Cellulit rozwija się najczęściej na udach i pośladkach, gdyż to te obszary mają naturalnie więcej tkanki tłuszczowej. Wśród innych czynników rozwoju cellulitu wymienia się m.in. estrogen, czyli żeński hormon, wiek, wzrost tkanki tłuszczowej spowodowany zwiększeniem masy ciała, utrata kolagenu, niewydolne krążenie – częsty problem szczególnie u pań pracujących na stojąco, słaby drenaż limfatyczny i ścieńczenie naskórka.
Aby zmniejszyć cellulit, pomocne są ćwiczenia, suplementy, kosmetyki, zabiegi i coś, co wielu specjalistów określa zdrowym trybem życia. Summa summarum fakty są takie, że cellulit sam nie zniknie i trzeba włożyć wiele wysiłku, żeby go zredukować.
Domowe sposoby na cellulit i nie tylko
Wśród najbardziej przystępnych i dostępnych sposobów są te, które można wykonać samemu w szybki, choć możliwe, że niełatwy sposób. Należy do nich masaż, który można wykonać samemu, z pomocą profesjonalisty lub w gabinecie medycyny estetycznej za pomocą urządzenia HIFU. Masaż może zmniejszyć cellulit poprzez poprawę drenażu limfatycznego. Może również wspomóc rozciąganie tkanki skórną, a więc i wgłębienia cellulitu.
Ponadto różnego rodzaju balsamy i kremy do masażu oferują podobne korzyści, ale kluczową częścią jest sam proces masowania. Nie można nałożyć kremu i oczekiwać, że cellulit w niewytłumaczalnie cudowny sposób sam zniknie. Takie niedorzeczności nie występują nawet w bajkach. Z prostego powodu – nie ma w nich cellulitu. Jeden masaż to – oczywiście – za mało i nie pomoże. Trzeba konsekwentnie powtarzać masowanie, aby nie tylko osiągnąć, ale i utrzymać pożądane efekty.
Suplementy naprawdę działają
Proces redukowania tzw. pomarańczowej skórki poprawią też różnego rodzaju suplementy o działaniu oczyszczających i detoksykujących organizm. Zaburzenia mikrokrążenia na udach i pośladkach powodują, że toksyny nie są odprowadzane w skuteczny sposób i gromadzą się w tkance tłuszczowej.
Można wykazywać nieufność wobec obietnic producentów suplementów nakłaniających do tego typu rozwiązań. Jednak badania Trusted Source Narodowego Centrum Informacji Biotechnologicznej ze Stanów Zjednoczonych z 2015 r. wykazało redukcję cellulitu u kobiet przyjmujących suplementy, a konkretnie bioaktywne peptydy kolagenowe. Poprawę zaobserwowano zarówno u kobiet z umiarkowaną jak i wyższą masą ciała, ale te pierwsze zanotowały lepsze efekty.
Przysiady, marsz i pajacyki
A skoro tak, to trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Nie dość, że masaże, kosmetyki, suple, to i ćwiczenia. Utrata masy jednak pomoże w szczególności tym paniom z nadwagą i otyłością.
Utrata nadmiaru tłuszczyku w naturalny sposób zmniejsza widoczność cellulitu. Jednak warto mieć na uwadze, że każda kobieta o dowolnej wadze może mieć cellulit. Nie ogranicza się to tylko do osób z nadwagą lub otyłością.
Oczywiście, mile widziane są wszelkiego rodzaju ćwiczenia nóg i pośladków, które napną skórę wokół ud. Chociaż ćwiczenia nie są niezawodnym sposobem na pozbycie się cellulitu na udach, silniejsze mięśnie i napięta skóra mogą zmniejszyć jego wygląd.
Skoro ćwiczenia i wysiłek, to i dbanie o nawadnianie organizmu pomoże w walce z cellulitem. Trzeba pić więcej wody – zapewnia nawodnienie, ale także wspomaga krążenie i przepływ limfy.
Jeszcze innym sposobem wspomagającym redukcję cellulitu są peelingi. Złuszczanie skóry udrożnia krążenie i poprawia wchłanianie kosmetyków. Najprostszym domowym peelingiem na cellulit jest z kawowych fusów. Wprawdzie może zostawić niemały bałagan w łazience, ale czego to się nie robi dla zdrowia i urody, nie? Opcjonalnie można użyć gotowego preparatu Alternatywą może być gotowy kosmetyk z naturalnym składem.
Do gabinetu i to już – na peeling, masaż lub mezoterapię
Peeling – podobnie jak inne zabiegi kosmetyczne – można wykonać w gabinecie. Wśród profesjonalnych sposób do wyboru są m.in. masaż limfatyczny usprawniający krążenie, laseroterapia czy bardziej inwazyjna mezoterapia igłowa.
Masaż robiony jest przez urządzenia HIFU, które oddziałują na tkankę falami ultradźwiękowymi. Doprowadza to do rozgrzania warstw mięśniowo-powięziowych. Pobudzone ciało produkuje fibroblasty i elastynę, a te wytwarzają kolagen.
Nowe włókna kolagenowe poprawiają napięcie skóry, zapewniając efekt liftingu. Bądź co bądź zabieg ma swoje zalety – wystarczy leżeć do dołu brzuchem, rozkoszować się chwilą oraz myśleć o niebieskich migdałach. Jednak nie ma nic za darmo.
Drugim zabiegiem, który pozwoli na redukcję cellulitu jest mezoterapia igłowa. Pod skórę wstrzykiwane są specjalne preparaty z substancjami odżywczymi i regenerującymi jak kwas hialuronowy, witaminy, aminokwasy, mikroelementy czy peptydy biomimetyczne i inne dobrodziejstwa. Składniki oddziałują bezpośrednio w głębszych warstwach skóry, zapewniając lepsze efekty niż pielęgnacja od zewnątrz.
Zmiana stylu życia – zasadniczo i przede wszystkim
Chociaż nie można kontrolować swojego wieku, można wprowadzić zmiany w swoim stylu życia. I chodzi nie tyle o pozbycie się cellulitu, ile ogólną kondycję, a pomogą w tym m.in. regularne ćwiczenia, dietę, dbanie o siebie i swoje ciało. Co ważne – efekty jakichkolwiek sposobów i zabiegów nie są trwałe. W większości przypadków najpewniej trzeba będzie powtarzać procesy, aby stale zmniejszać cellulit na udach i pośladkach. Ale jak powiadają – lepiej zapobiegać niż leczyć. I z cellulitem też tak jest.
Źródło: https://medikapoland.pl
