Przez nasz kraj przetoczyła się niedawno ożywiona dyskusja na temat prawnych regulacji związków partnerskich. Dyskusja pod wieloma względami niezwykła i budząca skrajne emocje także u zwykłych obywateli, i dla wielu nieodłącznie kojarząca się z homoseksualizmem, choć kwestie związków partnerskich dotyczą wielu heteroseksualnych par. Obserwując wystąpienia niektórych polityków, ich nieproporcjonalne reakcje ocierające się miejscami o histerię, słuchając ich wypowiedzi, trudno nie zastanawiać się skąd biorą się tak silne negatywne reakcje wobec homoseksualistów?
Wielu psychologów usiłowało zbadać podłoże homofobii. W legendarnym badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie w Georgii przez Henry Adamsa, Lestera Wrighta i Bethany Lohr z 1996 roku przebadano 2 grupy kilkudziesięciu mężczyzn, z których jedna składała się z mężczyzn o wysokim nasileniu homofobii, zaś wśród drugiej znaleźli się mężczyźni nie przejawiający homofobicznych poglądów (podział ten nastąpił w oparciu o wyniki uzyskane przez uczestników w kwestionariuszu homofobii, Index of Homophobia). Następnie obu grupom uczestników pokazywano materiał silnie stymulujący erotycznie, czyli mówiąc otwarcie osoby badane oglądały filmy porno, pokazujące pary heteroseksualne i homoseksualne w różnych konfiguracjach (zarówno pary gejów, jak i lesbijek). Jednocześnie monitorowano reakcje osób badanych, mierząc obwód penisa. Okazało się, że u obu grup mężczyzn zanotowano erekcję przy filmach pokazujących seks lesbijski i tradycyjnej pary damsko-męskiej, lecz tylko mężczyznom, którzy uzyskali wysoki wynik na skali homofobii, zwiększał się obwód penisa przy stymulacji bodźcami homoseksualnymi. Uczestnicy wypełniali również kwestionariusz mierzący poziom agresji, ale w tym wypadku nie wystąpiły różnice między osobami badanymi. Analizując uzyskane wyniki, autorzy badania wysunęli wniosek, iż otwarta homofobia może być związana z ukrytymi tendencjami homoseksualnymi, takimi, których jednostka sobie nie uświadamia bądź silnie wypiera.
To nie jedynie badania, które łączą homofobię ze skrywanym pociągiem do tej samej płci. Do podobnych wniosków doszli Amos Zeichneri i Dennis Ready (University of Georgia), którzy w 2009 roku postanowili zbadać jakie emocje wywołuje homoseksualna erotyka u mężczyzn homofobów. Uczestnikom najpierw zmierzono poziom homofobii (tym samym kwestionariuszem co w badaniu wcześniejszym), następnie losowo – rzut monetą – przydzielano ich do grupy, której pokazywano krótki film, zawierający elementy homo lub heteroerotyczne. Wreszcie badano emocje wywołane oglądaniem owego filmu za pomocą prostego zadania leksykalnego (zadanie komputerowe, rejestrowano czas reakcji), mierzącego złość, strach, radość i obrzydzenie. Wyniki jakie uzyskano potwierdziły hipotezę, iż homofobia koreluje negatywnie z poziomem szczęścia, a silnie pozytywnie ze strachem i złością – taki efekt wystąpił w grupie oglądającej seks homoseksualny, zaś zależność taka nie została wykryta w grupie oglądającej seks heteroseksualny. O dziwo, wbrew oczekiwaniom badaczy, ekspozycja materiału jawnie homoseksualnego nie wywołała reakcji obrzydzenia w osobach uprzedzonych względem mniejszości seksualnych. Naukowcy komentując wyniki zasugerowali, iż być może osoby homofobiczne, które twierdzą iż homoseksualizm jest nienaturalny i obrzydliwy, mówią tak dlatego, ponieważ pragną dopasować się do obowiązujących norm społecznych i ukryć lęk przed własnym podnieceniem treściami homoseksualnymi.
