Masz zły humor, jesteś zdenerwowana? Jak się okazuje, recepta na jego poprawę jest prosta. Martin Seligman w swojej książce "Żyć pełnią życia" relacjonuje opowieść kolegi, któremu matka zawsze mówiła : Jak jesteś zdenerwowany to wyjdź na dwór i komuś pomóż!
Jak się okazało, prosta rada mądrej kobiety, została zweryfikowana empirycznie. Nic tak bowiem nie wpływa na poprawę naszego nastroju, jak zrobienie dobrego uczynku innej osobie. Seligman podkreśla, że jesteśmy istotami społecznymi i tak naprawdę trudno być szczęśliwą osobą, żyjąc w samotności. Z reguły nie śmiejemy się sami, sami nie radujemy się czy nie jesteśmy dumni ze swojego osiągnięcia, dopóki nie podzielimy się nim z innymi ludźmi. Przypomnijcie sobie najlepsze chwile z własnego życia – czy byliście wtedy sami? Czy towarzyszyli wam inni ludzie?
Z reguły najradośniejsze momenty dzieją się jednak w towarzystwie. Inni ludzie to najlepsze lekarstwo na wszelkie życiowe perturbacje. Bo nawet jeśli chcemy przez jakiś czas pobyć sami, to jednak w gruncie rzeczy będziemy w końcu szukać przyjaciół.
A możliwość zrobienia czegoś dobrego innemu człowiekowi daje największą przyjemność. Stąd też jeśli tylko masz zły humor, wspomnij radę mądrej kobiety i rozejrzyj się, w czym komuś możesz pomóc!
Czytaj także Jak żyć pełnią życia?