Oto wskazówki 13 osób z forum dla ,,wiecznie odchudzającyh się". Mogą okazać się bardzo przydatne!
1. - Po całym mieszkaniu rozwieszam karteczki motywacyjne. Gdzie? Np. na lodówce, na lustrze w łazience, na tablicy korkowej obok mojego komputera - najlepiej rozwieszać je w miejscach lub na przedmiotach, z których w ciągu dnia korzystasz najczęściej. Wystarczy, że rano zobaczysz napis ,,NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO ŻEBY ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE" i czujesz się znacznie lepiej. - Anna, studentka psychologii.
2. - Nagradzam siebie pod koniec każdego tygodnia. Jeśli ćwiczyłam, jeśli nie obżerałam się, nie piłam alkoholu i nie kładłam się spać nad ranem co niedzielę odkładam pieniądze. Ustalam kwotę jaką płacę samej sobie za każdy dzień i wrzucam do słoika. Pod koniec miesiąca kupuję sobie prezent. Im więcej pieniędzy mam do wydania tym lepiej mi poszło i mogę kupić coś fajniejszego. W ostatnim miesiącu za odłożone pieniądze urządziłam przyjęcie urodzinowe dla najbliższych. - Aneta, przedstawiciel handlowy.
3. - Mam na moim ipodzie przygotowaną muzykę, którą słucham wyłącznie podczas wysiłku fizycznego i muszę szczerze przyznać, że bez muzyki chyba nigdy by mi się nie udało wytrzymać prawie godzinnej porcji ćwiczeń kilka razy w tygodniu. Oszczędzam i nie chodzę na siłownię, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby ćwiczyć w domu lub na świeżym powietrzu. Muzyka zawsze dodaje mi energii podczas treningów, staram się również tak ułożyć playlistę żeby zawierała zupełnie inne nagrania niż te, których słucham w drodze do pracy lub na uczelnię. To pomaga! - Anna, wokalistka.
5. - Mam zawsze przy sobie małą buteleczkę miętowego płynu do płukania ust. Poważnie! Niektórzy twierdzą, że miętowa guma do żucia pomaga im nie tylko zachować świeży oddech, ale również powstrzymać nagłe ataki na półki ze słodyczami. Ja z kolei kiedy tylko mam ochotę rzucić się na tabliczkę czekolady lub ogromnego, tłustego hamburgera sięgam po miętowy płyn i płuczę usta. - Adam, nauczyciel.
6. - Wiesz co wisi u mnie w pokoju na drzwiach? Kostium kąpielowy! Nie znam lepszej motywacji niż świadomość, że już za kilka miesięcy będę musiała założyć go bez wstydu na plaży, nad jeziorem, na działce i tak dalej i tak dalej. Możesz spróbować tę samą opcję, ale np. z sukienką lub spodniami, które chcesz założyć na wyjątkową okazję. - Paula, kosmetolog.
7. - Trudno mnie zmobilizować do ćwiczeń, szybko się nudzę i zniechęcam, dlatego postanowiłam znaleźć na to sposób i podczas ćwiczeń oglądam ulubiony serial, albo film. - Alicja, informatyk.
8. - Przestałem się porównywać, ale walczyłem z tym bardzo długo i wcale nie było łatwe. Kiedy przychodziłem na siłownię widziałem samych świetnie zbudowanych mężczyzn i piękne, szczupłe kobiety, w dodatku przeglądając wieczorem ulubione strony w internecie porównywałem swoje ciało do sportowców, modeli czy świetnie zbudowanych aktorów "przyłapanych" z nową kochanką na plaży. Byłem zdołowany i myślałem, że wszyscy dookoła mnie wyglądają lepiej. W końcu powiedziałem dosyć i trwam w tym do dzisiaj, widzę zdecydowaną poprawę nie tylko w moim ciele, ale również w podejściu do życia. Przestań porównywać się ze zdjęciami przerobionymi przez photoshop i inne "polepszające wygląd" aplikacje. - Romek, barman.
9. - Chodząc po domu zakładam obciążenia na nogi. Kiedy suszę włosy - zakładam te same kilogramowe obciążenia na ręce - wtedy nawet jeśli danego dnia nie miałam ochoty lub czasu na porządną serię ćwiczeń nie jestem na siebie zła. - Barbara, modelka.
10. - Jeśli chodzisz na siłownię, zajęcia taneczne, jogę lub na inne ćwiczenia grupowe zainwestuj w fajny, wyszczuplający strój sportowy - będziesz się czuła znacznie lepiej i chętniej będziesz chodziła na zajęcia im lepiej będziesz na nich wyglądała. Odradzam oczywiście makijaż, bo przecież masz się wypocić i zmęczyć. Jednak zmęczona i fajnie ubrana będziesz czuła się lepiej i pewniej niż w rozciągniętych starych dresach i dziurawym podkoszulku. - Sandra, wizażystka.
11. - Wiem, że picie wody i wyeliminowanie z menu wszystkich gazowanych napojów to klucz do skucesu. Problem w tym, że nie jestem wielką fanką picia wody, dlatego do butelki którą zawsze noszę przy sobie dodaję owoce, zioła lub warzywa - jest tyle możliwości, że chyba nigdy mi się to nie znudzi. Mój obecny faworyt to woda z miętą i mango. Pycha! - Karolina, opiekunka do dzieci.
12. - Połowa porcji! To mój sekret i uwierz mi, stosując tylko i wyłącznie tę zasadę schudłam już bardzo dużo, a potrzebowałam tego, bo w ciąży przytyłam 15 kilogramów! W restauracji proszę o połowę porcji lub biorę danie na połowę z drugą osobą. Jeśli mam ochotę na coś słodkiego wybieram najmniejszą czekoladkę w sklepie, jeśli mam ochotę na słodki napój wybieram malutki soczek w kartoniku. W domu nie biorę dokładek i zawsze dbam o to żeby 1/3 każdego mojego posiłku stanowiły warzywa. - Krysia, mama 2-letniej Tosi.
13. - W ciągu ostatnich 6 miesięcy schudłem 7 kg bez większego wysiłku. Jak? Zrezygnowałem z alkoholu i imprezowania do rana. Dalej trzymam się mojego planu i nawet jeśli wychodzę gdzieś z przyjaciółmi, to pierwszym napojem po który sięgam jest woda z cytryną, lodem i miętą. Uwierz mi! Nie zrezygnowałem z niczego innego. Po alkoholu zawsze miałem ogromną ochotę najeść się do syta i kończyłem na opróżnianiu całej lodówki, albo jedzeniu pizzy o 4 nad ranem. Od 6 miesięcy jestem z siebie bardzo dumny i nie zamierzam wrócić do starych przyzwyczajeń. - Karol, fryzjer.