Ta rozpowszechniona niekorzystna opinia jest jednak mocno myląca. Aztekowie posiadali własną bogatą kulturę, ich system społeczny był niewiarygodnie złożony, a wykształcenie, rodzina i twórczość artystyczna odgrywały w ich społeczeństwie ogromną rolą. Nawet ich system niewolnictwa był dobrze opracowany i całkiem nie podobny do tego, co sobie wyobrażamy.
Krótko mówiąc, chociaż Aztekowie na pierwszy rzut oka mogą wyglądać na prymitywnych psychopatów, to prawda jest zupełnie inna. Oto klika faktów, które pozwolą nieco lepiej poznać ich historię i sposób życia:
NIEPRAWIDŁOWA NAZWA
Aztekowie znani są powszechnie pod tą właśnie nazwą, chociaż sami siebie nigdy tak nie nazywali. Wobec siebie używali terminu „Mexica” (wymowa: meszika), od którego wywodzi się współczesna nazwa Meksyku lub „Tenochca”. Wymyślona przez Europejczyków nazwa „Azteca” oznaczała pierwotnie „ludzi z Aztlán”, mitycznego miejsca na północy, gdzie jakoby żyli przodkowie Azteków.
SZTUKA I SPORT
Aztekowie byli bardzo twórczym narodem. Zajmowali się rzeźbą i ceramiką, a także malarstwem artystycznym. Opracowali artystyczne symbole, które nanosili na skórę wojowników w formie tatuaży, przedstawiając ich osiągnięcia. Lubili też poezję.
Aztekowie uprawiali drużynowe dyscypliny sportowe, a jedną z najpopularniejszych spośród nich była gra w piłkę. Do gry używano gumowej piłki, która była dosyć zaawansowanym gadżetem, jak na tamte czasy, a mecze odbywały się na prostokątnym boisku nazywanym „tlachtli”, okolonym murem. Piłkę podbijano biodrem lub udem tak, aby przerzucić ją przez jeden z kamiennych pierścieni zawieszonych na murze, na wysokości 4 m.
Piłka mogła odbić się tylko jeden raz o ziemię. Nie są znane zasady punktacji obowiązujące w tej grze. Wiadomo tylko, że przerzucenie piłki przez pierścień było równoznaczne z wygraną.
OBOWIĄZKOWE NAUCZANIE W SZKOLE
Chociaż Aztekowie kładli duży nacisk na to, aby rodzice sami prawidłowo wychowywali swoje potomstwo, to istniał również obowiązek nauki w szkole dla wszystkich dzieci. Szkoły były oddzielne dla chłopców i dziewcząt, a także zróżnicowane pod względem przynależności uczących się do różnych kast.
Dzieci z wyższych klas społecznych uczyły się historii, astronomii, sztuki oraz zasad zarządzania. Chłopcy z niższych kast byli przygotowywani do służby wojskowej. Większa część kształcenia dziewcząt dotyczyła prac domowych, takich jak przygotowywanie pożywienia oraz tkactwo.
NIEWOLNICTWO
Niewolnictwo w społeczeństwie Azteków różniło się od europejskich wzorców i działało według odmiennych zasad. Dzieci niewolników nie stawały się automatycznie niewolnikami. Niewolnikom wolno było posiadać osobistą własność – nawet swoich niewolników. Jeśli niewolnik dostał się do świątyni – uwalniano go. Stawał się wolnym człowiekiem również ten niewolnik, któremu udało się uciec od swojego właściciela i nadepnąć na ludzkie ekskrementy. W przypadku próby ucieczki niewolnika, mógł go gonić jedynie jego właściciel albo krewni właściciela.
Niewolnik, który podjął kilka nieudanych prób ucieczki mógł być uznany za nieposłusznego i nosił wtedy specjalną „zawleczkę” na szyi. Nie miało to jednak na celu przysporzenie mu cierpienia, a jedynie utrudnienie ucieczki, zwłaszcza w ciasnych zakamarkach.
System niewolnictwa Azteków był jedyny w swoim rodzaju i bardziej przypominał umówioną zależność, niż znaną do niedawna bezlitosną eksploatację taniej siły roboczej na amerykańskich plantacjach.
POLIGAMIA
Azteccy mężczyźni mieli prawo zawierać małżeństwa z kilkoma kobietami, jednak istniały surowe zasady regulujące ten zwyczaj. Pierwsza żona była uważana za „podstawową” i tylko ona miała prawo do ślubnej ceremonii. Pozostałe żony, chociaż „drugorzędne”, również były oficjalnie uznawane.
Chociaż pierwszą żonę uznawano za najważniejszą, to mężczyzna miał obowiązek odnosić się do wszystkich swoich żon z jednakowym szacunkiem. Mąż był głową rodziny, jednak kobiety posiadały dostateczne wpływy i poszanowanie w azteckim społeczeństwie. Dodatkowe żony wnosiły wkład w zamożność rodziny i były uważane za oznakę jej wysokiego statusu. W niektórych przypadkach dopuszczano rozwody, ale zdrada którejkolwiek ze stron małżeństwa karana była śmiercią.
SPRZEDAŻ DZIECI
Sprzedaż swoich dzieci przez ubogich Azteków nie była niczym niezwykłym w tamtym społeczeństwie. Biedacy czasem sami sprzedawali się i zostawali niewolnikami. W wielu przypadkach, kiedy ktoś stawał się bankrutem i nie widział innego wyjścia, sprzedaż dzieci przynosiła pewien dochód i możliwość zachowania wolności. Niektórzy celowo pozostawali niewolnikami przez większą część życia, co specjalnie nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że w azteckim społeczeństwie niewolnicy mogli żenić się, mieć dzieci i nawet kawałek ziemi.
OFIARY Z LUDZI
To przez ten krwawy obrzęd składania ofiary bogowi ognia i światła Xihuatecuhtli Aztekowie nie mają dobrej prasy. Wyjęcie bijącego serca z klatki piersiowej ofiary i zrzucenie ciała po schodach piramidy, to według współczesnych kryteriów nic innego, jak okrutne barbarzyństwo. Amerykański antropolog Michael Harner szacuje, że Aztekowie każdego roku przynosili w ofierze około 20000 ludzi. Zabici w trakcie rytuału byli częściowo zjadani. Harner wysunął hipotezę, że kanibalizm zamaskowany obrzędami religijnymi, wynikał z niedostatku mięsa w diecie Azteków.
AZTEKÓW POKONAŁY CHOROBY, A NIE HISZPANIE
Wielu ludzi uważa, że państwo Azteków upadło na skutek wojennej przewagi Hiszpanów, co jest bardzo dalekie od prawdy. W rzeczywistości pierwsze ataki Hiszpanów były skutecznie odparte i musieli się szybko się wycofać. Aztekowie mieli możliwość pokonania najeźdźców i walki toczyły się na wyrównanym poziomie. Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że gdyby nie ospa, którą Indianie zarazili się od Europejczyków, i która zabiła większą część ludności, łącznie z przywódcami, to historia Ameryki potoczyłaby się zupełnie inaczej. Szacuje się, że w ciągu pięciu lat na zawleczone z Europy choroby zmarło w państwie Azteków ok. 20 mln ludzi.
W wyniku hiszpańskich podbojów po wielkim imperium Azteków pozostały jedynie ruiny i przekazy o sadystycznych barbarzyńcach, ochoczo rozpowszechniane przez ich wrogów. A rzeczywisty obraz społeczeństwa Mexica był znacznie bardziej złożony… (S)
https://www.olabloga.eu/aztekowie-okrutni-kanibale