Partner: Logo KobietaXL.pl

Uczennica ze szpadą

Julie d'Aubigny urodziła się w 1673 roku. Była córką Gastona d'Aubigny, sekretarza hrabiego d’Armagnac. Hrabia był Królewskim Koniuszym, był bardzo ważny na królewskim dworze. Ojciec Julie szkolił paziów dworskich, przy okazji zadbał o edukację swojego dziecka. Julie, mimo że była dziewczynką, otrzymała wykształcenie dostępne tylko dla płci męskiej. Oprócz przedmiotów akademickich, ojciec uczył ją również szermierki, tańca i rysunku. Od 12 roku życia władała szpadą, była tak pojętna, że bez problemu rywalizowała w pojedynkach z mężczyznami.

Oprócz inteligencji i niezwykłego temperamentu, posiadała także urodę i zuchwałość. Już w wieku 14 lat została kochanką hrabiego d’Armagnaca. Ale to ona uwiodła arystokratę i pracodawcę ojca. Wiedziała, że romans ujdzie jej płazem, bo ojciec nie sprzeciwi się potężnemu pryncypałowi.

 Louis de Lorraine, hrabia d'Armagnac / wikipedia domena publiczna

 

Zgodnie z zasadami panującymi na dworze „Króla Słońce”, damy na dworze, mimo posiadania utytułowanych kochanków, powinny mieć zamożnych mężów, by ewentualne dzieci miały zapewnioną przyszłość i nazwisko. W 1687 roku hrabia d’Armagnac zaaranżował ślub Julie z Sieur de Maupin. Julie została Madame de Maupin, potocznie zwaną „La Maupin”. Po ślubie, mąż Julie otrzymał lukratywne stanowisko administracyjne na południu Francji. A hrabia d’Armagnac zatrzymał swoją kochankę w Paryżu. Romans trwał, ale Julie i jej dominująca osobowość zaczęły męczyć hrabiego. Kochanka odmówiła udania się do męża, uznała, że jego dochody są zbyt skromne dla nich dwoje. Została w Paryżu. Ponieważ była zamężna, miała duża swobodę w porównaniu z pannami. Szybko związała się z asystentem paryskiego mistrza szermierki o imieniu Séranne. Jej wybranek był porywczy i lubił prowokować los. Wdał się w awanturę, a potem w nielegalnym pojedynku zabił mężczyznę. Wtedy generał dywizji policji Gabriel Nicolas de la Reynie próbował aresztować Sérannesa, on i zakochana w nim Julie, uciekli na wieś. Para musiała jakoś zarabiać na życie, więc zaczęli dawać pokazy szermierki i śpiewać w tawernach i podczas lokalnych jarmarków. Podczas tej wielkiej włóczęgi Julie ubierała się w męskie stroje, lecz nie udawała mężczyzny. Co też było wtedy dużą atrakcją. Zdarzyło się ponoć, że w jakiejś karczmie, podpity mężczyzna wszczął awanturę, twierdząc, artystka jest przebranym młodzieńcem, mistrzem szpady, nie kobietą. Publiczność nie musiała długo czekać na dowód, Julie zrobiła toples. Widzowie przedstawienia wiwatowali i nie szczędzili napiwków.

 

Niegrzeczne dziewczynki biorą, co chcą

Gdy Julie przybyła do Marsylii, dołączyła do zespołu operowego i zaczęła występować pod własnym, panieńskim nazwiskiem. Oświadczyła Sérannesowi, że ma go dosyć i dość mężczyzn w ogóle. Występy na scenie opery były tym, czego Julie pragnęła. Szybko jej piękny głos przyniósł jej rozgłos. Występowała w męskich kostiumach, a wśród jej wielbicieli znalazły się również panie. W tym czasie Julie odkryła w sobie drugą naturę, była podatna na kobiece wdzięki. Nawiązała romans z jedną z młodych fanek. Zakazana miłość rozkwitła, zszokowani rodzice kochanki Julie, wywieźli córkę do Awinionu i umieścili w klasztorze Wizytek. La Maupin postanowiła walczyć o swoją miłość. Podążyła za ukochaną do Awinionu i opracowała śmiały plan. Wkradła się na teren klasztoru, podając się za nawróconą prostytutkę. Potem czekała na dogodny moment. Ukradła ciało jakiejś martwej zakonnicy, podłożyła zwłoki w łóżku kochanki, a następnie wznieciła pożar w celi. Gdy ogień zaczął trawić klasztorne zabudowania i wybuchła panika, obie kochanki zbiegły. Przez kilka miesięcy cieszyły się sobą i wolnością. Julie miała nadzieję, że sztuczka z podmianą ciała się udała, lecz tak się nie stało. Odkryto oszustwo i postanowiono surowo ukarać gorszycielkę. Julie porzuciła zbrukaną nowicjuszkę. Dziewczyna wróciła do rodziny, a potem znowu do zakonu. Trybunał Parlamentu w Aix wytoczył proces La Maupin. Potraktowano ją jako mężczyznę i skazano na śmierć na stosie za porwanie młodej nowicjuszki, kradzież zwłok, podpalenie klasztoru i nieprzybycie na proces sądowy. Ścigana Julie uciekła do Paryża, potem do Orleanu. Zarabiała występując w oberżach i tawernach. Próbowała sił nawet jako kompozytorka i autorka słów piosenek. Ale ciągle musiała mieć się na baczności, była kobietą wyjętą spod prawa.

