Udawane, odgrywane lub przeżywane, kobiece orgazmy dla sporej części mężczyzn stanowią nie lada zagadkę. Najnowsze badania angielskich naukowców opublikowane na łamach przeglądu Evolution and Human Behaviorrzucają nieco światła na regularność damskich uniesień.
Badacze postawili sobie pytanie: czy grubość portfela partnera może przewidywać częstotliwość orgazmów doświadczanych przez kobiety. Doktor Thomas Pollet oraz Daniel Nettle z Uniwersytetu w Newcastle sprawdzali swoje hipotezy na kobietach zamieszkujących Chiny. Dlaczego wybrali Chiny, a nie np. Wielką Brytanie czy Szwecję? Ponieważ wcześniejsze badania wykazały, że częstotliwość orgazmów chińskich kobiet jest dla nich ważnym wskaźnikiem seksualnej satysfakcji, który wyjątkowo skutecznie przewiduje ogólne zadowolenie ze związku. Jednak zacznijmy od początku czyli od orgazmu.
Ewolucjoniści dzielą się na dwa obozy, które nie są zgodne co do funkcji adaptacyjnej jaką pełni kobiecy orgazm. Część z nich uważa, że jest to odpowiedź na męską formę orgazmu – ejakulację, gdy druga uważa, że zdolność kobiet do orgazmu pozwala im dzielić mężczyzn ze względu na ich jakość genetyczną, a tym samym stanowi emocjonalny barometr dzięki któremu, panie potrafią wybrać najlepszego partnera. Pollet i Nettle opowiadają się raczej za drugą wersją, ponieważ wcześniejsze badania wykazały, że kobiecy orgazm może rzeczywiście służyć jako wskaźnik genetycznej jakości partnera.
W jednym z badań panie raportowały większą częstotliwość przeżywanych orgazmów, gdy ich partner był bardziej symetryczny. W innym badaniu zauważono, że kobiety będące w związku z atrakcyjnym partnerem chętniej opowiadały o swoich orgazmach niż panie, których mężczyźni nie zaliczali się do najpiękniejszych. Niemniej badania zostały przeprowadzone na stosunkowo małych i niezróżnicowanych grupach oraz nie uwzględniały dwóch bardzo ważnych wskaźników, które stanowią o sukcesie reprodukcyjnym mężczyzny: wzrostu oraz zarobków. Świadomi tych ograniczeń, badacze postanowili sprawdzić, czy wzrost i zamożność partnera może mieć związek z seksualnym zadowoleniem partnerki.
Dochody partnera w ocenie chińskich kobiet są bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na seksualne zadowolenie partnerki
Spośród 5000 osób w wieku od 20 do 64 lat wybrano ostatecznie 1534 kobiety, które znajdowały się w stałym związku i posiadały pełne informacje na temat partnera. Badanie zostało przeprowadzone w formie strukturalizowanego wywiadu, co oznacza, że pytania były z góry ustalone a ich kolejność nie zmieniała się. Odpowiedzi wprowadzane były do komputera z dala od miejsca zamieszkania oraz z możliwością wpisania danych dotyczących wrażliwych pytań bezpośrednio przez badanych.
Najważniejsze wskaźniki jakie interesowały badaczy to częstotliwość przeżywanych orgazmów, przychody partnera oraz jego wzrost. Dodatkowymi zmiennymi jakie kontrolowano były wiek respondentki, czas trwania związku, ocena własnego zdrowia, ocena poczucia szczęścia, poziom edukacji, różnice w przychodach między kobietą a partnerem oraz różnice w wykształceniu.
Tak jak się spodziewano analiza wykazała, że dochód partnera jest istotnym czynnikiem przewidującym częstotliwość raportowanych przez panie orgazmów. Innymi słowy znając zamożność mężczyzny można było przewidzieć jak często jego partnerka będzie szczytowała podczas stosunku. Uwzględnienie innych zmiennych takich jak wiek, zdrowie czy wykształcenie nie zmieniało uzyskanych wyników, co oznacza, że dochody partnera w ocenie chińskich kobiet są bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na seksualne zadowolenie partnerki.
Ogólne podsumowanie uzyskanych rezultatów prezentują wykresy A i B. Co ciekawe wzrost partnera nie odegrał znaczącej roli w tej kwestii. Wyjaśnieniem mogą być wcześniejsze badania, które pokazały, że między wzrostem a sukcesem reprodukcyjnym mężczyzn w Chinach, nie ma żadnego związku.
(C) Evolution and Human Behavior
(C) Evolution and Human Behavior
Oczywiście badania korelacyjne oparte na wywiadach posiadają pewne ograniczenia. Przede wszystkim nie możemy mówić o wpływie. Jedynie o związku lub przewidywaniu. Jak zauważają sami autorzy, jednym z wyjaśnień uzyskanych wyników może być błąd raportowania. Z jednej strony panie, które przeżywają częste orgazmy mogę zawyżać dochody partnerów, z drugiej natomiast kobiety posiadające zamożnych partnerów, mogę przeceniać częstotliwość osiąganych orgazmów.
Konkurencyjne wyjaśnienie zakłada, że może istnieć schemat, na podstawie którego pożądani mężczyźni łączą się w pary z kobietami wysoce podatnymi na orgazmy. Niestety nie ma konkretnych danych, wskazujących na istnienie tego dodatkowego atrybutu, na podstawie którego ludzie mieliby dobierać się w pary. Ostatnią alternatywą tłumaczącą uzyskane wyniki może być teoria mówiąca o tym, że bardziej pożądani przez kobiety partnerzy w konsekwencji sprawiają, że kobiety częściej doświadczają stanów seksualnego uniesienia.
Na tym etapie, jak przyznają sami autorzy, trudno zdefiniować jaka jest adaptacyjna rola kobiecych orgazmów. Mało tego nawet powyższe wyniki nie mogą stanowić o ostatecznym rozwiązaniu problemu, który dzieli ewolucjonistów. Nie zmienia to jednak faktu, że dalsze badania związane z rolą orgazmu w życiu kobiet są jak najbardziej wskazane. Póki więc nie uzyskamy niepodważalnych dowodów na to, do czego konkretnie służy kobietom orgazm z ewolucyjnego punktu widzenia, korzystajmy z tego co już wiemy. Przyjemności i radości jaka niewątpliwie płynie z samego uprawnia seksu.
Pollet, T. V. & Nettle, D. (2009). Partner wealth predicts self-reported orgasm frequency in a sample of Chinese women. Evolution and Human Behavior, 30(02),146-151.