Zielona kawa podbiła świat jako rewelacyjny środek na odchudzanie. Od czarnej kawy różni ją tylko to, że jej ziarna nie są przed spożyciem palone. Można ją kupić nawet w tabletkach, które mają wspomagać odchudzanie, a w USA została właśnie uznana za taki suplement diety.
czytaj Odchudzanie nie ma sensu
Dlaczego zielona kawa miałaby mieć tak cudowne właściwości? Z powodu zawartego w niej kwasu chlorogenowego. Kwas ten to znany antyoksydant, występujący w różnych roślinach. Ma właściwości przeciwbakteryjne, a nawet przeciwgrzybicze. Ale nie musisz go szukać w dalekiej Ameryce. Kwas chlorogenowy jest w suszonych śliwkach, głogu, pokrzywie, a nawet w kartoflach. Jego odchudzające działanie ma polegać na obniżaniu poziomu cukru w przewodzie pokarmowym. To zaś zmusza organizm do korzystania z zapasów.
Nie ma jednak żadnych wiarygodnych badań, które stwierdziłyby jednoznacznie, że zażywając zielona kawę schudniesz na pewno. Na pewno zawarty w niej kwas chlorogenowy połączony z kofeiną, może nieco przyspieszać przemianę materii. Nic to jednak nie da, jeśli nie zmienisz nawyków żywieniowych i nie zastosujesz diety. Tylko dieta połączona z ćwiczeniami sprawi, że łykanie suplementów może mieć jakikolwiek sens. Ale przy rygorystycznej diecie, dasz sobie radę i bez nich. Jest wiele naturalnych warzyw, owoców czy przypraw, które też przyspieszają metabolizm.