Do powyższych badań odwołują się w swoim najnowszym artykule Netta Weinstein (University of Essex) i William Ryan (University of California), którzy wraz ze współpracownikami opublikowali w 2012 roku na łamach prestiżowego przeglądu Journal of Personality and Social Psychology serię badań mierzących rozbieżność między jawną i utajoną seksualną tożsamością i powiązali ją ze stylami wychowawczymi, stosowanymi przez rodziców (demokratyczny i wspierający autonomię kontra autorytarny i represyjny). Najpierw poproszono uczestników badania o określenie swojej orientacji, następnie wypełniali oni serię kwestionariuszy mierzących homofobię, orientację seksualną i postrzegane wspieranie autonomii przez rodziców. Osoby badane oceniały też poglądy rodziców na pięciostopniowej skali (1 = bardzo liberalne, 5 = skrajnie konserwatywne). W kolejnym eksperymencie badani szacowali także poziom homofobii swoich rodziców, potem czytali krótkie historyjki opisujące drobne przestępstwa i wykroczenia, dokonane przez homoseksualnego bądź heteroseksualnego sprawcę i wybierali dla niego rodzaj kary. Rozbieżność między jawną i utajoną orientacją określano za pomocą zadania mierzącego czas reakcji, opierającego się na technice torowania. Uczestnikom pokazywano na ekranie komputera słowa i obrazki i proszono ich, by umieścili ich w kategorii „homo” lub „hetero”. Jednak przed każdą próbą uczestnikom podprogowo eksponowano słowa „ja” lub „inni” przez 35 miliseksund, a następnie wyświetlano słowa „gej”, „homoseksualny”, „heteroseksualny” wraz z wizerunkami par homo i heteroseksualnych i mierzono czas reakcji (szybsze skojarzenie „ja” z „homo” i wolniejsze „ja” z „hetero” wskazywało na utajoną orientację homoseksualną). W ten sposób wyselekcjonowano grupę osób, które identyfikowały się jako heteroseksualne, zaś na poziomie podświadomym ujawniały pociąg do tej samej płci. I to właśnie ci rozbieżni uczestnicy byli najbardziej skłonni do faworyzowania polityki antygejowskiej, ograniczającej prawa tej mniejszości i byli bardziej skłonni do wymierzania surowych kar homoseksualnym sprawcom za drobne wykroczenia, a także wykazywali większą ukrytą wrogość względem homoseksualnych podmiotów. Tę ostatnią tendencję także zmierzono używając techniki podprogowej ekspozycji: uczestników proszono o dokończenie literowej wskazówki wymieniając trzy pierwsze słowa, które przyszły im na myśl. W badaniu zmierzono wzrost w ilości agresywnych słów występujących po podprogowym torowaniu słowa „gej” przez 35 milisekund. W ten sposób potwierdzono hipotezę, iż niektóre osoby głoszące silnie homofobiczne poglądy, w skrytości odczuwają pożądanie do przedstawicieli tej samej płci. A co prowadzi do tak represjonowanej reakcji? Kluczem okazały się postawy i style wychowawcze rodziców. Ci uczestnicy, których rodzice preferowali demokratyczny styl wychowania i wspierali autonomię swoich dzieci, wykazywali zgodność między jawną i utajoną orientacją seksualną i byli mniej skłonni do ulegania homofobicznym poglądom. Zaś dzieci kontrolujących i mniej akceptujących rodziców, głoszących homofobiczne treści i opinie, mieli większe tendencje do tłumienia własnej orientacji, która na poziomie jawnym rozmijała się z orientacją na poziomie utajonym.
Oczywiście nikt z powyższych badaczy nie twierdzi, iż każdy, kto sprzeciwia się przyznaniu pełni praw i równemu traktowaniu homoseksualistów, przejawia klasyczną freudowską reakcję upozorowaną i jest w istocie kryptogejem lub lesbijką. Niemniej jednak powyższe wyniki dają wiele do myślenia. W szczególności osoby, które w kontakcie z homoseksualistami (lub homoseksualnymi treściami) doświadczają bardzo silnej reakcji negatywnej, powinny zastanowić się nad genezą tych uczuć. Ze swojej strony mogę polecić naszym konserwatywnym politykom, osobom duchownym i działaczom organizacji narodowych świetny dokument Kirby Dicka Outrage (pod mało fortunnym polskim tytułem „Geje na Kapitolu„), pokazujący hipokryzję amerykańskich republikańskich kongresmenów, otwarcie prowadzących antygejowską politykę i później przyłapanych podczas kontaktów homoseksualnych. Ciekawe, kiedy doczekamy się takiej produkcji w Polsce?
Więcej informacji:Weinstein, N., Ryan, W. S., DeHaan, C. R., Przybylski, A. K., Legate, N., Ryan, R. M. (2012). Parental Autonomy Support and Discrepancies Between Implicit andExplicit Sexual Identities: Dynamics of Self-Acceptance and Defense. Journal of Personality and Social Psychology, 102, 815-832.
Adams, H. E., Wright, L. W., Lohr, B. A. (1996). Is Homophobia Associated with Homosexual Arousal? Journal of Abnormal Psychology, 105, 440-445.
Zeichner, A., Reidy, D. E. (2009). Are Homophobic Men Attracted to or Repulsed by Homosexual Men? Effects of Gay Male Erotica on Anger, Fear, Happiness, and Disgust. Psychology of Men and Masculinity, 10, 231-236.
Ola Wysocka https://badania.net/dobry-zly-i-brzydki-czyli-kto-sie-boi-zwiazkow-partnerskich/