O tym, że skórką od banana można wybielić zęby - już wiecie. Ale ma ona i inne własciwości. Doskonale koi stany zapalne czy pieczenie po ugryzieniach owadów lub insektów. Pocieramy obolałe miejsce wewnętrzną stroną skórki. Smarowanie skórką pryszczy na twarzy przyspiesza ich gojenie.
Doskonale nadaje się do usuwanie kurzajek. Na kurzajkę nakładamy kawałek skórki i przyklejamy plastrem. Opatrunek zmieniamy 3 razy dziennie.
Usuwa przebarwienia z rąk i twarzy - smarujemy skórką plamy i zostawiamy, nie zmywamy. Powtarzamy kilka razy dziennie!
Skórka nadaje się też do jedzenia, jest zdrowa,smaczna i ma dużą zawartość potasu . Gotujemy ją przez 10 - 15 minut, potem kroimy na paseczki smażymy z cebulą czy innymi warzywami.
Można też zrobić nalewkę antybakteryjną. Podobno świetnie zwalcza gronkowca, coli, salmonellę, leczy bakteryjne zapalenie wsierdzia. Nalewkę robimy na bazie białej części wnętrza skórki, którą zeskrobujemy widelcem. Następnie suszymy i zwęglamy na patelni. Uzyskany w ten sposób bananowy węgiel ucieramy w moździerzu. Dodajemy trochę wody, aby nie zostawiać proszku na ściankach. Wlewamy do słoika i dodajemy równą ilości wody i ilość alkoholu minimum 30 procentowego. Całość wstrząsamy i odkładamy na tydzień do lodówki. W ten sposób mamy świetny środek antybakteryjny.
Sprawdź też bananową dietę - 4 kilo w 4 dni!
A tu film, jak zrobić miksturę!