Morderstwo Angeliki Kluk
Był wrzesień 2006 roku. Polska studentka Uniwersytetu Gdańskiego Angelika Kluk, przyjechała do Glasgow, by zarobić pieniądze na dalszą naukę. Miała dorabiać przez trzy miesiące. Dziewczyna dostała pracę sprzątaczki na plebanii kościoła św. Patryka. W tym samym czasie na plebanii jako „złota rączka”, pracował również Peter Tobin. Używał wówczas nazwiska "Pat McLaughlin", aby uniknąć zdemaskowania, bo już figurował w rejestrze przestępców seksualnych. Trafił tam po tym, jak w 1994 roku został skazany za gwałt i napaść na dwie nastolatki. Był na warunkowym zwolnieniu.
Ostatni raz Angelikę widziano w niedzielę 24 września. To było 8 dni przed jej planowanym powrotem do Polski. Pomagała Tobinowi w ośrodku dla bezdomnych, prowadzonym przez parafię. Potem znikła. Dzień później jej siostra Aneta, mieszkająca w Szkocji, poinformowała policję o jej zaginięciu. Gdy o tym dowiedzieli się Polacy z Glasgow, dołączyli do poszukiwań. W całym mieście rozwieszano plakaty z fotografią Angeliki, poinformowano prasę, telewizję i rozpoczęto akcję w Internecie. Nic to nie dało.
Dziewczyny szukano wszędzie. 29 września policja dokładnie badała wnętrze kościoła. Jej uwagę zwróciły świeże ślady na posadzce. Po uniesieniu desek ukazał się otwór, w którym odkryto zwłoki młodej kobiety. Ciało zostało skrępowane i zmasakrowane. Angelikę zidentyfikowano, sekcja zwłok wykazała, że została pobita, zgwałcona, dźgana nożem. Prawdopodobnie jeszcze żyła, gdy morderca ukrywał ją pod podłogą. To był szok dla lokalnej społeczności, policja przystąpiła do intensywnego śledztwa. Przesłuchano wówczas Tobina alias "Pata McLaughlin", który znakomicie maskował prawdziwe oblicze. Uchodził za bardzo miłego, spokojnego i pracowitego człowieka. Został puszczony wolno. Uciekł do Londynu.
W końcu odkryto, że Tobin posługuje się fałszywą tożsamością i od 11 miesięcy nie meldował się na policji, mimo takiego obowiązku. Mordercę ujęto w Londynie. Dochodzenie trwało 6 tygodni. W Sądzie Najwyższym w Edynburgu uznano go za winnego zgwałcenia i zamordowania Angeliki Kluk. Został skazany na dożywocie.
Operacja pod kryptonimem Anagram
Gdy morderca już siedział w więzieniu, policja doszła do wniosku, że Szkot mógł być sprawcą innych, niewyjaśnionych morderstw. Rozpoczęto ogólnokrajową operację o nazwie Anagram. Szukano nowych dowodów na inne, nierozwiązane zbrodnie na młodych kobietach.
Od grudnia 2009 roku detektywi w całej Wielkiej Brytanii zbadali około 1400 różnych poszlak. W nieruchomościach, w których zamieszkiwał Tobin, odnaleźli 30 sztuk różnej biżuterii, zdjęcia kosztowności opublikowali, w nadziei, że ktoś je rozpozna. Tobin zabierał biżuterię swoim ofiarom, to były jego trofea. Podczas policyjnego przeszukiwania domu Toblina w hrabstwie Kent, odnaleziono dwa szkielety kobiet. Szczątki należały do dwóch dziewczyn, które zaginęły w 1991 roku.
Vicky Hamilton miała 15lat, pochodziła z Redding. Ostatni raz była widziana w lutym 1991 r. w Bathgate, czekała na przystanku autobusowym. Wracała do domu. Morderca ją porwał, potem zgwałcił i udusił. Ciało przeciął i zakopał koło domu w ogródku.
