Partner: Logo KobietaXL.pl

Intercyza za oceanem jest bardzo popularna

W Hollywood kontrakt małżeński przed ceremonią ślubną jest normą. Umowa to zazwyczaj zabezpieczenie ogromnego majątku "gwiazdy", jakim ta dysponuje. Oprócz ochrony własności prywatnej taka forma umowy zmniejsza spór rozwodowy. W ubiegłym roku do mediów dotarła informacja o rozwodzie Kevina Costnera i Christine Baumgartner. Para była ze sobą 18 lat, byli postrzegani jako idealne małżeństwo. Wszystko się popsuło, gdy Costner zaangażował prawie cały majątek w swój film, western „Horyzont”. Projekt okazał się klapą. Między małżonkami natychmiast zaczęła się walka o majątek. Aktor oskarżył żonę o próbę obalenia intercyzy. Baumgartner twierdziła, że w chwili podpisywania intercyzy w pełni nie rozumiała zapisów kontraktu. Zażądała od męża aż 248 tys. dolarów miesięcznie, dostała niższą kwotę 129 755 dolarów. Kobiecie nie udało się też zachować wartej 145 mln dolarów posiadłość w Santa Barbara. Costnera zabezpieczyła intercyza. 

Umowa przedślubna uratowała majątek Britney Spears, szacowany na 60 milionów dolarów. Jej małżonek, Sam Asghari, z zawodu tancerz i model, złożył do sądu pozew rozwodowy po 14 miesiącach od ślubu. Powód rozstania brzmiał "różnice nie do pogodzenia". Podobno Britney miała dopuścić się zdrady. Mężczyzna, który przed ślubem, miał sam nalegać na podpisanie kontraktu przedmałżeńskiego, chciał intercyzę podważyć. Szantażował piosenkarkę, grożąc ujawnieniem kompromitujących faktów z jej życia. W zamian żądał części ogromnego majątku gwiazdy. Intercyza, na którą się zgodził, zawierała gwarancję wypłaty po rozwodzie - 1 mln dolarów za każde dwa lata trwania małżeństwa, z górną granicą 10 mln dolarów po 15 latach związku. Na szczęście dla artystki, dokument posiadał także klauzulę poufności. Zapis zobowiązywał mężczyznę do dochowania w tajemnicy szczegółów ich związku. Ujawnienie sekretów pozbawiłoby Sama pieniędzy. Szantaż się nie powiódł.

Mel Gibson i Robyn Moore Gibson pobrali się w 1980 roku, byli młodzi i zakochani. Nie myśleli wówczas o podpisaniu umowy przedmałżeńskiej. Mel Gibson z roku na rok stawał się coraz bardziej sławny, jego majątek rósł. Żona nie pracowała, mieszkała w Australii na farmie i zajmowała się wychowywaniem dzieci. W sumie doczekali się ich siedmioro. Robyn dowiedziała się, że aktor ma dziecko ze swoją kochanką. Żona zdecydowała się na rozwód. Przysługiwała jej połowa majątku męża, który w 2009 roku wynosił 850 mln dolarów.

Steven Spielberg i Amy Irving ślub wzięli w 1985 roku. Gdy Spielberg żenił się był już szanowanym reżyserem i producentem. Poprosił narzeczoną o podpisanie umowy przedmałżeńskiej. Cztery lata później, kiedy para się rozwiodła, okazało się, że podpisana umowa jest nic nie warta. W momencie podpisywania tego dokumentu Amy Irving nie miała prawnika, co było konieczne. Z powodu tego zaniedbania reżyser musiał wypłacić byłej małżonce 100 milionów dolarów.

Drugi mąż Madonny, Guy Ritchie miał pecha. Para nie podpisała intercyzy przed ślubem. Po 8 latach małżeństwa doszło do rozwodu. Ritchie po rozstaniu dostał jedynie 1/10 majątku gwiazdy, który wtedy wynosił około pół miliarda dolarów. Zdaniem ekspertów brytyjski reżyser nie miał szans na otrzymanie więcej niż 10 procent pieniędzy piosenkarki. Madonna zgromadziła większość swojego majątku, zanim wyszła za mąż za mało znanego reżysera.

Intercyza po polsku

Polska księżniczka Anna Czartoryska wychodząc za milionera Michała Niemczyckiego zawarła intercyzę. Umowa ponoć była pomysłem najbliższych. W chwili ślubu oboje narzeczeni byli zamożni. Podobnie postąpili znana celebrytka Izabela Janachowska i jej dużo starszy narzeczony Krzysztof Jabłoński, milioner. Coraz więcej par decyduje się na umowę przedślubną. Prawie 60 tysięcy polskich małżeństw zawarło intercyzę w 2020 roku - takie są dane Ministerstwa Sprawiedliwości. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przewidują, że za 15 lat Polacy będą podpisywać około 100 000 intercyz rocznie. Główny powód, zmiany obyczajowe i większa świadomość prawna. 

