Katastroficzne spoglądali na niego Nostradamus i Baba Wanga. Zarazem Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy i Europejski Bank Centralny wskazują go jako kolejny rok wzrostu gospodarczego. Spojrzenie prof. Stanisława Drożdża oraz dr. Georga Friedmana także nie jest optymistyczne, chociaż pierwszego z nich, z powodu długości analizowanego okresu, dotyczy okolic 2025 roku. Ponadto na obecny rok prognozowana jest kontynuacja cyklicznego maksymalnego natężenia plam słonecznych.
Wiele prognoz wraz z odniesieniem się do niedostrzeganych lub ignorowanych przez ogół społeczeństwa i mainstreamową naukę wydarzeń, prowadzących do przesilenia, mogącego mieć miejsce w bieżącym roku lub w jego okolicach przedstawiam w książce i e-booku: Nadciągające zagrożenia i wojny, a historia matematyczna. Na ciąg wydarzeń, zbieżnych z historią matematyczną powoływałem się także podczas zarekomendowania na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych Sejmu RP przyznania środków budżetowych, niezbędnych dla większego przygotowania amunicji dla polskiej armii w ubiegłym roku.
O czym głosili jasnowidze?
Na początek proponuję krytyczne spojrzenie na najbardziej kontrowersyjne i jednocześnie pesymistyczne treści, głoszone przez jasnowidzów. Żyjący we Francji za czasów panowania w Polsce króla Zygmunta I Starego i jego syna – króla Zygmunta II Augusta, Nostradamus, wśród swoich niejasnych wskazań, zdawał się sugerować dojście do stracia wielkich supermocarstw w 2025 roku, co może mieć związek z wieloma konflitami wybuchającymi na świecie lub mającymi wybuchnąć, a także nawrót do strarożytnej zarazy w Anglii. Obecnie rzeczywiście sytuacja geopolityczna na świecie zaognia się. Oprócz trwającej wojny na Ukrainie występuje niebezpieczeństwo wybuchu konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz agresji militarnej Chin na Tajwan i Korei Północnej na Południową, chociaż niekoniecznie w tym roku. Zarazem odczytywanie pism Nostardamusa jest często określane jako ich nadinterpretacja.
W ostatnich latach osoby związane z tajwańską armią, wskazywały na osiągnięcie gotowości chińskiej armii do inwazji na Tajwan w 2025 roku, a CIA progognozowała, że będzie to dwa lata później. Oczywiście nie oznacza to, że ta inwazja nastąpi. Tym bardziej, że prognoza amerykańskiego think tanku CSIS wskazuje, że mogła by ona mocno destrukcyjnie wpłynąć na chińską gospodarkę. W mojej ocenie groziłoby to negatywnymi skutkami dla obecnych władz tego kraju. Z kolei dokonanie izraelskiego ataku na irańskie instalacje nuklearne, po zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA, jest postrzegane jako bardziej realne, niż dotyczczas. Zwłaszcza w sytuacji fiaska zapobiegawczego ataku Hamasu na Izrael w październiku 2023 roku. European Counsil on Foreign Relations również nie spodziewa się w bieżącym roku agresji Chin na Tajwan.
No i zaraza. W sytuacji silnego załamania finansowego, gospodarczego lub jego oczekiwania jest możliwy, chociaż niezdeterminowany i nieskorelowany towarzyszący mu wybuch epidemii. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku wybuchu epidemii dżumy we Florencji w XIV wieku oraz pandemii COVID-19 przed pięcioma laty.
Oczywiście powstaje pytanie, czy spojrzenie w przyszłość może być realne. W tym przypadku dużo zależy od zrozumienia istoty czasu, które we współczesnej fizyce nie jest już tak jednoznaczne, jak ma miejsce w naszym subiektywnym odczuciu. Ale nie oznacza to nieomylności ani realności przepowiedni. No i także nie odpowiada na pytanie, dlaczego jedne osoby mają takie zdolności, a inne nie oraz dlaczego niektóre wydarzenia udało się przewidzieć jasnowidzom, a w innych sprawach się mylili. Cenionym przez polskie władze, w tym przez marszałka Józefa Pilsudskiego osobą, która była obdarzona zdolnościami jasnowidzenia był Stefan Ossowiecki.
