Odpowiedź, jak podaje Onet, jest prosta i zaskakująca - pozostanie w ruchu. Ale czy musimy nieustannie machać rękami i nogami? Nie! Istnieje inny, łatwy sposób.
Komary uwielbiają zapach ludzkiego ciała, a szczególnie potu. Jest to nieuniknione w upalne dni, ale możemy zrobić jedną rzecz, aby stać się mniej atrakcyjnymi dla owadów. Wystarczy zaprzestać używania perfum i mocno pachnących kosmetyków. Słodkie, kwiatowe i owocowe zapachy są jak magnes dla komarów.
Komary mają swoje ulubione ofiary - osoby o grupie krwi 0, te z podwyższoną temperaturą ciała i kobiety w ciąży. Według jednej teorii lubią też ciemne ubrania, szczególnie czarne lub granatowe.
Na szczęście, komary nie lubią niektórych zapachów. Cytronela, lawenda, eukaliptus, mięta pieprzowa, bazylia, cynamon, cedr, goździki, paczula czy geranium - te olejki eteryczne skutecznie odstraszają uporczywe owady.
Komary nie znoszą też zapachu cebuli. Wystarczy kilka plasterków umieścić przy oknie i drzwiach, a nawet koło łóżka. Można też spróbować nasmarować się sokiem z cebuli - to nie tylko sposób na komary, ale również na poparzenia słoneczne. Zamiast cebuli, możemy użyć czosnku lub octu.
Więcej przeczytasz w Onecie: https://kobieta.onet.pl/uroda/twarz-i-cialo/dlaczego-komary-jednych-atakuja-a-innych-nie-powod-jest-prozaiczny/tzbw1c9