Podobne artykuły:
Sezon truskawkowy to okres, kiedy te smaczne owoce pojawiają się na naszych stołach w różnych formach: od świeżych truskawek, przez koktajle, po domowe ciasta. Ale zdarza się, że czerwony sok z truskawek ląduje na naszej koszulce, tworząc niechciane plamy. Czy powinniśmy się tym martwić?
Nawet jeśli plamy z truskawek wydają się trudne do usunięcia, istnieją proste i skuteczne metody, które pomogą nam pozbyć się tych niechcianych śladów. Dzięki nim, nie musimy rezygnować z przyjemności jedzenia truskawek w obawie przed zniszczeniem ulubionych ubrań.
Świeże plamy z truskawek, choć mogą wydawać się niezwykle uporczywe, są w rzeczywistości stosunkowo łatwe do usunięcia. Kluczem jest zastosowanie sprawdzonej metody, która nie wymaga specjalistycznych środków czystości.
Jeśli nasza koszulka nie jest wykonana z delikatnego materiału, takiego jak wiskoza czy jedwab, a z bawełny, możemy zastosować prostą metodę polegającą na polaniu plamy bardzo gorącą lub wrzącą wodą. Wystarczy włożyć ubranie do umywalki i polać je wrzątkiem. Plama zacznie znikać niemal natychmiast, a po ostygnięciu materiału wystarczy uprać ubranie w normalny sposób.
Zaschnięte plamy z truskawek można również wywabić za pomocą szarego mydła, dostępnego w każdej drogerii. Warto tam również rozejrzeć się za mydłami odplamiającymi, które mogą okazać się niezastąpione przy praniu kolorowych ubrań.
Co ciekawe, powyższe metody sprawdzą się nie tylko przy plamach z truskawek, ale również przy plamach z jeżyn czy borówek. Dzięki nim, sezon owocowy nie musi oznaczać sezonu plam na ubraniach.
Więcej przeczytasz w Onecie: https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/polewam-plame-z-truskawek-i-czekam-tak-robila-babcia-to-najlepszy-patent/jlq9lx4