Partner: Logo KobietaXL.pl

Już w grudniu czekamy na śnieg, bo bez niego święta i Sylwester nie mają żadnego uroku. Ale czy wiecie, że gdyby nie kurz czy pyłki kwiatowe, nie byłoby w ogóle śniegu? Płatek śniegu tworzy się wysoko w chmurach i aby powstał potrzebna jest zarówno woda, niska temperatura jak i jądro kondensacji, na którym się zbuduje. To jądro to właśnie drobinka kurzu lub pyłek kwiatowy. Do jądra na skutek bezpośredniego przejścia pary wodnej w lód, zaczynają przyłączać się kolejne cząsteczki wody. Płatek zaczyna rosnąć. Ponieważ wiruje on w powietrzu, zaczyna przyjmować swój indywidualny kształt.

 

Na początku płatki są identyczne i wyglądają jak sześcian. Jednak im bardziej rośnie, tym bardziej zaczyna przypominać  gwiazdę, gdyż najszybciej przyrastają części będące jak najdalej od środka.

 

Nie ma dwóch identycznych płatków śniegu. Ale ich kształt zależy też od temperatury, w jakiej powstają, przy wyższej są bardziej płaskie, przy niższej przypominają igły. Dlatego często przy wysokim mrozie pada śnieg, który dosłownie kłuje w twarz.

 

Istnieje przekonanie, że Eskimosi używają kilkuset określeń dla różnych odmian śniegu. To mit.

Faktycznie,w języku inuickim, używanym przez większość Eskimosów, jest wiele sposobów określania śniegu, lecz wszystkie nazwy tworzy się od czterech podstawowych słów: aput (śnieg na ziemi), gana (śnieg padający), piqsirpoq (śnieg nawiewany) i ąimuąsuą (zaspa śnieżna). Ale w sumie uzbiera się może około 30 słów dotyczących śniegu.



Tagi:

ciekawostki ,  śnieg ,  płatki ,  kurz , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót