1. Cały czas czujesz się wyczerpany.
Masz wrażenie, że nic nie przynosi wypoczynku. Żyjesz otoczony szarą chmurą, nie masz chęci ani energii do życia.
2. Rzeczy, które lubiłeś robić, nie dają już radości.
Spotkania z przyjaciółmi męczą, nie cieszy ulubiony sport. Nie możesz skupić się na książce. Po prostu nie możesz znaleźć niczego, co by cię teraz uszczęśliwiło.
3. Masz problemy ze snem.
Masz problemy z zaśnięciem, budzisz się w nocy. Rano odczuwasz zmęczenie.
4. Martwisz się na zapas.
Nie możesz przestać się martwić. Boisz się, że wszystko potoczy się według najgorszego scenariusza.
5. Pozwalasz innym mówić ci, co masz robić.
Nie chcesz podejmować decyzji, pytasz wszystkich o zdanie. Nie bierzesz na siebie odpowiedzialności. Oddajesz kontrolę nad swoim życiem.
6. Krytyka ze strony innych dosłownie cię zabija.
Każde negatywne zdanie sprawia, że kulisz się wewnętrznie. Boisz się opinii innych ludzi, bierzesz je zanadto do serca czy to w pracy czy w domu.
7. Przestajesz podejmować wyzwania.
Boisz się nowych rzeczy, nie chcesz podejmować najmniejszego ryzyka. Kurczowo trzymasz się tego, co masz.
.
8. Porównujesz się do innych.
Zazdrościsz innym ludziom, podglądając ich życie. Wydaje ci się, że każdy jest lepszy, bardziej szczęśliwy i bardziej wartościowy od ciebie.
9. Reagujesz zbyt emocjonalnie.
Nawet byle drobiazg spędza ci sen z powiek. Potrafisz wybuchnąć bez powodu, albo zanieść się płaczem z błahej przyczyny.
10. Żyjesz w permanentnym stresie
Twoje ciało jest non stop gotowe do ucieczki. Masz spięte mięśnie, boli cię szyja, kręgosłup. Masz kłopoty ze swobodnym oddechem.
Jeśli widzicie u siebie takie symptomy, to znak, że naprawdę potrzebujecie solidnego wsparcia. Tkwienie w takim stanie to może być prosta droga do depresji. Warto w takiej sytuacji zwrócić się o pomoc do rodziny czy przyjaciół. Ale to może nie wystarczać. Nie wstydźcie się prosić o pomoc specjalistów! Dbajcie o siebie, nie czujcie się gorsi, że nie jesteście w stanie pomóc, nie każdy jest bohaterem w takiej sytuacji i to też jest OK.