huraganami i burzami. Te historie, mimo pewnych fantazji, mają wiarygodnych świadków - powracających ocalałych rybaków. Dlatego, gdy martwy wieloryb wyrzucany jest na brzeg, rybacy nie zostawiają go na piasku. Odprawiają uroczysty pogrzeb, opłakują, a następnie zakopują uświęcone zwłoki. Trzy lata później ekshumują szkielet i przenoszą go do świątyni, gdzie będzie czczony na zawsze.
Kult wielorybów jest uznawany za ważne dziedzictwo kulturowe Wietnamu. Jego pochodzenie pozostaje nieznane. Uważa się, że wywodzi się z tradycji Chamów i Khmerów, którzy wprowadzili ją na te tereny w IV i w X wieku.
Wietnamscy rybacy uważają, że duchy wielorybów stale ich obserwują, ratując przed niebezpieczeństwami morza i pomagając im w pokonywaniu przeszkód. Miejscowi czasami opowiadają historie o duchach wielorybów, ostrzegających ich we śnie przed zbliżającą się katastrofą. Wieloryby czasami znajdują bezpieczne miejsce do schronienia się przed huraganami lub monsunami, pod statkiem lub promem. Miejscowi mówią wówczas, że wieloryby pomagają im balansować łodzią podczas sztormów lub silnych wiatrów i bezpiecznie prowadzą do portów. Wieloryby są przez nich uważane za amulety przynoszące szczęście.
Martwe wieloryby, duże i małe, były dawniej chowane w „świętej ziemi”. Jednak aby zapobiec zanieczyszczeniu, wieloryby większe niż 3 metry są teraz chowane w pobliżu plaży, z dala od zaludnionych obszarów. Olej wielorybi jest oddzielany i przechowywany w dużych ceramicznych naczyniach do corocznego mycia kości wielorybów w rocznicę ich śmierci.
Phan Thiet to typowe portowe miast. Nie zachwyca urodą, ale warto tu przyjechać aby zobaczyć świątynię Van Thuy Tu. Świątynia jest około 150 metrów od portu, który tętni życiem i daje utrzymanie tysiącom Wietnamczyków.
Świątynia z wielorybem jest bardzo blisko portu.
Według legendy, w XVIII wieku, już po ukończeniu nowej budowy świątyni (stara stała bliżej morza, zbudowano ją dwa wieki wcześniej), na plaży znaleziono martwego, ogromnego wieloryba. Dostarczenie go do świątyni zajęło dwa dni, zburzono nowo postawioną bramę. Kiedy ciało w końcu uległo rozkładowi po trzech latach, wydobyto go z ziemi, umyto wodą i dobrym spirytusem, a następnie przeniesiono na tyły świątyni, gdzie do dziś oddaje mu się cześć.
W centrum świątyni znajduje się ołtarz z wizerunkiem Boga Nam Hai, po lewej stronie obraz „Thuy Long Thanh phi” (kobiety wygrywającej z morzem), a po prawej „Thai Hieu ten su” (wizerunek przodków).