Kiedy organizm jest ciągle napięty, jego zdolność do normalnego funkcjonowania maleje, co prowadzi do różnych problemów zdrowotnych, takich jak zaburzenia snu, rozdrażnienie, przyrost masy ciała, zaburzenia nastroju oraz obrzęki.
W wywiadzie dla magazynu "Vogue" dr Petra Algenstaedt, ginekolożka i endokrynolożka, podkreśla, że pacjenci często zgłaszają się z problemem nagłego przyrostu masy ciała, podejrzewając zaburzenia hormonalne. "Wzmożone odkładanie się tłuszczu na policzkach oraz w okolicy ramion i szyi może wynikać ze zwiększonej produkcji kortyzolu lub nadprodukcji ACTH, hormonu wydzielanego w przysadce mózgowej, który reguluje wytwarzanie kortyzolu w nadnerczach. Nadprodukcja kortyzolu w istocie powiązana jest z przybieraniem na wadze" — wyjaśnia dr Algenstaedt.
Nadmierne wydzielanie kortyzolu w organizmie, będące efektem chronicznego stresu i przemęczenia, może prowadzić do powstawania obrzęków i przyrostu masy ciała. Jeśli nie zadbamy o zdrowy tryb życia, nie zaczniemy odpoczywać i dbać o siebie, poziom kortyzolu nie zmniejszy się.
Kortyzolowa twarz jest sygnałem, którego nie można ignorować. Ważne jest, aby wsłuchać się w swoje ciało i podjąć odpowiednie kroki w celu poprawy zdrowia i samopoczucia. Zadbaj o siebie, aby uniknąć długotrwałych skutków przewlekłego stresu.
Więcej informacji tutaj: https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/opuchniete-policzki-to-objaw-kortyzolowej-twarzy-to-sygnal-alarmowy/lcpwd76