18-letnia Dinah McNicol ostatni raz była widziana 5 sierpnia 1991 r. pobliżu Reigate. Wracała z festiwalu rockowego z Liphook. Wsiadła do samochodu nieznanego mężczyzny, który miał ją podwieźć.
Za te zabójstwa Tobin dostał kolejne dwa wyroki dożywocia. Istniały poważne podejrzenia, że Peter Tobin może być poszukiwanym seryjnym mordercą znanym w Wielkiej Brytanii jako ''Bible John''. W latach 60. zamordował trzy kobiety w Glasgow. Tobin był w tym czasie w tym mieście.
Inne możliwe ofiary według policji to: 18-letnia Louise Kay, która zaginęła w 1988 roku z Polegate w East Sussex. Tobin pracował wówczas w pobliżu.
22-letnia Jessie Earl, która zaginęła w 1980 roku. Jej szczątki znaleziono dziewięć lat później w pobliskim Beachy Head. To tereny, które Tobin dobrze znał.
Mógł zabić także Louise Kay (18 lat), której ciała nigdy nie odnaleziono po tym, jak zniknęła po wieczornym wypadzie w Eastbourne w 1988 r.
Istnieje kilka innych możliwych przypadków, za którymi mógł stać psychopata, np. studentka prawa Pamela Exall (lat 22), która zniknęła w Norfolk w 1974 r., i uczennica Patricia Morris (lat 14), która zaginęła w Essex w 1980 r. W roku 2011 policjanci pracujący przy operacji Anagram, ograniczyli działania, nie mieli więcej żadnych śladów. Podkreślili, że to dochodzenie nigdy się nie skończy.
Zabrał tajemnice do grobu
W tym roku miną dwa lata od śmierci Petera Tobina, który zmarł w wieku 76 lat w miejskim szpitalu królewskim, po powikłaniach jakie wynikły na skutek złamania biodra. Policja jest przekonana, że był odpowiedzialny za morderstwa bardzo wielu kobiet, przez całe życie posługiwał się co najmniej 40 fałszywymi tożsamościami i posiadał aż 150 różnych samochodów.
Już podczas odsiadki mężczyzna chwalił się kiedyś psychiatrze zabiciem 48 kobiet. Gdy to wyznał, zaśmiał się i powiedział: „A teraz mi to udowodnijcie”. Tobin został zdiagnozowany jako psychopata i pedofil.
W więzieniu w Edynburgu, gdzie odsiadywał wyrok dożywocia, podczas przesłuchań odmówił policyjnym detektywom przyznania się do innych morderstw. Delektował się bezradnością policji i poczuciem władzy.
Gdy był już bardzo chory, niektórzy funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości mieli nadzieję, że jednak wyzna prawdę. Laura Thomson, szefowa wydziału kryminalnego szkockiej policji, powiedziała mediom, że policjanci próbowali przekonać Tobina do oczyszczenia sumienia przed śmiercią. "Ostatnie próby zachęcenia go by postąpił właściwie, pomógł policji w ustaleniu miejsca ukrycia ciał, nie powiodły się". - przyznała
W mediach, jego ostatnia żona Cathy Tobin i syn Daniel mówili: „Najbardziej podobało mu się posiadanie władzy i całkowitej kontroli. Wszyscy wiedzą, że były inne ofiary, a on mógł wiele zmienić w życiu pogrążonych w żałobie rodzin. Ci ludzie wciąż nie wiedzą, co stało się z ich bliskimi.”
Po śmierci wielokrotnego mordercy, nikt z rodziny nie zgłosił się po zwłoki. Podczas państwowego pogrzebu, który polegał na wrzuceniu prochów do morza, także nie pojawił się nikt. Były detektyw David Swindle, który prowadził Operację Anagram, powiedział, że prawdziwa skala zbrodni drapieżnika pozostanie nieznana: "Nie mam wątpliwości, że jest odpowiedzialny za wiele innych morderstw, ale zabrał swoje sekrety do grobu. Zawsze miałem nadzieję, że znajdzie w sobie odrobinę przyzwoitości, gdy zbliża się do końca swojego życia, aby postąpić właściwie, ale to pokazuje, że był kimś, kto nie był w stanie okazać żadnej skruchy, aż do ostatniego tchnienia".
