Wykazało to węgierskie badanie opublikowane na początku grudnia w Royal Society Open Science. Okazało się, że mózgi psów nie są w stanie rozróżnić słów różniących się jednym dźwiękiem mowy, takich jak „iść” i „jeść”.
To sprawia, że psy są podobne do ludzkich niemowląt, które również nie potrafią rozróżnić słów o podobnych dźwiękach. Ale mniej więcej od14 do 20 miesiąca życia niemowlęta zazwyczaj zaczynają rozumieć te subtelne różnice i tym samym zaczynają uczyć się mówić.
Naukowcy monitorowali fale mózgowe psów, puszczając im nagrania podobnie brzmiących wyrazów. Zbadano 17 wybitnie inteligentnych psów, które przychodziły razem z właścicielami. Badanie prowadzono w przyjaznych warunkach, psy miały dość czasu, by przyzwyczaić się do nowego środowiska.
Psy słuchały zarówno słów, które znały, a także znanych słów, które brzmiały podobnie i bezsensownych słów, które brzmiały zupełnie inaczej. Odróżniały sensowne komendy od wymyślonych słów, ale jeśli słyszały wyraz, który różnił się tylko jednym dźwiękiem od tego, który znały, nie potrafiły go odróżnić. I choć badania wykazały, że psy potrafią rozróżniać poszczególne dźwięki mowy, ale mogą nie mieć takich zdolności przetwarzania, które uniemożliwiają im zajęcie się wszystkimi dźwiękami w jednym słowie.
Badania mają by dalej kontynuowane, aby potwierdzić uzyskane wyniki.
Tyle, że tak naprawdę, każdy kto ma psa, wie doskonale, że można porozumiewać się z nim bez słów. Psie oczy mówią wszystko.
źródło https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rsos.200851