Nie lubimy gorączki, choć jest to ważny sygnał od naszego organizmu. To podniesiona temperatura informuje o infekcji i o fakcie, że organizm zaczyna się bronić.
Czym jest gorączka – to wzrost temperatury od tej, która uważana jest za normalną, czyli 36,6 stopni C. Skąd ta norma? To tylko średnia, wiele osób ma normalna temperaturę na poziomie 37 stopni. Dzieci mają normalnie wyższą temperaturę niż dorośli, a osoby starsze niższą.
Gorączka, czyli nagły wzrost temperatury, spowodowana jest pirogenami. Mogą one być zewnętrznego pochodzenia – wirusy, bakterie, jak i wewnętrznego np. przy nowotworach. Pirogeny produkuje układ odpornościowy poinformowany o zagrożeniu.
Stan podgorączkowy 37- 38 stopni Celsjusza sprzyja walce z choroba i takiej temperatury nie powinniśmy zbijać. Bezpieczna granica jest 39 stopni, a temperatura powyżej 41 stopni może trwale uszkodzić organizm.
Są jednak osoby, które nawet niewielki wzrost temperatury fatalnie znoszą. Nie ma potrzeby od razu sięgać po leki. Są na to domowe sposoby. Często wystarczy nawodnienie organizmu i pójście do łóżka. Dobra jest herbata z malinami. Ale nie zawsze to pomaga.
Nietypowym, ale skutecznym sposobem, jest nałożenie mokrych skarpetek. Moczymy je w lodowatej wodzie – powinny być bawełniane. Wyciskamy i mokre nakładamy na stopy. Na wierzch wkładamy suche, grube skarpety. Działa niezawodnie!