Równie dekoracyjne jak kwiaty są duże, owalne, owłosione, ciemnozielone liście gloksynii, które rozwijają się razem z kwiatami, tworząc dużą, rozłożystą rozetę tuż nad ziemią.
Jednak gloksynia nie jest rośliną dla każdego. Jest to jedna z trudniejszych w uprawie roślin doniczkowych, wymagająca szczególnych warunków do obfitego, corocznego kwitnienia.
Podczas sezonu wegetacyjnego gloksynia potrzebuje bardzo jasnego, ale osłoniętego przed bezpośrednim słońcem stanowiska oraz przepuszczalnego, żyznego i stale lekko wilgotnego podłoża. Choć roślina pochodzi z tropików, preferuje niezbyt wysokie temperatury (18-22 st. C), które sprzyjają jej rozwojowi i obfitemu kwitnieniu.
Podlewanie gloksynii to sztuka równowagi - roślina jest wrażliwa zarówno na suszę, jak i na zalanie. Dlatego podlewanie powinno być częste, ale umiarkowane. Po podlewaniu nadmiar wody należy koniecznie usunąć z podstawki.
Pod koniec okresu kwitnienia, gloksynia przechodzi w stan spoczynku. Wtedy należy ograniczyć nawożenie i podlewanie, usunąć zaschnięte liście, a doniczkę z bulwą umieścić w chłodnym pomieszczeniu. W okresie spoczynku roślinę powinniśmy nawadniać bardzo oszczędnie. Wiosną natomiast gloksynię należy przenieść w cieplejsze miejsce i wznowić jej nawożenie i intensywniejsze podlewanie.
Gloksynia jest wrażliwa na błędy uprawowe, które mogą prowadzić do gnicia korzeni, liści i pąków kwiatowych lub pojawienia się chorób grzybowych. Roślina pozbawiona okresu spoczynku słabo się rozwija i nie kwitnie. Właściwie pielęgnowana gloksynia rzadko choruje.
Ważne: ze względu na swoje wymagania i pokrój, gloksynia nie lubi towarzystwa innych roślin, dlatego powinna być sadzona w donicy jako soliter.
Więcej przeczytasz w Onecie: https://kobieta.onet.pl/dom/ogrod/gloksynia-ogrodowa-jak-ja-uprawiac-ta-roslina-ma-szczegolne-wymagania/r7m030h