PiS obiecuje 500 zł na drugie i kolejne dziecko. Czy polskim rodzinom jest to potrzebne? Dane statystyczne nie pozostawiaja złudzeń.
W Polsce, rodzina może liczyć na pomoc w wysokości zaledwie 2224 zł w skali roku. I jest to wyłącznie efekt ulgi podatkowej (tzw. ulga rodzinna). W Polsce bowiem nie istniała do tej pory żadna forma bezpośrednich świadczeń na dzieci.
Na najwyższe świadczenia w Europie mogą liczyć rodziny zamieszkałe w Luksemburgu. Tam, taka sama rodzina, otrzymuje roczną pomoc w wysokości aż 39218 zł, czyli prawie 18-krotnie więcej niż w Polsce. Niewiele mniej, bo aż 28669 zł otrzymuje rodzina francuska. Pomoc państwa francuskiego jest więc 13-krotnie wyższa niż pomoc ze strony państwa polskiego. Z kolei 4-osobowa rodzina zamieszkała w Niemczech otrzymuje pomoc w wysokości 20502 zł, co stanowi 9-krotność pomocy polskiej.
Aby nie narazić się na zarzut porównywania Polski jedynie do najbardziej rozwiniętych państw Europy, spójrzmy na wsparcie rodzin w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Zarówno w Estonii, jak i na Węgrzech, pomoc państwa jest 4-krotnie wyższa niż w Polsce i wynosi odpowiednio 7705 zł (Węgry) i 8505 zł (Estonia). Z kolei w Słowenii pomoc ta jest niemal identyczna jak w Niemczech (19910 zł) co stanowi 9-krotność wsparcia polskiego.
Uwzględniając dane ze wszystkich krajów Unii, analitycy PwC wyliczyli średnią wartość takiego wsparcia dla Unii Europejskiej. Okazało się, iż średnia dla całej UE wynosi aż 9819 zł. Oznacza to, że wsparcie ze strony państwa polskiego (2224 zł) jest prawie 4,5-krotnie niższe od średniej unijnej.
Jak wyglądaja inne przeliczniki i sytuacja demgraficzna w Polsce? Czytajcie na zus.pox.pl