Podobne artykuły:
O tym, jak wygląda to w świetle prawa kanonicznego rozmawiamy z doktorem Michałem Poczmańskim, adwokatem kościelnym z Kancelarii Kanonicznej.
Czy jeśli ktoś umiera jako apostata, rodzina jednak jest wierząca i chciałaby pogrzebu w obrządku katolickim, jest to możliwe? Czy wykluczone?
Kodeks Prawa Kanonicznego w kan. 1184§ 1 wprost stanowi komu należy odmówić pogrzebu w obrządku katolickim: Jeśli przed śmiercią nie dali żadnych oznak pokuty, pogrzebu kościelnego powinni być pozbawieni notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy;
Z powyższego przepisu wynika, że jeżeli apostata trwał w tym uparcie, a więc nie okazał żadnej szczerej pokuty przed śmiercią, jest pozbawiony pogrzebu. Nie należy tego traktować jako kary. Jest to bowiem konsekwencja świadomie podjętej decyzji przez apostatę, który odłączył się od wspólnoty Kościoła.
Proboszcz może zatem odmówić rodzinie pochówku apostaty, który do końca swojego życia nie wyraził żadnej skruchy.
Decyzja taka musi być przemyślana. Kapłan musi mieć przede wszystkim na względzie uniknięcie publicznego zgorszenia wiernych. Niejednokrotnie proboszcz może mieć wątpliwości w tym zakresie. Dlatego kan. 1184 § 2 stanowi Gdy powstaje jakaś wątpliwość, należy się zwrócić do miejscowego ordynariusza, do którego decyzji należy się dostosować. Wtedy miejscowy ordynariusz – zwykle biskup diecezjalny podejmie decyzję.
A jeśli to sam apostata u kresu swoich dni postanowi z powrotem się nawrócić?
W Dekrecie Ogólnym Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła w punkcie 14 czytamy: W grożącym niebezpieczeństwie śmierci zakaz przyjmowania sakramentów ulega zawieszeniu. W takiej sytuacji, podlegający karze ekskomuniki może otrzymać sakramentalne rozgrzeszenie, przyjąć namaszczenie chorych i przystąpić do Komunii Świętej (kan. 1352 § 1 KPK), jeżeli o to dobrowolnie poprosi i okaże postawę nawrócenia. A więc jeżeli apostata u kresu swojego życia okaże jakąkolwiek skruchę i z własnej woli poprosi o sakrament, nie można mu tego odmówić.
Tak samo wygląda sytuacja z pogrzebem kościelnym. Jeżeli apostata przed śmiercią wykona chrześcijański znak pokuty: prośba o kapłana, wzbudzenie zewnętrzne aktu żalu np. przez bicie się w piersi, ucałowanie krzyża, przeproszenie za dane zgorszenie itp. oraz są świadkowie, którzy to potwierdzą, nie należy odmawiać mu pogrzebu kanonicznego.
Skoro jesteśmy przy nawróceniu. Rozumiem, że apostata może to zrobić w każdej chwili?
Kościół katolicki zawsze umożliwia apostacie powrót do jego wspólnoty. Wynika to
z niezatartego sakramentu Chrztu Świętego, co reguluje kanon 849 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Odstępca, który chce powrócić do pełnej wspólnoty Kościoła musi zgłosić się do swojego proboszcza i złożyć pisemną prośbę. Tą procedurę opisuje Dekret Ogólny KEP w punkcie 16: Odstępca. który chce powrócić do pełnej wspólnoty Kościoła musi zgłosić się do proboszcza i złożyć pisemną prośbę zawierającą:
1) dane personalne;
2) dane dotyczące daty i parafii chrztu:
3) dane dotyczące daty i miejsca, w którym zostało złożone oświadczeni woli o wystąpieniu
z Kościoła;
4) krótką informację o okolicznościach i motywacjach wystąpienia z Kościoła oraz pragnienia powrotu do pełnej wspólnoty z nim.
I jeszcze jedno pytanie. Co z apostatami z małych miejscowości? Tam często jest jeden cmentarz i to parafialny. Czy mogą znaleźć na nim miejsce?
Ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych w art. 8 nr 2 stanowi: W miejscowościach, w których nie ma cmentarzy komunalnych, zarząd cmentarza wyznaniowego jest obowiązany umożliwić pochowanie na tym cmentarzu, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, osób zmarłych innego wyznania lub niewierzących. Zatem, jeżeli w miejscowości, w której mieszkał apostata nie ma cmentarza komunalnego, proboszcz jest zobowiązany do pochówku takiej osoby na cmentarzu parafialnym.
Rozmawiała Magdalena Gorostiza
dr Michał Poczmański – prawnik i kanonista, adwokat kościelny specjalizujący się w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa, www.kancelaria-kanoniczna.com.