Składniki:
Ciasto:
120g śliwek kalifornijskich
120ml ciemnego rumu
300g mąki pszennej + do obsypania formy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
Szczypta soli
Szczypta cynamonu
250g masła
250g cukru trzcinowego
2 jaja
200g gęstej śmietany lub jogurtu
Masło do wysmarowania formy
Polewa:
60g masła
80g cukru demerara
70ml mleka
100g cukru pudru
Śliwki kalifornijskie do dekoracji
Przygotowanie:
Śliwki kroimy w kostkę i zalewamy rumem, można to zrobić dzień wcześniej.
Miękkie masło przekładamy do dzieży miksera stacjonarnego, dosypujemy cukier, sól i ucieramy przez min. 20 minut aż cukier trochę się rozpuści a masło mocno pojaśnieje i zrobi się puszyste. Mąkę przesiewamy z sodą i proszkiem do pieczenia.
Do masła stopniowo dodajemy 1-2 łyżki mąki, miksujemy i dodajemy 1 łyżkę śmietany. Stopniowo dodajemy na zmianę mąkę i śmietanę. Na koniec dosypujemy cynamon.
Śliwki dokładnie odsączamy z rumu, zachowując go do polewy a śliwki dodajemy do ciasta. Dokładnie, za pomocą łopatki łączymy i przelewamy do formy do babki wysmarowanej masłem i obsypanej mąką. Wstawiamy do pieca nagrzanego do 190 stopni na ok. 40-45 minut. Pod koniec pieczenia możemy lekko obniżyć temperaturę, żeby babka się nie przypaliła. Babę pieczemy do tzw. suchego patyczka. Wyciągamy z pieca, odstawiamy w formie na 5 minut, następnie delikatnie ją wyciągamy i pozostawiamy do wystudzenia.
W tym czasie przygotowujemy polewę:
w rondelku rozpuszczamy masło, jak będzie płynne dosypujemy 80g cukru i podgrzewamy mieszając do całkowitego rozpuszczenia cukru. Dolewamy 3-4 łyżki mleka i rum, podgrzewamy nadal i mieszamy. Następnie zmniejszamy gaz i stopniowo dodajemy cukier puder cały czas ucierając. Jeśli masa będzie zbyt gęsta należy stopniowo dolewać mleko i ew. trochę rumu. Masa bardzo szybko zastyga, należy wylać ją na ciasto natychmiast. Jeśli stężeje zupełnie przed wylaniem na ciasto należy ją podgrzać w kąpieli wodnej ciągle mieszając i ewentualnie dolewać odrobinę mleka. Polewamy ciasto, dekorujemy pokrojonymi śliwkami kalifornijskimi.