- Coś w moim mózgu mówiło mi, że moje nogi nie powinny pracować. Jakiekolwiek czucie moich kończyn jest dla mnie po prostu udręką – twierdziła. Przyznała, że bardzo by chciała uczestniczyć w tragicznym wypadku samochodowym, w którym jej obie nogi zostałyby nieodwracalnie uszkodzone.
Ten przypadek był szczególnie bulwersujący dla zdrowych ludzi, ponieważ Chloe Jennings-White była wtedy dojrzałą 58- letnią kobietą, naukowcem z doktoratem z dziedziny chemii. Ukończyła prestiżowy Uniwersytet Cambrige w Wielkiej Brytanii. Ludziom trudno było pojąć, jak ktoś tak racjonalny i inteligentny, może mieć takie chore pragnienia. Lekarze postawili diagnozę, mieszkanka Salt Lake City cierpiała na rzadką chorobę zwaną zaburzeniem tożsamości integralności ciała, w skrócie BIID.
Jennings-White, powiedziała, że po raz pierwszy chciała być niepełnosprawna, gdy miała zaledwie 4 lata. Odwiedziła ciotkę, która uległa wypadkowi i nosiła na nogach ortezy.
- Ja też tak chciałam. Zastanawiałam się, dlaczego nie urodziłam się z niesprawnymi nogami, czułam, że coś jest ze mną nie tak, bo moje kończyny były zupełnie zdrowe - wspominała w wywiadach. Od 9 roku życia pragnienie stania się kaleką zaczęła wprowadzać w życie, prowokując wypadki. Na przykład celowo zjechała rowerem z wysokiej sceny, lądując na karku. Jak przyznała, po tym incydencie zdała sobie sprawę, że nie chce umierać, chciała tylko uszkodzić sobie nogi.
W szkole Chloe miała przyjaciela, który chorował na polio i sąsiadkę z rozszczepem kręgosłupa. To podsunęło jej pomysł, aby spróbować ortez do krępowania nóg. W wieku 10 lat odkryła, że bandażowanie nóg przyniosło jej ulgę. Szczególnie gdy pod bandaż wsuwała sztywną listwę i blokowała ruch kolan. Stale podejmowała ryzykowne zachowania, uprawiała niebezpieczną jazdę na nartach, ćwiczyła sporty kontaktowe, wspinała się na drzewa. Niestety jej kontuzje były zbyt lekkie, a organizm zbyt sprawny. W końcu na jednej z wypraw narciarskich specjalnie szarżowała, wypadła z trasy zjazdowej, w wyniku tego doznała niewielkiego urazu kręgosłupa. Musiała nosić usztywniacze nóg i była szczęśliwa. Jej zachowanie bardzo niepokoiło najbliższych. Chloe miała świadomość, że coś z nią jest bardzo nie tak.
Chore marzenia
Chloe Jennings-White przeszukiwała medyczne strony w internecie w poszukiwaniu aparatów ortopedycznych, wtedy po raz pierwszy natknęła się na BIID. Odkryła, że są też inni cierpiący na to zburzenie. - To była ogromna ulga. Nie byłam jakimś dziwadłem, były setki takich jak ja – przyznawała w mediach. Chciała zgłębić swój problem. Wzięła udział w badaniu naukowym na temat BIID prowadzonym przez psychiatrę Michaela Firsta z Nowego Jorku. Lekarz zdiagnozował ją wiosną 2008 roku i zalecił korzystanie z wózka inwalidzkiego.
Początkowo poruszała się na wózku inwalidzkim tylko w domu, wstydziła się swojej słabości. W końcu przełamała się i wyjawiła swój sekret przyjaciołom i współpracownikom.
- Ten wózek daje mi ulgę psychologiczną, a nie fizyczną. Wiem, że osobom bez BIID może być trudno to zrozumieć, ale tak właśnie czuję – tłumaczyła.
Podczas pracy w Stanford Research Institute w USA jej paraplegiczna fantazja miała już konkretny scenariusz. Śniła o wjechaniu samochodem w ceglaną ścianę, którą mijała w drodze do pracy, albo o ponownym wsiadaniu na rower i skakaniu z niebezpiecznych wysokości. Psychiczne zaburzenie wywołało ból i tkliwość w mięśniach, ścięgnach i stawach. Lekarze zdiagnozowali fibromialgię.