 

Twarde przyjaźnie

Wędrując przez Francję i spędzając czas w gospodach, gdzie za towarzystwo miała pijanych mężczyzn, Julie często narażała się na agresję. Podobno, kiedyś spotkała mężczyznę, który ją obraził, La Maupin wyzwała go na pojedynek. Walkę wygrała, przebijając mu ramię. Mężczyzna trafił do szpitala, a Julia poszła go odwiedzić. Na krótko zostali kochankami, potem przyjaciółmi do końca życia.

W tym czasie La Maupin szukała nauczyciela, który dałby jej profesjonalne lekcje śpiewu. Znalazła muzyka i aktora w średnim wieku o nazwisku Maréchal. Artysta był pod tak wielkim wrażeniem jej talentu i osobowości, przekonywał ją do ubiegania się o przyjęcie do Opery Paryskiej. Nie mogła jednak tego zrobić z zasądzonym wyrokiem śmierci.

 

Julie/ wikipedia domena publiczna

 

Julie więc znowu uciekła się do śmiałego podstępu. Przebrała się i poszła do wiejskiej posiadłości hrabiego d’Armagnaca w Marais. Hrabia okazał się nadal podatny na jej wdzięki. Jej brawurowe historie tylko go rozbawiły, puścił w niepamięć dawne urazy i obiecał kochance wsparcie w potrzebie. Dotrzymał słowa, trzy dni później, z jego inicjatywy, król Ludwik XIV poznał jej perypetie i podobno niezwykle ubawiony jej tupetem, unieważnił wyrok śmierci parlamentu w Aix. La Maupin odzyskała wolność. Mogła starać się o angaż w Operze Paryskiej. Na początku jej tam nie chciano. Znowu musiała uciec się do manipulacji. Używając swego czaru, zaprzyjaźniła się z emerytowanym lecz znanym śpiewakiem, Bouvardem. Artysta docenił jej talent. Przekonał ówczesnego dyrektora Opery, by ją wysłuchał. Ten zrobił to, Julie go oczarowała. Debiutowała na scenie Opery Paryskiej jako Pallas Atena w przedstawieniu „Kadmus i Hermiona”.

Gdy widownia wiwatowała na koniec sztuki, Julie, jako bogini, zdjęła hełm i ukłoniła się wytwornie. Podbiła serca tłumów. W zespole była najbardziej urodziwa, do tego pięknie tańczyła i potrafiła wcielać się w różne role. Jej nieokiełznana natura szybko dała znać. Zakochała się w Mademoiselle Rochois, słynnej śpiewaczce sopranowej. Po tym skandalicznym romansie oddała serce innej artystce, Fanchon Moreau, ta z kolei odrzuciła jej uczucie. Jej sława divy operowej rosła. Markiz de Dangeau napisał w swoim dzienniku o występie La Maupin w Trianon: „jej głos był najpiękniejszym głosem na świecie”.

 

Świat u stóp

Najpierw zawojowała Paryż, potem pojawiła się na scenach w Brukseli. Julie występowała pod pseudonimem Mademoiselle de Maupin, tak nakazywała tradycja. Kobiety śpiewające lub tańczące w Operze były tytułowane „mademoiselle”, niezależnie od tego, czy były zamężne, czy nie.

Jej zachowanie zawsze było śmiałe i szokujące. Ponoć zabiła w pojedynku trzech szlachciców, którzy zaatakowali ją po balu, na którym pocałowała młodą kobietę w usta. Natychmiast powiadomiono o tym króla Ludwika XIV. W Paryżu, gdzie bal miał miejsce, pojedynki były surowo zakazane. Ponieważ król już znał reputację Julie, stwierdził, że zakaz obejmuje tylko mężczyzn. Więc de Maupin mogła się bezkarnie pojedynkować. Miała pobić i upokorzyć śpiewaka operowego Louisa Gaularda Dumesnego, bo obrażał i okradał kobiety pracujące w Operze Paryskiej. Po lekcji dobrych manier, którą mu dała, stał się pośmiewiskiem. Julie stale nosiła męskie ubrania w miejscach publicznych, miała liczne romanse. Wszystko uchodziło jej na sucho, bo była wyjątkowa.

W 1702 roku z powodzeniem grała niezwykle wymagającą rolę Medei w operze La Grange’a „Medus”. André Campra napisał dla niej operę „Tankred”. Gdy Julie była u szczytu sławy, wróciła do męża. Ich miłość rozkwitła, po latach okazali się bratnimi duszami. Gdy w 1705 roku mąż zmarł, diva Opery Paryskiej La Maupin odeszła, porzuciła scenę i paryskie salony. Zaszyła się gdzieś w klasztorze, z dala od ludzi. Zmarła w 1707 roku, na odległej prowincji w Prowansji. Miała wtedy 33 lata. Do dziś nie wiadomo gdzie jest jej grób.

 

Julie - fikcyjna ilustracja z książki/ wikipedia domena publiczna

Jej krótkie lecz niezwykle barwne i intensywne życie stało się inspiracją powieści Theophila Gautiera z 1835 roku pod tytułem „Mademoiselle de Maupin”. Bohaterka awanturniczej historii wykorzystuje wiele przebrań, aby uwieść młodego mężczyznę i jego kochankę. Książka budziła liczne kontrowersje i była w tamtych czasach zakazywana w niektórych krajach.

Źródła:

https://www.youtube.com/watch?v=xOM_ohW6FQc

https://en.wikipedia.org/wiki/Julie_d%27Aubigny

https://www.lapl.org/collections-resources/blogs/lapl/julie-daubigny-la-maupin-and-early-french-opera

https://explorethearchive.com/julie-daubigny

https://kellygardiner.com/fiction/books/goddess/the-real-life-of-julie-daubigny/

 


 

Tagi:

kobietaxl ,  la mupin , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót