Jej mama była zniechęcona, bo nie mogła znaleźć lalki, która byłaby taka sama jak jej córka. Claire uznała, że jej córka zwyczajnie nie jest dla nikogo ważna. Zrobiła sama lalkę, a Tilly promieniała ze szczęścia.
Tak powstało BrightEars, organizacja non-profit, więc na koszt lalki składa się z materiałów, opłat Etsy, gdzie można zamówić lalkę i czas pracy. Claire pracuje sama, w domu w jadalni. Od kilku lat tworzy lalki z różnymi niepełnosprawnościami – z rozszczepami, ze stomią, z pompami insulinowymi. Bo dziewczynki na całym świecie chcą mieć lalki podobne do siebie. A ponieważ wiele osób wykazało zainteresowanie przekazaniem takiej lalki jakiemuś dziecku w prezencie, Claire założyła teraz stronę na gofundme, gdzie zbiera środki na wykonanie lalek.
- Chciałbym dorównać hojności ludzi, którzy ofiarowują darowizny, oferując mój czas pracy za darmo, więc w zasadzie zebrane fundusze zostaną przeznaczone tylko na materiały i koszty wysyłki – napisała na swojej stronie.
Claire podkreśla, że nie chodzi jej o tworzenie biznesu, chce jedynie zwrócić uwagę producentom zabawek, że tak jak są dzieci z różnymi niepełnosprawnościami, tak też powinny być i takie lalki.
- Dostaję wiele przejmujących wiadomości od dorosłych, którzy piszą: „Chciałabym, żeby te lalki były, kiedy byłam młodsza, ponieważ wtedy mogłabym się czuć zupełnie inaczej”. - napisała Claire na swojej stronie.
Lalki Claire cieszą się ogromnym powodzeniem. Na swoim Facebooku BrightEars zamieszcza zdjęcia uszczęśliwionych dzieci, które mają w końcu zabawkę, taką która je przypomina.
źródło http://www.findglocal.com/GB/Lidlington/1323642841115482/Bright-Ears-UK
I’ve been so busy lately making orders and getting the kids back to school that I haven’t really posted many photos on...
Opublikowany przez Bright Ears UK Środa, 23 września 2020