Stanisławski wyznał jakiś czas temu jedno ze swoich największych życzeń: „Chciałbym kiedyś zagrać przeciwko Wielkiej Trójce”. Miał na myśli Novaka Djokovica, Rogera Federera i Rafaela Nadala, trzech największych tenisistów, którzy zdobyli nie mniej niż 20 tytułów wielkoszlemowych.
Kiedy Rafa Nadal dowiedział się o tym poprosił swój team o skontaktowanie się ze Stanisławskim.
Leonid, pochodzący z Ukrainy, gra od 30 roku życia. Od tego czasu trenuje trzy razy w tygodniu w swoim rodzinnym Charkowie. Niedawno startował w 40. Pucharze Świata Super Seniorów organizowanym przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF), zarezerwowanym dla graczy powyżej 65 roku życia, który odbył się… na Majorce! Leonid zajmuje 31 miejsce w rankingu graczy powyżej 90 roku życia, a także jest posiadaczem Rekordu Guinnessa dla najstarszego licencjonowanego gracza ITF na świecie.
Stanisławski, który od ponad pół wieku startuje w tenisie amatorskim, wysłał kilka miesięcy temu list do ITF z prośbą o stworzenie nowej kategorii weteranów dla graczy w jego wieku. Po raz pierwszy ITF wprowadził nową kategorię dla osób powyżej 90. na Mistrzostwach Świata ITF Super Seniorów.
Urodzony 22 marca 1924 Leonid był świadkiem wielu pokoleń tenisa. Od okresu amatorskiego, przez początek ery Open w 1968 roku, do dzisiejszego zawodowego tenisa, śledził kariery wielkich legend tego sportu.
Spotkanie z Nadalem było dla niego wielkim wydarzeniem. Nie tylko przebijał z mistrzem, ale miał okazję, by odwiedzić muzeum Rafy Nadala, gdzie mógł z bliska zobaczyć trofea zdobyte przez Hiszpana podczas jego legendarnej kariery: jego 20 tytułów Grand Slam i 36 trofeów ATP Masters 1000. Stanisławski stwierdził, że dla niego największym trofeum było spotkanie z Rafą Nadalem na korcie.