Urodzony psychopata
Tobin urodził się w sierpniu 1946 roku w Johnstone w Renfrewshire. Już w wieku siedmiu lat został wysłany do szkoły poprawczej. Potem jego występki były coraz groźniejsze, bo z wiekiem nauczył się ukrywać swoją prawdziwą naturę i manipulować innymi ludźmi. Wstąpił do Legii Cudoziemskiej, z której ostatecznie zdezerterował. Potrafił doskonale udawać uprzejmego, przyjacielskiego i czarującego wobec kobiet. Wzbudzał zaufanie u dziewczyn z niskim poczuciem wartości. W 1969 roku poślubił swoją 17-letnią dziewczynę, Margaret Mountney, urzędniczkę i maszynistkę. Był szarmancki, zawsze zachowywał się jak dżentelmen, wspominała mediom. Po ślubie czar prysł, stał brutalny, bił ją i gwałcił. Udało jej się uciec i rozwieść, gdy trafił do więzienia. Małżeństwo trwało rok. W 1973 roku Tobin ożenił się z pielęgniarką, 30-letnią Sylvią Jefferies. W tym samym roku para doczekała się syna Iana, a w 1975 roku córki Claire. Dziewczynka szybko zmarła. Tobin nęcał się nad żoną, swoją szansę kobieta dostrzegła gdy zainteresował się 15- letnią Cathy. Sylwia odeszła z synem w 1976 roku. Cathy była łatwym celem, mieszkała z dziadkami w Brighton. Tobin miał 40 lat, uwiódł ją udając zakochanego i opiekuńczego. Dziewczynie brakowało jej ojca, więc w ciągu trzech tygodni przekonał ją, by się do niego wprowadziła. Szybko zaszła w ciążę i wtedy zaczął się nad nią znęcać. Wiedziała, że nie ma dokąd uciec. Tak wspominała wspólne życie w wywiadach i swojej biografii pt. „Escape from Evil”, którą napisała pod nazwiskiem Cathy Wilson : "Rzucanie we mnie obiadem, duszenie, stało się rutyną. Byłam jego niewolnicą. Nawet kiedy zaczęłam rodzić, odmówił zabrania mnie do szpitala, dopóki nie ugotuję obiadu, dla niego i kilku jego przyjaciół. Bałam się sprzeciwić, byłam całkowicie zdominowana i bezradna”. Gdy urodziła syna Daniela, przenieśli się do West Lothian w Szkocji. Tam Cathy była zmuszona do oglądania brutalnego seksu Tobina z prostytutkami. Gdy Tobin trafił do więzienia, ona i syn mogli normalnie funkcjonować. Lecz nadal się bali. On gdzieś tam był. Żona i syn byli szczęśliwi, gdy w końcu umarł. W rozmowie z "Sunday Mirror" Cathy Wilson powiedziała: "Był potworem i odczuwam ulgę, że już nie żyje.”
Żródła:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/8412439.stm
https://www.oxygen.com/living-with-a-serial-killer/crime-news/scottish-serial-killer-peter-tobins-ex-wife-speaks-out
https://en.wikipedia.org/wiki/Peter_Tobin
https://www.bbc.com/news/uk-scotland-51114483
https://www.independent.co.uk/topic/peter-tobin
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13291807/prove-launched-death-serial-killer-Peter-Tobin-died-prison.html
https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/i-married-serial-killer-peter-28189468
https://news.sky.com/story/peter-tobin-fatal-accident-inquiry-to-be-held-into-death-of-scottish-serial-killer-suspected-of-more-murders-13112077