Do osób przewidujących przyszłość była zaliczana Baba Wanga, bułgarska wizonerka, nazywana Nostradamusem Bałkanów. Żyła w XX wieku i mówiła trudnym dialektem, utrudniającym prawidłową interpetację jej przekazów. Zdaniem swoich zwolenników, przewidziała m.in. smierć Stalina, rozpad Związku Sowieckiego oraz zamachy terrorystyczne na World Trade Center i na Pentagon - w 2001 roku. Na 2025 rok przewidywała, oprócz rozwoju telepatii, wynalezienie skutecznego lekarstwa na raka. Zarazem wskazywała ten rok jako początek trwającej wiele lat apokalipsy.
Pomimo rzeczywistego ogłoszenia w obecnym roku przez koreańskich naukowców możliwości przekształcania niektórych komórek rakowych z powrotem w normalne komórki, wieszczka myliła się wielokrotnie. Do jej błędów należało wskazanie ostatniego przezydenta Stanów Zjednoczonych, zmiany orbity Ziemi i silnej burzy slonecznej, zmieniającej pole magnetyczne naszej planety w 2013 roku oraz wyludnienia Europy w 2016 roku na skutek wybuchu III wojny światowej.
Pesymistycznie na 2025 rok, nazywając go przeklętym i oczekując nasilenia wojny na Ukrainie oraz dwóch kolejnych katastrof lotnicznych, spogląda współczesny polski jasnowidz Krzysztof Jackowski. Jednak, o ile silne burze słoneczne mogą wpływać na zakłócenia pracy komputerów w samolotach, a w obecnym roku oczekwiwana jest kontynuacja maksymalnego natężenia cyklicznej aktywności Słońca, to zapowiedzi zarówno wiceszefa wywiadu wojskowego Ukrainy, jak i prezydenta tego kraju sygnalizowały początek negocjacji z Rosją w bieżącym roku. Może temu sprzyjać coraz większa niechęć Ukraińców do kontynuowania wojny, problemy z zapewnieniem odpowiedniej ilości wojska w tym kraju oraz pogarszająca się sytuacja gospodarcza w Rosji, a także postawa nowowybranego prezydenta USA, zmierzająca do wymuszenia zawarcia rozejmu pomiędzy tymi krajami. Jego specjalny wysłannik Keith Kellogg wyznaczył sobie cel, w tym obszarze – do 100 dni od zaprzysiężenia Donalda Trumpa. Nie można jednak odrzucić możliwości nasilenia się działań zbrojnych przed ewentualnym zawarciem rozejmu.
Na zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych, wypływające z koniunkcji Saturna z Neptunem - w drugiej połowie 2025 roku, sugerujące wystąpienie silnych problemów wewnętrznych w tym kraju, wskazał polski astrolog Mirosław Czylek. W oparciu o zastosowanie obserwacji zmian w pozycjach ciał niebieskich, uprzednio przewidział on wybór na obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa. Miało to miejsce w okresie, w którym się wydawało, że jego szanse na objęcie tego stanowiska były nikłe. Astrologia, zaliczona do kompetencji w oficjalnym zestawieniu sporządzonym przez Komisję Europejską, bywa czasami wykorzystywana dla celów spekulacji giełdowych i być może, oprócz innych czynników, odegrała rolę podczas wyboru terminu pełnoskalowej militarnej agresji Rosji na Ukrainę przed trzema laty. W roku tej agresji, wróżka Minerva, posiadająca jednocześnie wykształcenie z dziedziny prawa i psychologii, zostala zatrudniona w Banku Centralnym Rumunii.
Oficjalne, mainstreamowe prognozy gospodarcze na bieżący rok, a nawet na kolejne lata, są znacznie bardziej optymistyczne, chociaż inne, autorstwa niektórych ludzi nauki już nie. Poniżej przytoczę dwie z nich, które pomimo wykazywanego pesymizmu, różnią się od siebie natężeniem prognozowanych zagrożeń.
Co głosi świat finansów
Jednak na początek zwróćmy uwagę na spojrzenie, wskazywane przez Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Europejski Bank Centralny.
Bank Światowy rozpoczął swoją działalność, w wyniku ustaleń w Bretton Woods - w 1944 roku. Początkowo celem jego działania była pomoc w odbudowie krajów Europy oraz Japonii po II wojnie światowej. Obecnie, oprócz prognoz gospodarczych i finansowych, udziela on kredytów i pożyczyczek o preferencyjnym oprocentowaniu słabiej rozwiniętym państwom, jednocześnie domagając się od nich walki z korupcją oraz rozwoju demokracji i sektora prywatnego w gospodarce.
Również powołany w 1944 roku Międzynarodowy Fundusz Walutowy, działający w ramach ONZ, dostarcza pomocy zadłużonym państwom członkowskim, domagając się od nich przeprowadzania reform ekonomicznych oraz innych działań stabilizujących ich obszar ekonomiczny i finansowy. Zarazem jego działalność bywa często krytykowana przez antyglobalistów.
Zadaniem Europejskiego Banku Centralnego jest emisja euro, ochrona jego siły nabywczej i utrzymywanie stabilności cen.
Wszystkie te instytucje wskazywały na utrzymywanie się wzrostu gospodarczego w 2025 roku. Dwie pierwsze - na świecie, a EBC w jego obszarze zainteresowania. Ponadto jeden z największych światowych banków inwestycyjnych Golman Sachs określił możliwość wystapienia recesji w 2025 roku tylko na 15 %. Również polskie ośrodki analityczne wskazywały na dalszy okres wzrostu gospodarczego, w naszym kraju oraz na stabilną sytuację na rynku pracy, w tym samym okresie. Jednakże nie tylko przepowiednie nie zawsze się spełniają. Również prognozy gospodarcze bywają błędne, co bierze się z niedoskonałości stosowanych metod. Wbrew optymistycznym oczekiwaniom prognostów wybuchły wielkie kryzysy gospodarcze - w 1929 i 2007 roku.
Ponadto, w 2024 roku pojawiły się inne ekonomiczne sygnały, wskazujące na możliwe załamanie gospodarcze, które nie pozostanie obojętne dla sytuacji społecznej. Należą do nich, wynikający z reguły Sahm, odnoszącej się do wzrostu stopy bezrobocia, po uprzednim jej cyklicznym spadku do minimalnych poziomów oraz zakończenie przejściowej dywergencji oprocentowania 10 – i 2 – letnich amerykańskich obligacji skarbowych. Taka dywergencja powstaje w sytuacji, gdy obligacje o dłuższym teminie wykupu wykazują mniejszą rentowność, niż o krótszym. W tym kraju zakończyła się również dywergencja obligacji 10-letnich wobec 3-miesięcznych bonów skarbowych. Może to wskazywać na rozpoczęcie recesji w USA w grudniu 2025 roku, a następnie w kolejnych państwach.
Na możliwość silnego załamania się wzrostu, ekstrapolowanego do początku XIX wieku nowojorskiego indeksu giełdowego S&P500, czyli w przybliżeniu od czasów powstania Stanów Zjednoczonych oraz upadku naszego kraju po III rozbiorze wskazał prof. Stanisław Drożdż z Instytu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Jego zdaniem, pociągnie to za sobą bardzo silne negatywne repekursje społeczne na świecie.
Na cykliczne załamanie notowań giełdowych, zbieżne z zakończeniem 80-letniego cyklu socjo-polityczego w USA podczas II kadencji ich prezydenta, związane z pogarszającą się sytuacją demograficzną oraz rosnącą ceną surowców, wskazał dr George Friedman. Zdaniem Friedmana kryzys będzie porównywalny do tego, który wystapił w latach 70-tych XX wieku. Ten okres charakteryzował się nasileniem terroryzmu w Niemczech, podczas którego został zamordowany m.in. prokurator generalny tego kraju i we Włoszech, podczas którego został zamordowany premier Aldo Moro. Nie można wykluczyć, że te działania były wspomagane przez cywilne służby specjalne Związku Sowieckiego i polegały na wzmacnianiu zagrożenia, w ramach dywersyjnej destabilizacji państw Europy Zachodniej podczas trwania zimnej wojny.
Do 2025 roku upływa także, obecnie wydłużona o 3 lata, rosnąca fala Elliotta, trwająca od końca największego krachu giełdowego XX wieku, zakończonego w USA w 1932 roku. Jej modelowy zasięg, będący liczbą Fibonacciego trwał do 2021 roku, w którym to roku, po wycofaniu się silnie zadłużonych Stanów Zjednoczonych z Afganistanu, Białoruś rozpoczeła wojnę hybrydową przeciwko państwom NATO, w tym Polsce, polegającą na ściąganiu do siebie imigrantów ekonomicznych, a następnie siłowym przerzucaniu ich przez granicę. W kolejnym roku Rosja dokonała pełnoskalowej agresji militarnej na Ukrainę. Po czym nastapiła kolejna seria zdarzeń pogarszających bezpieczeństwo międzynarodowe.
