Wszystko zaczęło się od kilkunastu mrówek, które przemaszerowały przez salon naszej bohaterki. Pierwszym krokiem było odsunięcie mebli i dokładne sprzątanie podłogi mieszanką wody z octem. Niestety, walka z mrówkami nie skończyła się na tym etapie.
Kilka lat wcześniej, podobna sytuacja miała miejsce w mieszkaniu matki czytelniczki Onetu. Mrówki zagnieździły się przy drzwiach balkonowych i długo nie można było się ich pozbyć.
Zanim opisująca swoją walkę z mrówkami kobieta udała się do sklepu po chemiczne środki, postanowiła zastosować domowe metody. Internet pełen jest porad, jak zwalczyć mrówki. Jednym z nich jest użycie octu. Nasza czytelniczka, mając ocet pod ręką, zdecydowała się na ten krok. Zalała nim parapet, a od strony wewnętrznej spryskała podłogę i framugę okna roztworem wody z octem.
Początkowo metoda z octem okazała się skuteczna, ale niestety, jej efekt był krótkotrwały. Po kilku dniach mrówki powróciły. Czytelniczka zdecydowała się na alternatywne rozwiązanie.
Okazało się, że mrówki nie tolerują zapachu proszku do pieczenia, który jest dla nich trujący. Bohaterka tekstu Onetu, mając pod ręką ten produkt, posypała nim miejsce, skąd mrówki wchodziły do domu. Efekt był zaskakujący - mrówki uciekły i już nie wróciły. Metoda okazała się bardzo skuteczna.
Więcej przeczytasz w Onecie: https://kobieta.onet.pl/warto-
