Podobne artykuły:
To przepis z Ameryki Łacińskiej, gdzie kobiety są gotowe na wszystko. W internecie roi się od przepisów na yesoterapię, co przekładając na polski oznacza terapię gipsową. Bo dokładnie chodzi o noszenie uciskającego gorsetu z gipsu, robionego na miarę, który zakładamy na żel rozgrzewający. Ponoć w miesiąc 10 cm murowane i można go zakładać (oczywiście po wykonaniu) na dowolną część ciała - ramiona, uda itp. Ale nie będzie to gorset, który widzicie na zdjęciu...
Zobaczcie jak zrobić taki gorset krok po kroku. Może i inny gorset też się nada?