Układające się fraktalnie fale Elliotta są jednym z mierników rozwoju sytuacji na giełdach papierów wartościowych, zazwyczaj poprzedzającej sytuację gospodarczą. Do pomiaru ich długości oraz czasowego zasięgu stosuje się m. in. liczby tzw. ciągu Fibonacciego, do których należy upływ 89 lat pomiędzy 1932 i 2021 rokiem. Pracując nad tym zagadnieniem odkryłem, że one i relacje pomiędzy nimi, nazwane złotym podziałem lub ich relatywnie niewielkie przybliżenia występują także pomiędzy odlegościami czasowymi, odnoszącymi się do niektórych istotnych wydarzeń historycznych, w tym pomiędzy rozbiorami Polski, powstaniami : listopadowym i styczniowym, odzyskaniem niepodległości w 1918 roku i ponowną jej utratą w 1939 roku, po wybuchu II wojny światowej. Można je odnaleźć w niektórych elementach budowy wszechświata, roślin, konstrukcji DNA i piramid w Gizie.
Historia i ciąg Fibonacciego
Do 2025 roku upłynęło 21 lat od pomarańczowej rewolucji na Ukrainie oraz od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, 34 lata od rozwiązania Związku Sowieckiego w 1991 roku, od którego nasz kraj został uzależniony oraz 55 lat od masakry robotników na polskim wybrzeżu, która poprzedziła dojście do władzy kolejnego I Sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka. Liczby : 21, 34, 55 i 89 są kolejnymi sekwencji Fibonacciego, tworzącymi pomiędzy sobą złote podziały. Wskazane odległości czasowe są częścią mojego podejścia do historii matematycznej.
Na zakończenie warto zwrócić jeszcze uwagę na dwa czynniki, którymi są osiagnięcie kolejnego cyklicznego maksymalnego natężenia plam słonecznych, rozpoczętego w październiku 2024 roku i spodziewanego do końca bieżącego oraz na prognozę, wynikającą z cybernetyki społecznej.
Zgodnie z badaniami Aleksandra Czyżewskiego, tym przesileniom często towarzyszły wybuchy wojen wojny i rewolucji, chociaż w ich okolicach w 1918 roku, zakończyła się I wojna światowa. Przykładowo, w 1917 roku doszło do rewolucji i przewrotu bolszewickiego w Rosji. 2 lata po szczycie plam słonecznych, któru miał miejsce w 1937 roku, rozpoczęła się II wojna światowa, w 2014 roku miały miejsce krwawo tłumione demonstracje na Majdanie w Kijowie, które doprowadziły do zmiany władzy, w tym kraju i początku interwencji Rosji na Ukrainie. Pod koniec 2024 roku doszło do błyskawiczego obalenia allawickiego reżimu al-Asada w Syrii.
Z kolei badania, przeprowadzone przez Tomasza Banysia z Instytutu Cybernetycznych Analiz Społecznych, w oparciu o opracowany przez doc. Józefa Kosseckiego wskaźnik: Produkt System, opierający się na wielkości produkcji stali, sugerują na możliwość dojścia do konflitu zbrojnego pomiędzy USA a Chinami w czerwcu 2025 roku, z możliwością jednorocznego odchylenia czasowego, według szacunków z 2020 roku. Wskaźnik ten spełnił się w przypadku dokonania pełnoskalowej agresji militarnej Rosji na Ukrainę. Jednak Banyś wskazał raczej na przebieg tego konfliktu w oparciu o pozamilitarne czynnki, takie jak ułatwienie dedolaryzacji światowego systemu finansowego. W sytuacji pojawienia się planów takiej sytuacji, będący wówczas prezydentem-elektem Donald Trump, zagroził obłożeniem wysokimi cłami krajów BRICS+, które dążyły by do ich realizacji.
Maciej Wojewódka
Maciej Wojewódka - analityk, intuityk i prognostyk. Badacz procesów giełdowych i kryzysów. Autor książki i e-booka: Nadciągające zagrożenia i wojny, a historia matematyczna. W 1993 roku, w biuletynie Ministerstwa Przekształceń Własnościowych przewidział silną hossę na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, która okazała się ewenementem na skalę światową. Jeden z jego projektów został nagrodzony przez Komisję Europejską i Ministerstwo Edukacji Narodowej - jako lider Europejskiego Roku Kreatywności i Innowacji, ogłoszonego na 2009 rok. Inne projekty autora zostały objęte patronatem tego Roku, w kategoriach nauka i technika oraz gospodarka i biznes. Europejski Rok Kreatywności i Innowacji został ustanowiony przez Parlament Europejski i Radę, na wniosek Komisji Europejskiej.