Jak to się stało, że kobieta wędkuje? To chyba wśród kobiet jednak rzadkość?
Wędkarstwo to pasja, która towarzyszy mi od dzieciństwa. Dziadek zabierał mnie nad wodę, gdzie zaczęłam swoją przygodę z tym sportem. Jestem żywym dowodem na to, że wędkarstwo jest pasją dla każdego, niezależnie od płci. Choć w przeszłości wędkarstwo było częściej postrzegane jako sport typowo męski, coraz więcej kobiet angażuje się w tę dziedzinę, odnosząc przy tym sukcesy na arenie międzynarodowej. Polska reprezentacja kobiet w roku 2021 roku w Holandii zdobyła drużynowo Mistrzostwo Świata w wędkarstwie spławikowym, a w latach 2022 i 2023 nasze „złotka” zajęły drużynowo III miejsce. Indywidualnie Mistrzynią Świata w wędkarstwie spławikowym została Joanna Drgas w roku 2019 w RPA. Wędkarstwo to nie tylko sport, który łączy pokolenia, wędkarstwo to styl życia, w którym chodzi nie tylko o ryby, ale i o czas spędzony na łonie natury, wspólne chwile, relaks i niezapomniane emocje. Wędkarstwo to forma aktywności, która staje się coraz bardziej popularna także wśród kobiet i mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej.
Jakie były pani największe sukcesy wędkarskie? Z czego najbardziej jest pani dumna?
Jako osoba piastująca tak ważną funkcję w Polskim Związku Wędkarskim, nie skupiam się jedynie na swoich osobistych osiągnięciach wędkarskich, lecz na wspieraniu i promowaniu wędkarstwa w Polsce. Niemniej jednak, mogę wskazać kilka aspektów, z których jestem szczególnie dumna. Przede wszystkim, moje zaangażowanie w działanie na rzecz rozwoju wędkarstwa w Polsce, pozwoliło mi zdobyć cenne doświadczenie i wiedzę, które mogą być pomocne w budowaniu nowego postrzegania stowarzyszenia jakim jest PZW. To dla mnie ogromna satysfakcja – wiedzieć, że udało się stworzyć przestrzeń dla wszystkich, niezależnie od płci, i że coraz więcej osób, także młodych, decyduje się na wędkarstwo. Wykorzystanie mojej pasji i wiedzy dało mi możliwość wprowadzania zmian, które przynoszą korzyści całej wędkarskiej społeczności. Wędkarstwo stało się bardziej otwarte i dostępne dla różnych grup społecznych. Oczywiście, prywatnie wędkuję, co daje mi chwile wytchnienia oraz ogromną radość z możliwości obcowania z naturą
Jak odnajduje się pani w tym męskim świecie? Bywa trudno?
Wędkarstwo historycznie uważane było za dyscyplinę zdominowaną przez mężczyzn, jednak czasy się zmieniają, a ja jako kobieta, staram się przełamywać te stereotypy. Oczywiście, istnieją momenty trudności czy wyzwań związanych z byciem kobietą w męskim świecie jednak w takich sytuacjach ważne jest, aby nie dać się zniechęcić, wykazać wiedzą oraz wiarą we własne umiejętnościami. Dodam tylko, że koledzy bardzo mnie wspierają. Doświadczenie, które zdobyłam przez lata bycia aktywną na wszystkich szczeblach działalności Polskiego Związku Wędkarskiego poczynając od Koła, przez Okręg a kończąc na Zarządzie Głównym, pozwala mi zauważyć, że z biegiem czasu coraz więcej kobiet odnajduje się w wędkarskim świecie i zdobywa uznanie wśród kolegów. To jest niezwykle budujące i pokazuje, że nasze miejsce w tym świecie jest coraz bardziej akceptowane. Kobiety są sprawcze, wielozadaniowe, komunikatywne, empatyczne, odpowiedzialne co sprawia, że kobiety są przyszłością PZW.
Jak to się stało, że po raz pierwszy kobieta objęła władzę?
Objęcie przeze mnie funkcji prezesa Polskiego Związku Wędkarskiego to ważny moment nie tylko dla mnie, ale także dla całej społeczności wędkarskiej w Polsce. To, że wybrano mnie na prezeskę, było wynikiem wielu lat pracy, zaangażowania i budowania zaufania wśród członków związku.
Od momentu wstąpienia w szeregi PZW w 1998 roku starałam się aktywnie uczestniczyć w działaniach związku, a także podejmować wyzwania, które pozwoliły mi zdobywać doświadczenie i umiejętności potrzebne do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji.
To, że kobieta po raz pierwszy objęła przywództwo w tak patriarchalnej organizacji, jak PZW, jest dowodem na to, że zmiany są możliwe, i że kobiety mogą skutecznie pełnić funkcje kierownicze w obszarze, który do tej pory był zdominowany przez mężczyzn. Wyrażając jasne cele dotyczące wprowadzania zmian w postrzeganiu PZW jako stowarzyszenia z poprzedniej epoki, działań na rzecz ochrony środowiska, ekologii, kształtowania postaw proekologicznych wśród młodych adeptów wędkarstwa oraz rozwoju i promowania wędkarstwa jako najlepszej formy wypoczynku na łonie natury, udało mi się zdobyć zaufanie delegatów, co doprowadziło do mojego wyboru na prezesa Zarządu Głównego PZW na kadencję 2022–2026. Bycie pierwszą kobietą pełniącą tę funkcję to dla mnie nie tylko wyróżnienie, ale i misja, by stworzyć organizację, która będzie otwarta, nowoczesna i pełna pasji.
Co jest największym wyzwaniem? Jakie plany ma pani na przyszłość?
Największym wyzwaniem, przed którym obecnie stoi Polski Związek Wędkarski, to wprowadzanie innowacji i zmian, które będą odpowiedzią na zmieniające się potrzeby wędkarzy oraz równolegle dbałość o zasoby wodne, którymi zarządzamy oraz o skupienie się na daleko idącej ochronie środowiska. W obliczu globalnych zmian klimatycznych i wyzwań związanych z ochroną zasobów wodnych, musimy znaleźć sposoby na zrównoważone zarządzanie populacjami ryb oraz ekosystemami wodnymi. Działania na rzecz zwiększenia świadomości ekologicznej wśród wędkarzy oraz edukowanie ich w zakresie zrównoważonego wędkarstwa są kluczowe. Ponadto, kolejnym istotnym wyzwaniem jest promowanie wędkarstwa jako pasji dostępnej dla wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem kobiet i dzieci. Chcę, aby PZW stał się miejscem, w którym każdy czuje się mile widziany, a także, aby organizowane były wydarzenia i szkolenia, które zachęcą nowe pokolenia do rozpoczęcia tej wspaniałej przygody.
Jeśli chodzi o plany na przyszłość, jednym z priorytetów jest dalsza cyfryzacja PZW, aby ułatwić wędkarzom dostęp do informacji oraz usług związanych z wędkarstwem. Długofalowo, moim celem jest także zwiększanie współpracy z innymi organizacjami, instytucjami
oraz społecznościami wędkarskimi z całej Polski i Europy. Wprowadzanie nowych inicjatyw oraz kampanii, które przyczynią się do ochrony naszych wód i bioróżnorodności ekosystemów, co będzie miało pozytywny wpływ na przyszłość wędkarstwa w Polsce. Wierzę, że dzięki determinacji, współpracy oraz otwartości na nowe pomysły uda nam się nie tylko sprostać tym wyzwaniom, ale również uczynić Polski Związek Wędkarski nowoczesnym i dynamicznie zmieniającym się stowarzyszeniem na miarę naszych czasów.