Czarnoskóry kochanek po wykonaniu zadania najczęściej wsiadał na swój motor i odjeżdżał w niewiadomym kierunku. Kiedy więc szłam do pokoju i widziałam, że motoru nie ma, oddychałam z ulgą. Czasami Finka leżała z kochankiem na basenie, donosiła mu piwo na leżak, on zachowywał się jak udzielny książę. Czy był między nimi finansowy układ, tego nie wiem. Mój beniński przewodnik powiedział mi, że przyjazd białych kobiet po seks nie jest tu niczym dziwnym.
Spełnianie seksualnych fantazji
Finka nie zdradzała swojego celu wizyty. Była kobietą po pięćdziesiątce i zdecydowanie mało atrakcyjna. Od rana była lekko zawiana, puszki po piwie piętrzyły się na jej balkonowym stoliku. Kiedy zdarzyło się, że wyszłyśmy na swoje balkony w tym samym czasie, żeby zapalić papierosa, zapytałam, co robi w Afryce. Odpowiedziała, że przyjechała na trzymiesięczny wolontariat. Była już znana w okolicy i mój przewodnik bez ogródek stwierdził, że wszyscy wiedzą, czego tutaj szuka. I choć prostytucja w Beninie jest zakazana, bez problemu każda kobieta może znaleźć sobie kochanka. Te starsze, za pieniądze rzecz jasna.
Afryka od lat jest celem seksualnych wyjazdów „babć” z Europy - tak nazywane są tam szukające wrażeń starsze kobiety. Bo jest tanio i dyskretnie.
- I można spełniać seksualne fantazje, sprawdzić, czy prawdą są opowieści o różnych przymiotach czarnoskórych mężczyzn – dodaje psycholog Marta Rutkowska, właścicielka firmy Zdrowie w głowie. - Jeśli kobieta jest już w starszym wieku, jej życie seksualne podupadło, albo nie istnieje, nawet, gdy jest w związku, może chcieć szukać przygód. Tam gdzie mieszka, może być to skomplikowane. Na wyjeździe może czuć się swobodniej. Można oczywiście moralnie różnie to oceniać, w praktyce to zwykła transakcja, pod warunkiem, że obie osoby są pełnoletnie, wyrażają na nią zgodę, nie są do tego przymuszane i żadna z nich nie dozna krzywdy.
The Gambia is the biggest Sex Tourism destination in Africa for European women. Old, retired British women and other European women visit the country in search of young men to date or pay for sex. These men are called bumsters. pic.twitter.com/ADKD9ir7uZ
— Africa Facts Zone (@AfricaFactsZone) May 18, 2020
Gambia na pierwszym miejscu
W Gambii byłam sama, biała kobieta 50 plus, mieszkająca w drogim hotelu, musiała być postrzegana w takiej sytuacji, jako osoba szukająca erotycznych przygód. Codziennie też na plaży zaczepiał mnie hotelowy ochroniarz dyskretnie proponując swoje usługi. Facet był jak marzenie, rzeźba Michała Anioła, tyle że z hebanu. Generalnie mężczyźni w Afryce Zachodniej są zdecydowanie bardziej przystojni od tych mieszkających na wschodzie. Wysocy, smukli, pięknie zbudowani. Trudno więc się dziwić, że właśnie tu przyjeżdżają kobiety z Europy w poszukiwaniu przygód.
Ochroniarz był zdziwiony moją konsekwentna odmową. W końcu powiedział, że jeśli mi się nie podoba, zabierze mnie do specjalnego klubu. Sama sobie wybiorę partnera. Koszt – 100 dolarów. Jeśli będę się czuć bezpieczniej w hotelu, muszę dołożyć 40 dolarów dla recepcjonistów. On wszystko załatwi.
Seks turystyka stała się już w Gambii narodowym problemem. Od lat 90. Gambia stała się preferowanym kierunkiem Europejek, przodują Brytyjki. Wszystko zaczęło się, gdy międzynarodowe biura podróży z Wielkiej Brytanii wprowadziły tanie zorganizowane wycieczki do tego maleńkiego kraju Afryki Zachodniej. Po ponad 30 latach przyjmowania tysięcy kobiet w średnim wieku, które przybyły z zamiarem turystyki seksualnej, rząd Gambii jest zmęczony babciami szukającymi seksu. Teraz była kolonia brytyjska stara się przyciągnąć „innej jakości” turystów, ponieważ ten maleńki afrykański kraj chce zmienić swoją reputację.
https://twitter.com/AfricaFactsZone/status/1262314228674953216
Bumsterzy z Senegambii
Jednak przy wysokiej stopie bezrobocia i niskich płacach w Gambii, która liczy 2,5 miliona mieszkańców, związek z zamożną dojrzałą kobietą z Zachodu jest postrzegany jako szansa finansowa dla młodych mężczyzn. I mimo apeli rządu, „bumsterzy” (termin używany do opisania zubożałych młodych mężczyzn z Gambii, których celem są kobiety z Zachodu) szukają potencjalnych kontaktów w internecie. Przeszukują też plaże w poszukiwaniu starszych kobiet, które przyjeżdżają na seks. Właśnie Bandżul, w którym byłam, stał się centrum seks turystyki.
W sąsiednim Senegalu jest bardzo podobnie. Tam spotkałam też najwięcej babć ze swoimi „toy boys” (chłopiec zabawka). Wylegują się na plażach, chodzą po mieście trzymając się za ręce. Trzeba się do tego widoku przyzwyczaić. Kobiety, często naprawdę już w podeszłym wieku, oprowadzają się z pięknymi, młodymi mężczyznami.
W ośrodku, w którym zatrzymałam się w Senegalu, mieszkała Szwajcarka ze swoim „chłopakiem”. Ona miała lat osiemdziesiąt, on może dobiegał trzydziestki. Byli para od jakiegoś czasu. Podobno ona chciała zbudować piekarnię, wysyłała mu na ten cel pieniądze. Znikały jak kamień w wodę, bo tak się dzieje przy tego typu interesach.
- Niech każdy biały zapomni o biznesie w Afryce – mówiła mi właścicielka pensjonatu. Ona czarna, mąż biały, ale urodzony w Afryce. Podkreślała, że tylko tacy biali, jak jej mąż nie dadzą się wykiwać, jest też do nich kompletnie inne podejście lokalnej społeczności. Inaczej wiadomo, że pieniądze na rzekomy biznes są opłatą za usługi seksualne.
Portal Insider Monkey podkreśla, że termin „turystyka seksualna” nie jest jednak powszechnie używany, ponieważ gros przyjeżdżających w celach seksualnych to kobiety. Gdyby większość takich osób stanowili mężczyźni, prawdopodobnie doszłoby do publicznego oburzenia i represji ze strony afrykańskich rządów. A tak, choć wszystko odbywa się nielegalnie, władze przymykają na seks turystykę oko. Problemem staje się jednak to, że coraz częściej do usług seksualnych zmusza się osoby nieletnie i dzieci. Krajów, do których jeżdżą kobiety jest wiele, to również Kenia, Tanzania, Kamerun, Etiopia, Uganda, Zambia I Burkina Faso, gdzie mężczyźni słyną z wysokiej aktywności seksualnej.
Mężczyźni też tracą głowę w Afryce
Thierry Maere, Belg mieszkający w Beninie, sam stracił głowę dla osiemnastolatki. On miał wówczas 45 lat. Ożenił się z dziewczyną, ma z nią córkę. Chciał, żeby się kształciła. Po kilku latach odeszła do młodego tubylca, Thierry dziś jest sam. Mówił mi o tym jak Afryka wciąga, jak zatracają się w niej mężczyźni.
- Pojechałem do Kotonu. Nocny klub, 80 facetów, głównie białych. I około 300 ciemnoskórych kobiet, większość gotowa na wszystko. Można stracić głowę. Wielu mężczyzn straciło w Afryce dorobek życia. Nie mogli z niej wyjechać. Zostawali bez grosza. Ambasady pomagały im w powrocie do domu. Afryka jest jak hazard, jak masz skłonność do uzależnień, to cię wciągnie. Trudno potem się wygrzebać. Podobnie jest z robieniem biznesu. Jak nie masz naprawdę zaufanej osoby, szybko wszystkie pieniądze utopisz – opowiadał mi Thierry w wywiadzie.
Cały wywiad możesz przeczytać tu: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/afrykanska-milosc-ona-miala-18-lat-ja-45/g80zbrn,30bc1058
W Senegalu po ulicach kręciła się kobieta, dziś już pewnie pięćdziesięcioletnia. Ubrana byle jak, z rozwianym włosem, mówiąca sama do siebie. Tu każdy znał jej historię. Była niezwykle piękna, zakochał się w niej pewien Francuz. Zabrał ze sobą do Paryża. Miłość trwała kilka lat. Francuz, znudzony senegalską kochanką, odstawił ja, jak rzecz, do rodzinnej wioski. Kobieta z rozpaczy oszalała, nie umiała już bez niego żyć. Historia o Kopciuszku zakończyła się tragicznie.
Chcesz kochanka? Wszystko załatwię
Znane są podobne historie kobiet, które uwierzyły w afrykańską miłość. Wracały spłukane do domów, nieświadome, że miesiącami utrzymywały nie tylko kochanka, ale i jego liczną rodzinę. Te jednak bardziej pragmatyczne, nadal jeżdżą w ściśle określonym celu. Więc kiedy pisze do znajomego z Afryki, Alexa (imię zmienione na jego prośbę, nie chciał też, żeby podawać nazwę kraju), czy zorganizuje mi wyjazd na seks, odpowiedź dostaję prawie natychmiast. Tak, nie ma żadnego problemu. Koszt – 1200 euro za tydzień plus oczywiście hotel, drinki itp. Targujemy się przez jakiś czas i Alex schodzi do 800 euro. To nielegalne, ale Alex załatwi wszystko z wielką dyskrecją. Wystarczy, że zorganizuję grupę kobiet i dam znać, kiedy chcę przyjechać. Pytam się, czy mogę sama wybrać sobie kochanka? Alex pisze, że trzeba podać jaki typ mężczyzny mnie interesuje, przed przyjazdem wyśle mi jego zdjęcie.
Magdalena Gorostiza
Źródła: https://www.insidermonkey.com/blog/15-best-african-countries-for-female-sex-tourism-1172261/