Podobne artykuły:
Siemię lniane można dodawać do jogurtu, sałatek czy domowych wypieków, a nawet prażyć na patelni. Jednak długotrwała obróbka termiczna niszczy cenne tłuszcze i witaminy zawarte w ziarnach. Co więcej, spożywane w całości siemię lniane nie ma szans na pełne przyswojenie przez organizm.
Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie z siemienia lnianego kleiku. Choć sama nazwa może brzmieć nieco nieapetycznie, mikstura ma neutralny smak, który można wzbogacić miodem, sokiem czy mlekiem. Inną opcją jest zmielenie ziaren, ale powinno to nastąpić bezpośrednio przed spożyciem, aby uniknąć utraty wartości odżywczych. Kupno już zmielonego siemienia lnianego jest wygodne, ale zdrowiej jest przygotować je samodzielnie z całych ziarenek.
Aby przygotować kleik, zarówno z ziarenek, jak i ze zmielonego proszku, należy zalać 1-4 łyżki siemienia lnianego ciepłą wodą i odczekać. Nie zaleca się długiego gotowania. Na początku warto zacząć od najmniejszej dawki i stopniowo ją zwiększać w razie potrzeby, aby uniknąć niepożądanych reakcji ze strony nieprzyzwyczajonego żołądka i jelit.
Siemię lniane, często określane jako polski superfood, dostarcza organizmowi błonnika i białka. Jest także jednym z najlepszych roślinnych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3. W składzie znajdziemy również fosfor, potas, magnez i wapń.
Jeżeli borykamy się z problemami z wypróżnieniem, warto spożywać siemię lniane rano, ponieważ skutecznie pobudza perystaltykę jelit. Działa też osłaniająco na żołądek i może zmniejszać apetyt, co jest korzystne podczas odchudzania. Wieczorne spożycie siemienia lnianego działa uspokajająco i wspomaga zdrowy, naturalny sen.
Więcej w Onecie: https://kobieta.onet.
