Partner: Logo KobietaXL.pl

Mąż uważa, że powinnam, bo „normalne” kobiety to lubią. Ja nie lubię, mam w sobie jakiś ogromny opór przed uprawianiem takiej formy seksu. Przecież jest nam razem dobrze, nie wiem, dlaczego dla niego to takie ważne. Boję się, że całkiem zniechęcę się do seksu, bo za każdym, kiedy jesteśmy w łóżku, razem mąż podejmuje rozmowę na ten temat. Czy to ja jestem dziwna? Co mam zrobić? - pisze nasza czytelniczka Agata. 

Dwadzieścia lat temu seks oralny był uprawiany przez 49 procent Polaków, tak wynikało z ówczesnych badań profesora Zbigniewa Izdebskiego. Wejście Polski do Unii Europejskiej i otwarcie na zachodni styl życia spowodował zmiany kulturowe także w sypialniach. Już w badaniu z 2010 r. odsetek Polaków uprawiających „miłość francuską” wzrósł do 81,4 procent u kobiet i 83,8 procent u mężczyzn.

Ten styl seksu jest obecnie powszechny, naukowcy i lekarze zajmujący się seksualną sferą życia ludzi dochodzą do wniosków, że pieszczoty genitaliów to jedna z najbardziej oczekiwanych form aktu seksualnego. Ten rodzaj bliskości wielu ludziom pozwala na osiągnięcie satysfakcji seksualnej i urozmaicenie kontaktów. Ale dla sporej części osób taka forma zbliżeń seksualnych jest nie do przyjęcia. Zamiast przyjemności staje się formą tortury.

 

Nie wszyscy to lubią

Na platformie Sexedpl, która zapewnia młodym ludziom, rodzicom i dorosłym kompleksową, dostosowaną do wieku edukację seksualną, o pomoc z tym problemem zgłaszają się młode dziewczyny. Wchodzą w dorosłe życie i nie są przygotowane do radzenia sobie z takiego rodzaju presją.

- Mój chłopak oczekuje ode mnie seksu oralnego. Nie chce tego robić, ale czuje, że powinnam – szuka wsparcia jedna z internautek. - Wydaje mi się, że wszyscy TO robią i wiem, że seksu oralnego oczekuje ode mnie mój partner. Jestem załamana, bo taka forma aktywności seksualnej nie sprawia mi żadnej przyjemności. Nie mogę się przemóc, by pieścić oralnie partnera, ale boję się, że jeśli tego nie zrobię, to ode mnie odejdzie.

Ludzie, którzy nie akceptują takich pieszczot i nie chcą się na nie godzić, słyszą od ukochanej osoby, że są oziębłe, pruderyjne, nie potrafią cieszyć się seksem, nie akceptują swojego ciała, lub źle trafiły w związku. Tym sposobem problemy i wzajemna niechęć tylko narasta.

Specjaliści i seksuolodzy są zgodni, jeśli komuś nie odpowiada taka forma kontaktów seksualnych, nie sprawia przyjemności, to nie znaczy, że coś jest nie tak. Każdy człowiek ma pełne prawo do wyboru formy seksu, która jemu odpowiada. Jeśli ktoś nie akceptuje seksu oralnego, ma do tego pełne prawo. Nikt nie może go do tego zmuszać. Wielu mężów czy partnerów obraża się albo grozi, że jeśli nie zostaną zaspokojeni oralnie, poszukają kochanki. To zwykły szantaż, przerzucanie problemu na kobietę.

 

Dlaczego część kobiet tego nie lubi?

Według opracowania opublikowanego przez portal poradnikzdrowie.pl, jest kilka głównych przyczyn awersji wobec takiej formy pieszczot.

Wiele osób odrzuca zapach. Ten rejon ciała jest wyjątkowo specyficzny. Seksuolodzy doradzają parom, by przed seksem, brały wspólną kąpiel. Kosmetyki czy olejki aromatyczne złagodzą doznania węchowe. Na to jak pachniemy ma wpływ dieta, stres, choroby. Ciepła i pachnąca kąpiel, oprócz oczyszczenia ciała, pozwoli także na rozluźnienie psychiczne. Oswojenie z zapachem partnera.

Drugim powodem niechęci jest przekonanie, że genitalia ludzkie są brudne i odrażające. Nic dziwnego, są przecież powiązane z funkcją wydalania. Specjaliści, oprócz kąpieli, doradzają sięganie po szeroką gamę żeli, balsamów, prezerwatyw smakowych a nawet bitej śmietany. Wiele kobiet czuje dyskomfort, gdy to partner pieści je ustami. Mogą mieć silny lęk i brak akceptacji dla własnego ciała, wstydzić się swojej intymnej budowy. Istnieje wiele publikacji i kursów, które mogą pomóc przełamać tę barierę braku akceptacji dla własnego ciała i odrzucenia.

Innym powodem frustracji jest uznawanie seksu oralnego za grzech. To skutek pruderyjnego wychowania, gdzie dziecko od małego słyszy o piekle i karach za wyuzdany seks. Ale nawet duchowni specjalizujący się w poradach małżeńskich dopuszczają, jako grę wstępną, seks ustami. Zdaniem terapeutów i psychologów, mamy prawo uważać seks oralny za grzeszny, ale mamy też prawo uwolnić się od tego przekonania, jeśli czujemy, że nie jest nasze i ogranicza nas.

Lęk przed tą formą współżycia może pochodzić także z naszego głębokiego strachu przed drugim człowiekiem, który dopuszczony zbyt blisko, może zranić, uzależnić, wykorzystać. Może też być to forma kary, kontroli i zwyczajnie brak miłości. 