- Nie ma rozwiązań, które zabezpieczą w 100% jeśli druga strona ma nieuczciwe zamiary. I to trzeba podkreślić, gdyż nawet przy wspólności ustawowej mąż (druga strona) może zachować się zwyczajnie nieuczciwie wobec żony (małżonka). – mówi adwokat Katarzyna Skowrońska, specjalistka prawa cywilnego i rodzinnego w artykule „Mamy rozdzielność. Czy po rozwodzie zostanę z niczym?”

Monika Sobień-Górska, autorka bestselleru "Polscy miliarderzy. Ich żony, dzieci i pieniądze" wypowiedziała się w wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” jak wygląda życie młodych żon starszych od siebie milionerów. Według jej informacji, kobiety podpisują intercyzy i żyją w złotych klatkach na łasce mężów. Wszystko jest dobrze, dopóki mąż jest zainteresowany takim związkiem. Gdy uczucie się wypali, kobieta traci wszystko. Ma tylko to, co zapewniła umowa przedmałżeńska. 

- Jeśli od początku małżeństwa była rozdzielność, to majątku wspólnego raczej nie będzie – przypomina adwokat Katarzyna Skowrońska – To temat do przemyślenia i wspólnego przedyskutowania. Są rozwiązania prawne, które pozwolą na zapewnienie (możliwie dużego) bezpieczeństwa małżonkowi, który na przykład zrezygnował z pracy zawodowej aby zajmować się domem – czyli najczęściej jednak kobiecie. Tylko taka rozmowa powinna mieć miejsca na początku małżeństwa, a nie wtedy, gdy rozwód już “wisi w powietrzu”.

Jasne zasady gry

Umowy małżeńskie są w dalszym ciągu tematem zbyt rzadko poruszanym w związkach.

- Temat pieniędzy jest delikatny i drażliwy, dlatego ludzie zasadniczo nie lubią o nich rozmawiać. Jednak małżonkowie muszą mieć pełną wiedzę co do tego jak kształtuje się ich ustrój majątkowy oraz sytuacja ekonomiczna – pisze Anita Grzywacz radca prawny oraz mediator na swoim blogu annagrzywacz.pl. Podkreśla, jak ważne jest, aby małżonkowie mieli świadomość co właściwie wchodzi w skład majątku wspólnego, a co nie.

Prawnicy przypominają, że przed zawarciem ślubu można podpisać akt notarialny i ustalić, że po zawarciu małżeństwa pomiędzy stronami będzie rozdzielność majątkowa. Czyli intercyza. Można ją zawrzeć u każdego notariusza.

 

Jakie zalety ma intercyza? 

Może się okazać bardzo przydatna, zwłaszcza dla osób prowadzących działalność gospodarczą lub rozważających założenie firmy. Wiąże się to głównie z możliwością niewypłacalności i co za tym idzie zadłużenia przedsiębiorcy. W tym przypadku umowa małżeńska ma nieocenioną wartość, gdyż dłużnik (małżonek-przedsiębiorca) odpowiada za długi zaciągnięte osobno własnym majątkiem (w przeciwieństwie do majątku wspólnego małżonków). Podpisanie umowy przedmałżeńskiej służy także zabezpieczeniu przyszłego małżonka w przypadku, gdyby partner był już zadłużony. Po ślubie dług będzie ściągany wyłącznie z majątku osobistego dłużnika.

Podział majątku jest korzystny także w przypadku, gdy jeden z małżonków wykonuje zawód, który wiąże się z odpowiedzialnością finansową za popełnione błędy. Przykładami są lekarze i prawnicy.

Umowa przedślubna to także dobre rozwiązanie, jeśli przed ślubem nabyliśmy lub otrzymaliśmy znaczny majątek i chcemy nim sami zarządzać. (nieruchomości, samochód) Intercyza eliminuje potrzebę zgody małżonka na dokonywanie czynności prawnych, takich jak np. sprzedaż nieruchomości.

Umowa nie jest niezmienna, intercyzę można w każdej chwili rozwiązać albo dopasować do nowej sytuacji życiowej. Umowa przedmałżeńska może być przydatna w wypadku rozwodu. Pomaga uniknąć długotrwałego i stresującego procesu o podziału majątku.

 

Nie dostaniesz mojego majątku

Ale intercyza jest też postrzegana jako brak zaufania do partnera, który jest traktowany jako ktoś przejściowy, a nie ”dopóki śmierć nas nie rozłączy”. Do negatywnych skutków podziału majątku należy przede wszystkim brak zabezpieczenia finansowego dla małżonka nieposiadającego dochodów, albo z niższym dochodem. Takim krzywdzącym przykładem jest sytuacja gdy żona ze względu na dzieci, nie pracuje tylko zajmuje się rodziną. Mąż w tym czasie rozwija własną firmę lub karierę. Po latach żona wraca na rynek pracy, ale robi to z opóźnieniem, co rzutuje na jej płacę. Jeśli mąż zdecyduje się na rozwód, w przypadku majątku wspólnego majątek jest dzielony na połowę. Niestety, nie w przypadku intercyzy.

Intercyza może wiązać się z szeregiem problemów finansowych i organizacyjnych. Sprawi, że osoby nie posiadające wspólnego majątku nie będą mogły wspólnie zaciągać długów. Oznacza to, że nie będzie możliwości pożyczenia pieniędzy, np. na zakup mieszkania. Dodatkowo po podpisaniu umowy małżeńskiej, zdolność płatnicza każdego z małżonków obliczana jest odrębnie. Konieczne będzie znalezienie poręczyciela kredytu. Ponadto jej wadą jest to, że mąż i żona tracą prawo do płacenia wspólnego podatku dochodowego. Problemem staje się również podział wydatków na prowadzenie domu, utrzymanie rodziny. Trzeba negocjować przy zakupach takich podstawowych urządzeń jak pralka, TV czy kuchenka. Mogą wynikać nieporozumienia, kto i ile będzie korzystał z danego sprzętu. Brak wspólnego majątku oznacza, że mąż i żona nie mają wspólnych zobowiązań finansowych. Każdy jest odpowiedzialny za siebie.

 

Prawne aspekty intercyzy

W polskim prawie małżeńską umowę reguluje art. 47. par. 1. Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Na mocy tego zapisu małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową rozszerzyć lub ograniczyć albo ustanowić rozdzielność majątkową lub rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków (umowa majątkowa). Umowa taka może poprzedzać zawarcie małżeństwa.

Zgodnie z par.2. umowa majątkowa małżeńska może być zmieniona albo rozwiązana. W razie jej rozwiązania w czasie trwania małżeństwa, powstaje między małżonkami wspólność ustawowa, chyba że strony postanowiły inaczej.

Zgodnie z przepisami, intercyza może być zawarta wyłącznie w formie aktu notarialnego, w dowolnym czasie, obie strony muszą wyrazić na nią zgodę. Możliwe jest zawarcie intercyzy zarówno przed zawarciem związku małżeńskiego, jak również w trakcie małżeństwa. Jeżeli zawierana jest po ślubie, to małżonkowie zachowują majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa i część przypadającą każdemu z nich w wyniku podziału majątku wspólnego. 

Intercyza nie chroni małżonka odpowiedzialnego za rozpad małżeństwa przed obowiązkiem alimentacyjnym. Jeśli rozwód był z jego winy, a sąd uzna, że sytuacja finansowa poszkodowanego małżonka pogorszyła się, druga strona będzie musiała mu wypłacać alimenty.

Źródła:

https://razemczyosobno.pl/mamy-rozdzielnosc-czy-po-rozwodzie-zostane-z-niczym/

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Intercyza-w-malzenstwie-Majatek-dziedziczenie-dlugi-8050959.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Coraz-wiecej-Polakow-podpisuje-intercyzy-malzenskie-co-wplywa-tez-na-rynek-nieruchomosci-8143161.html

https://isws.ms.gov.pl/pl/pojecia-i-definicje/letter,I,1.html

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/rozdzielnosc-majatkowa-a-intercyza,517234.html

www.adwokatkobiet.pl

https://people.com/kevin-costner-and-christine-baumgartner-divorce-timeline-7551230

https://www.vogue.com/article/famous-celebrity-divorces-angelina-jolie-brad-pitt

https://people.com/britney-spears-sam-asghari-settle-divorce-7692748

https://plejada.pl/newsy/andziaks-i-luka-oraz-izabela-janchowska-te-gwiazdy-podpisaly-intercyze/edgmthq

https://anitagrzywacz.pl/2022/03/21/malzenska-wspolnosc-majatkowa-oraz-ustanowienie-rozdzielnosci-majatkowej/

 

 

 

Tagi:

prawo ,  społeczeństwo , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót