Wentylator
Optymalnie byłoby pracować i mieszkać w lekko klimatyzowanych pomieszczeniach – bez szokującej różnicy temperatur, ale dających orzeźwiający chłodek. Nie każdy jednak ma taką możliwość. Klimatyzację można jednak zastąpić wentylatorem. Może być podłogowy, biurkowy, podłączany do smartfona lub ręczny, na baterie – w zależności od potrzeb. Wentylator wprawdzie – sam w sobie – nie obniża temperatury, ale tworzona przez niego cyrkulacja powietrza jest o wiele przyjemniejsza, niż stojące 30 stopni.
Wachlarz
Czasem trzeba wyjść i przemieścić się z punktu A do punktu B. Co wtedy? Kup sobie wachlarz. Nie dlatego, że jesteś damą, ale dlatego, że taki mały, podręczny gadżet potrafi zupełnie odmienić samopoczucie. Delikatny powiew nieco orzeźwi i sprawi, że temperatura będzie nieco bardziej znośna.
Orzeźwiające napoje
W ciągu upałów należy zadbać o porządne nawodnienie. To bardzo ważne, bo pocąc się, tracimy dużo wody. W ciągu całego dnia trzeba wypijać min. 2L wody. Ale na tym poprzestawać nie trzeba. Doskonale orzeźwia, chłodzi i przynosi ulgę lemoniada – lekko kwaśna, z pyszną miętą i lodem. W upały świetnie smakuje także schłodzona herbata lub mięta. Chłodzące napoje możesz zabierać ze sobą z domu w kubku termicznym – dłużej zachowają przyzwoitą temperaturę.
Ciekawostka! Mieszkańcy krajów w cieplejszych, od naszego, klimatach, schładzają organizm pijąc ciepłe napoje. Choć wydaje się to absurdalne i zupełnie nie ma się na to ochoty, filiżanka ciepłej herbaty faktycznie ułatwia termoregulację.
Lekka dieta
Człowiek jeść musi bez względu na pogodę. W czasie upałów nie powinno się jednak jeść ciężko. Wierzcie lub nie, ale najedzenie się pod przysłowiowy korek ciężkostrawnym posiłkiem sprawi, że poczujecie się jeszcze gorzej. Co jeść, a co sobie odpuścić? Odstaw smażone, tłuste, ostre potrawy na chłodniejsze dni. Sięgnij po owoce, warzywa, lekkie koktajle i przekąski. Mówi się, że cytryna (i cytrusy) mają właściwości chłodzące. A na obiad? Świetnie będzie smakował chłodnik!
Zmień godziny aktywności
Jeśli to tylko możliwe, unikaj spędzania czasu na zewnątrz w godzinach największego nasłonecznienia (12-16). Porzuć również męczące aktywności – nie biegaj, unikaj wysiłku, roweru i innych aktywności na słońcu. Wzmożony wysiłek w takich temperaturach i na słońcu, grozi niebezpiecznym dla zdrowia udarem, to nie żarty! Z wysiłkiem wstrzymaj się do wieczora, kiedy słońce zachodzi, a temperatura spada o kilka stopni.
Chłodząca mgiełka
Noś w torebce wodę termalną w sprayu. To doskonałe orzeźwienie – wystarczy delikatne spryskanie twarzy z odległości ok. 15cm. Czynność możesz powtarzać dowolnie często. Taka mgiełka nie rozmazuje makijażu, wchłania się bardzo szybko, nie pozostawiając śladu i świetnie orzeźwia, doskonale wpływając na samopoczucie.
Wkład w torebce
Jeśli masz lodówkę turystyczną i wkłady do niej, które się zamraża, możesz wykorzystać je do przyniesienia sobie ulgi. Zamroź wkład i zabierz ze sobą w torebce. Jeśli musisz tylko np. dojechać do pracy, spokojnie wystarczy na drogę, a przytulanie się do kojąco chłodnej torebki będzie bardzo miłym i orzeźwiającym doznaniem.
Kurtyny wodne
Tego sposobu nie polecamy przed pracą – chyba, że schludny ubiór nie jest w twojej pracy kluczowy ;). Ale po pracy? Czemu nie! Zmoczona koszulka i tak wyschnie migiem, możesz więc wydobyć z siebie dziecięcą radość i beztroskę i wybrać się tam, gdzie w twoim mieście stoją kurtyny wodne, zażyć odrobinę mokrego chłodu.
Lekkie ubranie
Podczas upałów wybieraj lekkie ubrania, które – w miarę zawodowych możliwości – odsłaniają nieco ciała i pozwalają skórze oddychać. Noś tylko naturalne tkaniny – w innych, będziesz odczuwał upał jeszcze bardziej dotkliwie. Na zewnątrz nie zapominaj o nakryciu głowy, które ochroni cię przed udarem.
Chłodząca apaszka
Na koniec coś dla wielbicieli gadżetów :). Tzw. Neck Cooling Scarf wymyślony został przez przemysł wojskowy dla żołnierzy, którzy musieli odbywać ciężką służbę w wyjątkowo nieprzychylnym klimacie. Miał oczywiście chłodzić. Działa wykorzystując polikryształy, które wchłaniają wodę i zatrzymują ją wewnątrz. Wypełniony nimi szalik zanurza się w wodzie i zawiązuje na szyi. Kryształki wchłaniają wodę i stopniowo uwalniają ją, schładzając szyję – czyli skupisko naczyń krwionośnych. Te wojskowe nie są może zbyt ładne i mogą nie pasować co stylizacji, ale możesz w prosty sposób stworzyć własny, w dowolnym wzorze i kolorze. Kup w aptece wąski i podłużny wkład żelowy (taki na stłuczenia) i schłodź go w lodówce – rozmiar dobierz do szerokości szalika. Następnie owiń schłodzony wkład apaszką i zawiąż na szyi. Zobaczysz, jak dużą ulgę przyniesie!
https://sportroom.pl/blog/10-sprawdzonych-sposobow-na-ochlode-w-czasie-upalow/