Jak się okazuje, tubylcy mają racje! Ciężarne słonice aby przyspieszyć poród używają tych samych roślin, co kenijskie kobiety.
Warto nadmienić, że Park Narodowy Tsavo to pierwszy park narodowy, który powstał w Kenii. Międzynarodową sławę osiągnął dzięki żyjącym tam słoniom, które są pod ochroną.
Park powstał już 1 kwietnia 1948 roku, a ze względów administracyjnych w maju 1948 roku podzielono go na dwa obszary: Tsavo wschodnie (większa część znajduje się na północ od trasy Mombasa - Nairobi) i Tsavo zachodnie, które rozciąga się aż do granicy z Tanzanią. Tworzą wspólnie największy park narodowy w Kenii i zarazem jeden z największych na świecie, o łącznej powierzchni 22 812 km2, z czego na Tsavo West przypada 9065 km2, a na Tsavo East 13 741 km2.
Z uwagi na duże ilości słoni, park jest świetnym miejscem obserwacji tych zwierząt w naturze. Badaczka Holly Dublin przez rok obserwowała zachowanie ciężarnej słonicy. Pewnego dnia słonica odeszła znacznie dalej niż miała to w zwyczaju, najwyraźniej czegoś szukając. Zatrzymała się dopiero przy małym drzewie, należącym do gatunku ogórecznika – boraginaceae, o nazwie kostliwka. Słonica zjadła drzewo w całości, zostawiając tylko kikut.
Cztery dni później na świat przyszło zdrowe słoniątko. Dublin zainteresowała się więc tajemniczym drzewem. Okazało się, że herbata zrobiona z kory i liści tego drzewa wywołuje skurcze macicy, a miejscowe kobiety używają jej zarówno do wywołania porodu jak i usuwania ciąży.
Biorąc pod uwagę fakt, że słonica w ciągu całego roku ani zapewne całej ciąży, która trwa około 22 miesięcy, nie zmieniała diety, a zrobiła to na kilka dni przed porodem, Dublin wywnioskowała, że zwierzę doskonale wiedziało, czego szuka.
Wśród słoni panuje matriarchat, starsze samice uczą młodsze, jak przetrwać, jak znaleźć pożywienie i wodę. Możliwe, że wiedza medyczna jest również przekazywana przez starsze pokolenia tym młodszym. Nie można też jednak wykluczyć, że zachowanie jest instynktowne, a samice w późnej ciąży zwyczajnie mają ochotę na tę konkretną roślinę.