Piórnik kiedyś i dziś
Kto pamięta piórnik, w którym mieszkał ołówek, pióro, stalówki, guma myszka, scyzoryk i mały ludzik z plasteliny? Z pewnością każdy, kto choć raz czytał Plastusia. Kilkadziesiąt lat temu, kiedy powstała ta historia, piórniki były drewnianymi skrzyneczkami, a ich zawartość ograniczała się do minimum, które było potrzebne i dostępne na rynku. W zasadzie każdy nosił te same przybory. Dziś czasy się zmieniły. Mamy mnóstwo rodzajów piórników (saszetka, tuba, rozkładany, dwupoziomowy) i wiele możliwości w kwestii tego, co w nich umieścić. Nawet kupując gumkę do ścierania, stajemy przed wyborem wielu różnych produktów. Jak zatem wyposażyć piórnik swojego dziecka?
Pierwszoklasista
Świeżo upieczony uczeń już przed pierwszym dzwonkiem z namaszczeniem układa wszystkie skarby w swoim piórniku. Muszą wśród nich być:
- ołówek - najlepiej 2-3 dobrze zatemperowane. Nie wystarczy jeden, bo jeśli złamie się w czasie pisania, dziecko nie będzie musiało tracić czasu na temperowanie, a dla pierwszoklasisty jest to bardzo ważne.
- 1 długopis czarny lub niebieski. W pierwszej klasie dzieci nie piszą jeszcze piórem, więc nie ma konieczności, aby takie kupować. Długopis będzie używany sporadycznie i atrament w piórze zdążyłby wyschnąć między jednym, a kolejnym użyciem.
- linijka - w nauczaniu początkowym wystarczy krótka 10-15 cm. Będzie przydatna do rysowania szlaczków, czy podkreślenia czegoś w zeszycie lub ćwiczeniach.
- gumka do ścierania - na rynku dostępne są gumki w przeróżnych kształtach, kolorach, a nawet zapachach. Niektóre z nich przystosowane są do ścierania atramentu z długopisu. Najlepiej jednak sprawdzają się zwykle tradycyjne, solidne, białe gumy.
- temperówka - koniecznie ze zbiorniczkiem, który pozwoli na temperowanie ołówków i kredek bez wychodzenia z ławki. Nauczyciele zwykle proszą o takie zakryte temperówki, bo ogranicza to potem tłumy przy koszu na śmieci podczas plastyki.
- kredki ołówkowe - zestaw kolorowych kredek, to konieczność w pierwszej klasie. Dzieci używają ich do codziennych zadań w ćwiczeniówkach, dużo rysują i kolorują. Kredki codziennie powinny być temperowane w domu, by w czasie lekcji nie tracić już na to czasu.
- kolorowe cienkopisy - pomogą zarówno podczas tworzenia pięknych rysunków, czy szlaczków, jak również w wyróżnieniu jakiegoś tekstu. Dodatkowo są znacznie łatwiejsze w użyciu niż tradycyjne mazaki, których kreska jest czasem zbyt gruba i przebija na następną stronę.
- nożyczki, koniecznie w rozmiarze do małej rączki i z zaokrąglonymi czubkami.
Pierwszoklasiści noszą czasem 2 piórniki, jeden specjalnie na komplet kredek, najlepiej jeśli jest to piórnik typu saszetka lub tuba, bo łatwo wysypać jego zawartość, a potem szybko wrzucić z powrotem. Nie trzeba za każdym razem wsuwać kredki pod gumkę. Wszystko, czego potrzebuje uczeń możesz kupić online na www.biuronimo.pl.
Nastolatek
W przypadku starszych uczniów, sprawa jest znacznie prostsza. Niejednokrotnie wystarczy długopis wrzucony w niezbadaną otchłań plecaka. Wiele plecaków posiada przybornik na długopis i ołówek, dzięki czemu znalezienie ich nie wymaga dużego zaangażowania. Jeśli jednak nastolatek przyłoży się i skompletuje zawartość piórnika, powinny się w nim znaleźć również ołówek, długopis, gumka, linijka, ekierka, temperówka, nożyczki, cienkopisy, a także zakreślacz, ekierka i cyrkiel.
Warto co jakiś czas zrobić dziecku przegląd piórnika. Nawet u najpilniejszego ucznia można znaleźć przeżutą gumę, czy kawałki ciastka. Zasada dotyczy młodszych dzieci. Starszym lepiej już do piórnika nie zaglądać i nie wiedzieć, co można w nim znaleźć.