Martin Seligman, twórca psychologii pozytywnej ma prosty sposób na sprawdzenie, czy żyjemy w dobrych związkach, czy mamy w nich oparcie. Okazuje się, że więcej o związkach mówią nie kłótnie, ale sposób w jaki ludzie świętują czy komunikują się między sobą. Reakcja na wypowiedzi bliskich, szczególnie dotyczących ich sukcesów czy rzeczy dla nich przyjemnych potrafi powiedzieć wszystko.
Seligman rozróżnia cztery typy takich reakcji i wszystkie z nich znacie bardzo dobrze, choć nie zawsze uświadamiacie sobie ich znaczenie. Wyobraźmy sobie scenę, kiedy żona wraca do domu i komunikuje mężowi, że jako jedyna osoba z firmy została wytypowana na prestiżowe zagraniczne szkolenie. Oto możliwe reakcje:
1. aktywna konstruktywna: Świetnie, pękam z dumy, na pewno to pozwoli ci zwiększyć twoje doświadczenie i zobaczysz kawałek świata! - uśmiech, przytulenie itp.
2. pasywna konstruktywna: To bardzo dobrze, zasłużyłaś .. - brak reakcji pozawerbalnych.
3. aktywna destruktywna: No tak, pojedziesz się dobrze bawić, a kto zajmie się domem i dziećmi? - grymas niezadowolenia, okazywana złość.
4. pasywna destruktywna: Dzwonił Franek, żeby mu pożyczyć 500 zł.
Czytaj także:
7 rzeczy, na które silna kobieta nie pozwoli nigdy partnerowi
Odpowiedzi, które otrzymamy mogą albo dodać skrzydeł, albo je kompletnie podciąć. Ale też i my same reagujemy w jakiś sposób na komunikaty od innych. Jeśli dziecko informuje, że dostało piątkę i słyszy w odpowiedzi, że córka koleżanki ma zawsze piątki, to na pewno nie budujemy w nim poczucia wartości. Jeśli mąż mówi nam o swoich sukcesach, a my odpowiadamy, że znowu z kranu kapie woda, to też nie budujemy pozytywnych relacji. Odpowiedzi mogą też dotyczyć zdarzeń negatywnych. Jeśli wracasz z pracy zła, bo szef cię ochrzanił, możesz usłyszeć różne komunikaty. Że to twoja wina, bo ostatnio jesteś stale roztargniona, albo żebyś się nie przejmowała, bo pewnie miał zły dzień.
Takie i podobne rozmowy są nieodłączną częścią naszego życia. I albo budują więź między ludźmi, albo sprawiają, że bliscy zaczynają się zamykać w sobie. Wiedząc z góry, że reakcja będzie pasywna destruktywna albo, co gorsza, aktywna destruktywna, traci się chęć dzielenia z bliskimi swoimi przeżyciami.
Sprawdź Jaki jest twój związek?
Są jednak proste ćwiczenia, które pomagają to zmienić, o ile jest wola do zmiany. Seligman proponuje aby starać się za każdym razem odpowiadać aktywnie konstruktywnie. Nawet jeśli na początku nie wychodzi, próbować dalej, aż taka reakcja wejdzie wreszcie w nawyk.
My idziemy dalej. Jeśli toksyczna jest bliska ci osoba, wytłumacz problem, spisz na kartce odpowiedzi na twoje komunikaty i odeślij do lektury tego tekstu. Wyjaśnij, że zrywanie więzi nie odbywa się z twojej winy, ale z niechęci przed negatywnymi odpowiedziami. Moja bliska znajoma, która ma w domu toksycznego męża, mówi, że przestała go informować o ważnych dla niej rzeczach bo i tak wie co usłyszy – to twoja wina, nie dasz rady, będzie źle, to nie wyjdzie. On zaś ma do niej pretensje, że przestała z nim rozmawiać o swoim życiu. To prawda, ale wina nie leży po stronie żony. Zaburzona komunikacja potrafi rozluźnić więź w każdym związku.
Magdalena Gorostiza
Czytajcie opowieść Anny - Uciekajcie od toksycznych związków!