Ta dyskusja odbywa się nie tylko w Polsce. Jakiś czas temu hiszpańskie dziennik El Pais opublikował wypowiedzi matek skupionych na fanpage Malasmadres ( Złe Matki), które licznie wypowiadały się na ten temat.
Okazuje się, że karmiąc dzieci w miejscach publicznych, kobiety padały ofiarą komentarzy albo przyglądali im się natrętnie mężczyźni.
W parkach, na placach zabawach kobiety karmiły swoje dzieci i wiele z nich czuło się nieswojo. Bo wiele osób omijało je wzrokiem, jakby robiły coś złego. Te kobiety są zdania,że karmienie piersią w miejscach publicznych jest czymś naturalnym i nie widzą żadnych powodów do zgorszenia.
Tymczasem uwagę matkom zwracały również inne kobiety. Szczególnie jeśli karmiły dziecko starsze, na przykład trzyletnie. Jedna z kobiet pisze, że starsza pani na plaży zapytała wręcz, czy jej nie wstyd, że przystawia do piersi tak duże dziecko.
Były też komentarze od mężczyzn o podłożu seksualnym. Niektóre kobiety były wręcz oskarżane o ekshibicjonizm.
Tak więc pytanie o publiczne karmienie piersią jest nadal otwarte. Czy jest to normalna czynność? Czy też kobiety powinny robić to wyłącznie w ukrytych miejscach.
A co Wy sądzicie na ten temat?
Zapraszam do lektury Granice macierzyństwa