Podarowanie komuś odpowiedniego prezentu nie zawsze jest łatwą sprawą. Często mamy dylemat co i komu kupić, czy coś wypada, czy nie będzie zbyt śmieszne, czy nie zostaniemy źle odebrani. A zatem - czy istnieje jakiś złoty środek, który pomoże nam być mistrzem w robieniu prezentów? Niestety nie, ale zawsze możemy choć trochę sami sobie pomóc. Jak?
Przede wszystkim słuchaj. Chcesz obdarować kogoś na walentynki? Wiesz, że zbliżają się urodziny twojej koleżanki? A może mama niedługo obchodzi imieniny? Słuchaj ich uważnie. Na pewno nie raz w trakcie zwykłej codziennej rozmowy usłyszysz z ich ust, że coś im się spodobało, a pewnie nawet i gdzie owe „coś” możesz znaleźć. Będą o tym mówić tak zwyczajnie i bezwiednie, wcale nie licząc na to, że właśnie to dostaną – i właśnie w tym tkwi magia takiego prezentu. Oczywiście już samo otrzymanie prezentu jest miłe, ale jeszcze milszy jest fakt, że ktoś nas słucha, że liczy się z tym co mówimy i o tym pamięta.
Myśl o innych. Często bywa tak, że szukając prezentu wchodzimy do sklepu i rozglądamy się za tym, co nam się podoba. A no właśnie – nam. Błąd. Bardzo często nieświadomy. Kupując prezent staraj się pamiętać o tym, że prawdopodobnie gust osoby, którą chcesz obdarować różni się od twojego. Zanim wejdziesz do sklepu pomyśl, jaka ta osoba jest, co lubi, jak się ubiera, jak wygląda jej mieszkanie. Niestety to co jest ładne dla nas, nie zawsze musi być ładne w oczach innej osoby i ta żywo różowa ramka, która ciebie tak urzekła, niekoniecznie musi pasować do urządzonego w kolorach ziemi mieszkania koleżanki.
Oczywiście pamiętaj. Jeśli pamiętamy o tym, że zbliża się jakaś szczególna okazja, to w znaczny sposób ułatwiamy sobie sprawę. Mamy wtedy czas na słuchanie, bo przecież mama mogła mówić dwa tygodnie przed urodzinami o tym, jaki piękny wazon widziała podczas ostatnich zakupów. Mamy czas na myślenie. Znasz bardzo dobrze swoją koleżankę? Super, pomyśl tylko czego jej ostatnio brakowało. A może jesteś po drugiej stronie i jeszcze nie do końca wiesz, co lubi? Spokojnie, przecież właśnie po to masz czas – zdążysz ją poobserwować, podpytać i dowiedzieć się co lubi. No tak, tylko żeby móc to wszystko spełnić, najpierw naprawdę musimy pamiętać. Niektórym z nas przychodzi to bardzo naturalnie i nie mają z tym najmniejszego problemu. Masz pecha i nie należysz do tej grupy? To jeszcze nic straconego. Zapisuj wszystkie ważne daty w kalendarzu. Najlepiej na czerwono. DRUKOWANYMI. Z wykrzyknikiem! I podkreśl. Używasz dwóch kalendarzy, ściennego i podręcznego? Zapisz to w obu. No i oczywiście w dobie nowoczesnej technologii ustaw przypomnienie w swoim telefonie. Na tydzień przed, na trzy dni przed i na ten konkretny dzień, a jeśli naprawdę kiepsko u ciebie z pamięcią, to nawet i na każdy dzień przez tydzień.
Nadal nie bardzo wiecie czego szukać? Oto lista prezentów, które najchętniej dostajemy:
-
Książka, muzyka lub film – 21%
-
Elektronika RTV, fotografia, komputery – 19%
-
Kosmetyki lub perfumy – 17%
-
Ubrania – 12%
-
Biżuteria – 12%
-
Pieniądze – 10 %
-
Praktyczne rzeczy do domu lub kuchni – 8%
Warto również pamiętać, aby unikać prezentów, które mogą wprowadzić obdarowywanego w zakłopotanie. Złym pomysłem są bardzo drogie prezenty lub zbyt intymne, jeżeli stopień zażyłości pomiędzy wami nie jest duży. Nie próbujmy, także nikogo na siłę zmieniać naszym prezentem - kupowanie lekcji tańca koleżance, która naprawdę nie lubi tańczyć lub co gorsza zwierzątka dla samotnej koleżanki, żeby dłużej nie była tak samotna, to bardzo kiepski pomysł.
I zapamiętaj, prezent nie musi być duży czy drogi, to może być drobiazg, który ucieszy bliską nam osobę, który pokaże, że pamiętasz i, że tak najzwyczajniej chcesz go dać z głębi serca – a nie dlatego, że wypada. I pewnie nie raz kwiaty czy czekoladki sprawią komuś więcej radości, niż droga bluzka.
PAULINA GORZKOWSKA
Statystykę odnośnie prezentów, które najchętniej dostajemy znalazłam na stronie:
http://urodaizdrowie.pl/jakie-prezenty-lubia-dostawac-kobiety