Po pierwsze, nie izoluj się. Gdy czujesz się samotny, wyjście do ludzi, którzy nie zauważają Twojego stanu i sądzą, że wszystko jest OK, może być trudne. Jednak zbudowanie muru i odcięcie się od znajomych sprawi, że Twój stan się pogłębi i jeszcze dodatkowo obniży Twoją pewność siebie.
Po drugie, bądź zajęty. Rób z innymi to, co normalnie i na co dzień lubisz robić. Idźcie na koncert, obejrzyjcie mecz albo spróbujcie czegoś nowego, co Was zainteresuje. Takie spędzanie czasu sprawi, że koncentracja zejdzie z Ciebie i z rozmów na temat Twojej samotności, rozstania itp.
Po trzecie, bądź dla siebie dobry. Całkiem możliwe, że się dołujesz, krytykujesz samego siebie i masz nierealistyczne wymagania względem samego siebie. Co w przypadku, gdy coś się nie uda? Zawsze możesz spróbować jeszcze raz, po prostu czerp z własnego doświadczenia, ucz się. I zauważaj swoje sukcesy i każdy moment, gdy coś poszło dobrze. Jest bardzo prawdopodobne, że dzieje się to częściej, niż myślisz.
Po czwarte, zauważ, że WSZYSCY borykamy się z samotnością od czasu do czasu. Nie jesteś jakimś kompletnym dziwakiem, Twój stan samotności jest zupełnie naturalny i normalny. To coś, co każdy z nas wie i rozumie lub powinien wiedzieć i zrozumieć.
Po piąte, porozmawiaj z kimś, kogo lubisz i komu ufasz. To naprawdę pomocne, gdy możesz obgadać swoje problemy z członkiem rodziny, przyjacielem lub nawet psychologiem. Pozwoli Ci to nabrać odpowiedniej perspektywy i pomoże uwolnić się od bolesnego poczucia izolacji.
Wszyscy doświadczyliśmy i doświadczamy samotności. Często to bardzo bolesne. Pytanie, czy i jak chcemy sobie z tym poradzić. Mam nadzieję, że powyższe punkty okażą się pomocne. Spróbujesz?