W 2009 roku kobieta uczestniczyła w poważnym wypadku samochodowym, gdy doszło do kraksy jechała z prędkością 120 km/h. W wyniku czego doznała amnezji i nie pamiętała, co działo się 15 minut przed uderzeniem. Według raportów policji nie było to działanie celowe, ale ona obawiała się, że podświadomie chciała, aby tak się stało. Jej stan się pogarszał. Zaczęła szukać lekarza, który mógłby przeciąć nerwy łączące jej nogi z resztą ciała, a także pozbawić ją czucia w udach, piszczelach i stopach. Uzasadniała swoją aberrację mniejszym złem, zabieg robił mniejsze szkody i niósł mniejsze ryzyko, niż sprowokowany wypadek, gdzie mogła złamać kręgosłup i zginąć. W 2010 roku znalazła za granicą lekarza, który zgodził się pomóc jej w uzyskaniu niepełnosprawności poprzez przecięcie nerwów kulszowego i udowego. Wtedy zażądał pokrycia kosztów operacji w wysokości 16 000 funtów, czyli około 82.700 złotych. Kobiety nie było na to stać. Szukała tańszego rozwiązania. Chciała zoperować choć jedną kończynę - Mam nadzieję, że całkowity paraliż lewej nogi może okazać się wystarczający do skutecznego leczenia mojego zaburzenia – mówiła Chloe.
Rozpoczęła zbiórkę na zabieg w Internecie. Reakcje były różne. - Większość ludzi, od kolegów z pracy po lokalnego sklepikarza, rozumie mój ból. Otrzymywałam też wściekłe komentarze od ludzi, którzy nazywali mnie oszustką. Lecz ja cierpię, będąc zdrowa. Nawet teraz, wciąż fantazjuję o spowodowaniu wypadku samochodowego albo kiedy wędruję w pobliżu krawędzi klifu, chcę skoczyć. Przyjaciele mnie pilnują, bym nie poddała się pokusie. Wybór wózka inwalidzkiego uratował mi życie. - zapewnia Chloe Jennings-White, która nadal jest sprawna fizycznie, ale kiedy tylko może porusza się na wózku.
Apotemnofilia
Czyli zaburzeniem tożsamości integralności ciała, w skrócie BIID (Body Identity Integrity Disorder ), to bardzo rzadkie zaburzenie postrzegania swojego ciała. Chory wykazuje trwałe pragnienie utraty jakiejś, całkowicie zdrowej, części siebie. Jest przekonany, że noga, ręka, oko, palec jest nadmiarowy, niepotrzebny i nie należący do reszty ciała. Wszelkimi sposobami pragnie się tej części czy też zmysłu, pozbyć. Nawet chirurgicznie. Okaleczenie jest dla takiej osoby ulgą w cierpieniu. Trudno ustalić jednoznaczne przyczyny tego schorzenia. Często chorzy poprzez okaleczenie pragną zwrócić na siebie uwagę otoczenia, bo mają głęboki kompleks niższości.
Wielu ludzi z BIID cierpi w milczeniu, ale inni biorą sprawy w swoje ręce. Niektórzy posuwają się nawet do tego, że celowo się ranią i unieruchamiają. Udają, że to na skutek wypadku.
Od lat 70-tych ubiegłego wieku, gdy wyodrębniono to schorzenie, lekarze na całym świecie udokumentowali około 300 przypadków. Specjalizował się w tym zaburzeniu Michael First, psychiatra, który w 1998 roku opisał schorzenie i pierwotnie stworzył nazwę BIID. Większość osób cierpiących na BIID to biali mężczyźni w średnim wieku. Pragnąc zostać niepełnosprawnymi, okaleczają się sami. Najczęściej są to amputacje w warunkach chałupniczych, na przykład poprzez odstrzelenie kończyny.
Żródła:
https://www.dailymail.co.uk/news/article-2366260/Body-Integrity-Identity-Disorder-Chloe-Jennings-White-58-disown-legs.html
https://www.nzherald.co.nz/lifestyle/transabled-a-neurological-issue-or-a-mental-disorder/L5ASXDMTZBIOE6A55O7VTYSWRM/
https://www.youtube.com/watch?v=7xujgH_C2q8
https://pl.wikipedia.org/wiki/Apotemnofilia
https://www.naukowi.pl/niechec-do-wlasnej-konczyny-czyli-apotemnofilia-to-choroba-ktora-dotyczy-coraz-wiecej-ludzi/
https://medovita.pl/co-to-jest-apotemnofilia-objawy-przyczyny-i-sposoby-leczenia/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Apotemnofilia