Skwalen jest stosowany również przy produkcji szczepionek na grypę. Obrońcy rekinów z Shark Alies w Kalifornii obliczają, że jeśli nowa szczepionka miałaby zostać zastosowana na całym świecie, około pół miliona rekinów zapłaci za to życiem. To zaś może zagrozić realnie tym drapieżnikom.
Stefanie Brendl, która jest założycielką i dyrektorem wykonawczym Shark Allies, złożyła petycję przeciwko używaniu przez niego skwalenu z rekinów:
- Po prostu prosimy, aby badanie skwalenu niepochodzącego od zwierząt przeprowadzano razem ze skwalenem rekina, aby można go było jak najszybciej zastąpić. Przy miliardach dawek potrzebnych rocznie na nadchodzące dziesięciolecia niezwykle ważne jest, abyśmy nie polegali na zasobach dzikich zwierząt. Może to być szkodliwe dla gatunków rekinów, na które poluje się ze względu na ich olej i nie jest to niezawodny łańcuch dostaw – napisała.
Grupa utworzyła internetową petycję zatytułowaną „Przestań używać rekinów w szczepionce COVID-19 - używaj ISTNIEJĄCYCH zrównoważonych opcji”.
Wszystkie rośliny i zwierzęta wytwarzają skwalen jako biochemiczny półprodukt i można go produkować ze źródeł innych niż zwierzęce, w tym drożdży, trzciny cukrowej i oliwy z oliwek.
Amyris, jeden z producentów skwalenu, z siedzibą w Dolinie Krzemowej w Kalifornii, wykorzystuje proces, w którym skwalen otrzymuje się z trzciny cukrowej.
Firma twierdzi, że może wyprodukować skwalen dla miliarda szczepionek w ciągu jednego miesiąca lub krócej, ale syntetyczny skwalen firmy nie został jeszcze zatwierdzony do stosowania w szczepionkach.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest już 40 szczepionek przeciwko Covid-19 w ocenie klinicznej i 142 szczepionki w ocenie przedklinicznej.
Według szacunków ekologów każdego roku zabija się około trzech milionów rekinów z powodu skwalenu, który jest również stosowany w kosmetykach i oleju maszynowym. Aby pozyskać tonę skwalenu potrzeba około 3000 rekinów. Ekolodzy wzywają więc firmy farmaceutyczne do używania syntetycznych zamienników.
