Dla każdego jest ona czym innym. Niektórzy z nas uważają ją za coś, co sprawia przyjemność i jest jedynie chwilą oderwania od codziennej pracy. Inni natomiast traktują ją jak silnik napędowy dla swojego życia, a przez to też poświęcają się jej w pełni. Podobno każdy z nas ma jakąś pasję, a jeśli jej nie ma, to oznacza, że nie zdążył jej do tej pory odkryć. O tym, jak ją odnaleźć i w pełni korzystać
ze swojego życia opowiada Karolina Cwalina – certyfikowany PCC ICF life&business coach.
Sposób na oderwanie się od szarej codzienności można znaleźć w każdym momencie swojego życia
Nie ważne czy jesteś studentką, młodą mamą, pracownikiem czy pełnisz wszystkie te funkcje jednocześnie. Pasja jest w Tobie i w prosty sposób możesz ją odnaleźć. Jak to zrobić? Istnieje kilka sposobów, jednym z nich jest stworzenie listy. Potrzebujesz jedynie kartki, długopisu oraz chwili skupienia. Zastanów się i spisz wszystkie te czynności, które chciałaś w jakimś momencie swojego życia robić, ale z różnych powodów czy to z braku czasu, czy z obawy, nie zrobiłaś. Następnie do każdego podpunktu zadaj sobie kilka pytań np. co mnie powstrzymało?
Jak by wyglądało moje życie, gdybym to robiła? Co mogłyby one wnieść do mojej codzienności?
Przy odpowiedzi posłuchaj samej siebie i odkryj to, co tak naprawdę czujesz. Po dokładnej analizie zapisanych pozycji i odpowiedzi na powyższe pytania warto znowu zatrzymać się i zastanowić
jak to zrealizować. Czy istnieje możliwość przekucia Twoich celów w realne hobby, które sprawiałoby Ci przyjemność? Jeśli tak, zacznij działać. Jednak gdyby nadal nie udało Ci się określić, czego tak naprawdę chcesz, nic straconego, zacznij wykonywać zapisane czynności. W trakcie ich realizacji wsłuchaj się w siebie i zwróć uwagę na to, co czujesz oraz jak się zachowujesz. W ten sposób będziesz mogła w łatwy sposób ocenić, co jest dla Ciebie większą dawką przyjemności i odpoczynku.
Wyjdź z comfort zone – pozwól sobie na odrobinę szaleństwa!
Zapewne nie raz słyszałaś o tym, że aby zmienić coś w swoim życiu prywatnym czy zawodowym, należy wyjść ze swojej strefy komfortu. Odważyć się spróbować, pokonać swoje lęki. Czasami takie działania wymagają pracy nad sobą czy nawet wsparcia drugiej osoby – przyjaciela czy eksperta. Na co dzień jednak możemy również spróbować dać sobie pozwolenie na odrobinę szaleństwa i zrobienie czegoś, co znajduje się poza naszą bezpieczną bazą. W pracy, na uczelni czy nawet w trakcie domowych obowiązków oraz opieki nad dziećm musimy zachowywać się w odpowiedni sposób i wykonywać określone obowiązki w stałej kolejności i czasie. Czasami dopada nas monotonia codzienności, w takich sytuacjach warto pozwolić sobie na małe szaleństwo, które nie będzie miało żadnym negatywnych konsekwencji. Czym ono będzie, zależy od Ciebie.
Wróć do swojego wewnętrznego dziecka
Przypomnij sobie te czasy, kiedy byłaś mała. Co sprawiało Ci wtedy przyjemność? Najczęściej
były to właśnie małe przyjemności. Spędzanie popołudnia z przyjaciółmi, nowa zabawka
czy leżakowanie. Wszystkie te czynności możesz również wprowadzić w swoje życie teraz.
Wprawdzie w trochę innej formie, ale i tak będą spełniać swoją rolę – dawać Ci chwilę wytchnienia. Odkryj w sobie wewnętrzne dziecko, które dopiero poznaje świat i cieszy się z drobiazgów.
Jak to zrobić? Spróbuj codziennie lub przynajmniej raz w tygodniu robić coś nowego. To mogą być proste rzeczy jak np. spróbowanie nowej potrawy, spacer w nieznane Ci dotąd miejsce, zapisanie się na kurs. Najważniejsze, żeby były to rzeczy, które są dla Ciebie ciekawe, sprawiają ci przyjemność lub są rozwijające.
Na sam koniec pamiętaj, jesień jest właśnie tym okresem, w którym warto zwrócić uwagę na siebie
i swoje potrzeby. Znaleźć i realizować pasje, próbować nowych czynności czy zadbać o zdrowie. Koniec roku może być dla każdej z nas ekscytującą przygodą, w której lepiej poznamy własna osobę,
a także nauczymy się bardziej korzystać z każdego dnia.