Ostatnia bariera wypunktowana przez specjalistów Poradnika Zdrowie to przekonanie kobiety, że nie da partnerowi tej satysfakcji. Chodzi o pozycję, w której często uprawia się fellatio, czyli kobieta klęczy u stóp mężczyzny. Niektóre osoby odbierają to jako formę męskiej dominacji i celowe upokorzenie kobiety. Czują się traktowane instrumentalnie. A to coś mówi to sytuacji w tym związku. Seks powinien być przecież przyjemnością i oddaniem z obu stron, a nie polem bitwy.

 


Ważna jest rozmowa

Jeśli ktoś nie lubi seksu oralnego, powinien szczerze porozmawiać o tym z drugą stroną związku. Nie wolno udawać, że „miłość francuska” sprawia przyjemność. Nie wolno zmuszać się do niczego, co nie jest w zgodzie własnymi potrzebami. Partner powinien wiedzieć, co sprawia przyjemność, a co nie. Gdzie są granice.

Seksuolożka Stefania Kumor na platformie Sexedpl proponuje, aby na początku zastanowić się, co powstrzymuje człowieka przed podjęciem takiej aktywności seksualnej. Czy jest na to jeszcze za wcześnie, czy taka potrzeba w ogóle nie występuje. Co jest główną przeszkodą, zapach genitaliów bądź spermy? A może w ogóle seks oralny wydaje się czymś niemoralnym?

– Warto zastanowić się nad tymi kwestiami, spróbować znaleźć odpowiedzi na te pytania, a potem porozmawiać na ten temat z osobą partnerską – tłumaczy seksuolożka Stefania Kumor. – Być może jesteś otwarta/y na seks oralny, ale jeszcze nie w tym momencie? A może taka forma aktywności seksualnej po prostu Ci nie odpowiada? Obie opcje są jak najbardziej w porządku, ale zawsze warto przegadać to z osobą partnerską i poznać jej punkt widzenia. Na pewno musicie się ze sobą komunikować i nie zmuszać się do robienia czegoś, na co nie macie ochoty. 

Zadbaj o siebie i nie zmuszaj się do niczego, jeśli czujesz, że seks oralny byłby przekroczeniem Twoich granic. Pamiętaj, że w seksie nikt nikogo nie powinien do niczego zmuszać – radzą specjaliści. Za przemoc seksualną uważa się zaspokojenie potrzeb seksualnych z inną osobą wbrew jej woli. Wymuszanie współżycia lub namawianie do nieakceptowanych jego form czy praktyk to również forma znęcania się. Według Praw seksualnych, każdy człowiek ma prawo do wolności seksualnej. To wyklucza wszelkie formy seksualnego przymusu, wykorzystywania i nadużyć w jakimkolwiek czasie i sytuacji życiowej. To obejmuje prawo do przyjemności seksualnej, która obejmuje możliwość podejmowania indywidualnych decyzji i zachowań w sferze intymnej, w stopniu, w jakim nie naruszają one praw seksualnych innych osób.

 


To jest przemoc

Każdy może powiedzieć NIE na różnym etapie kontaktu seksualnego, bo ma prawo określać granice swojego ciała. Jeśli ktoś doświadczy przemocy seksualnej, odpowiedzialność za nią ponosi wyłącznie sprawca czysprawczyni.

Na stronie https://visureikalas.lt/pl adresowanej do ofiar przemocy seksualnej czytamy:

„Przemoc seksualna w bliskim otoczeniu – to działania o charakterze seksualnym bez świadomej zgody osoby, gdy sprawca i ofiara są lub byli połączeni małżeństwem, związkiem partnerskim, zażyłością lub innymi bliskimi więzami, a także osoby mieszkające razem i prowadzące wspólne gospodarstwo domowe. Przemoc seksualna w środowisku rodzinnym polega na zmuszaniu osoby do odbycia stosunku seksualnego wbrew jej woli, używaniu przedmiotów nieakceptowanych przez tę osobę podczas aktu seksualnego, zmuszaniu jej do obserwowania, powtarzania czynności pornograficznych lub filmowaniu pornografii, zmuszaniu jej do robienia rzeczy nieakceptowanych podczas stosunku seksualnego, grożeniu odejściem, jeśli nie zgodzi się na seks lub inny intymny kontakt, kłamaniu na temat środków antykoncepcyjnych stosowanych podczas aktu miłosnego, odmawianiu seksu w celu kontroli itp.”

Jeśli rozpoznasz, że doświadczasz przemocy seksualnej, możesz zgłosić się do ośrodków, które udzielają pomocy osobom doświadczającym przemocy domowej. Możesz też porozmawiać o tym, co cię spotyka z konsultantami sexed.pl, którzy dyżurują na całodobowej infolinii dla osób w kryzysie emocjonalnym pod numerem 116123. Być może będzie to pierwszy ważny krok do zmiany twojej sytuacji.

 


 Źródła:

https://sexed.pl/od-was-nie-lubie-seksu-oralnego-czy-to-normalne/

https://116sos.pl/artykuly/przemoc/przemoc-seksualna-w-relacjach-partnerskich

https://pl.wikipedia.org/wiki/Powszechna_Deklaracja_Praw_Seksualnych

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fellatio#Przypisy

https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/18121-m%C4%85%C5%BC-zmusza%C5%82-mnie-do-seksu-oralnego/

https://www.doz.pl/czytelnia/a17224-Seks_oralny__zagrozenia_choroby_jak_sie_przygotowac

https://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/seks-oralny-5-powodow-dla-ktorych-unikamy-seksu-oralnego-aa-76ri-FKnr-whCK.html

https://visureikalas.lt/pl/potrzebuje-pomocy/zgoda-na-seks-jak-porozumie-si-w-sprawie-seksu/

 

 

Tagi:

seks ,  psychologia ,  parapsychologia , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót