Susan Magsamen i Bianca Bosker, autorki książek o sztuce, twierdzą, że jesteśmy fizjologicznie przystosowani do sztuki, a zaangażowanie się w nią jako twórcy czy widzowie wpływa na nasze ciało i mózg, aktywując systemy neurologiczne i fizjologiczne. Innymi słowy, regularne praktyki artystyczne pomagają poprawić nie tylko nasz nastrój, ale niosą także korzyści porównywalne do regularnych ćwiczeń, dobrego snu oraz zdrowego odżywiania. Co ważne — walory artystyczne dzieła są mniej istotne. Najważniejszy i najcenniejszy jest proces twórczy oraz sama możliwość obcowania ze sztuką — czytamy w serwisie Medonet.
Jednak wiele osób nadal uważa, że odbiór sztuki ma wyłącznie psychologiczny charakter. Autorki podkreślają, że jest to doświadczenie fizyczne, które można odczuć na własnej skórze. "Możesz myśleć o łączeniu się ze sztuką w taki sam sposób, w jaki łączysz się z ludźmi", argumentuje Bosker.
Jak donosi Medonet, w rzeczywistości sztuka ma realny wpływ na nasze samopoczucie, a lekarze coraz częściej rekomendują regularne wizyty w teatrach czy muzeach. Różne formy sztuki wpływają na nasz mózg i ciało na różne sposoby, podobnie jak leki — wszystko zależy od dawki i formy artystycznych doznań.
Arteterapia, czyli terapia za pomocą sztuki, jest od dawna znana ze swojego zbawiennego wpływu na psychikę. Każda forma artystycznej ekspresji pozwala pokonać lęki i dać ujście emocjom. To, jak odbieramy sztukę, ma jednak kluczowe znaczenie. Zamiast skupiać się na podpisach pod rzeźbami i obrazami, powinniśmy zanurzyć się w dziele, analizując je dogłębnie.
Badania pokazują, że uczestniczenie w jakiejkolwiek formie sztuki przez jedynie 45 minut obniża poziom kortyzolu — hormonu stresu — w organizmie aż o 25 proc. Inni naukowcy uważają, że tworzenie dzieł czy słuchanie muzyki rozwija funkcję wykonawczą i poprawia umiejętność podejmowania decyzji.
Eksperci twierdzą, że nawet jednodniowe doświadczenia artystyczne w miesiącu mogą wydłużyć nasze życie nawet o 10 lat. Obcowanie z twórczością artystyczną pozwala odciąć się od negatywnych myśli i skupić na tym, co jest tu i teraz.
Więcej w serwisie Medonet: Rób to raz w miesiącu i wydłuż życie o 10 lat. To możliwe nawet bez siłowni i diety!